W ostatnich miesiącach zauważalny jest przede wszystkim spadek cen wśród farb, lakierów i tapet (o 6 proc.), suchej zabudowy (o 4,9 proc.) czy izolacji wodochronnych (o 1,9 proc.) i płyt styropianowych (o 1,0 proc.). Oprócz spadków, wśród niektórych elementów, zanotowane zostały również niewielkie wzrosty cen. I tak, np. za pokrycia, folie dachowe i rynny zapłacimy średnio o 4,6 proc. więcej. Materiały ścienne ceramiczne kosztują o 3,3 proc. więcej, a okna PVC są około 2 proc. droższe niż kilka miesięcy temu.
- Wzrost kosztów jednych materiałów, jest równoważony przez spadek innych. Biorąc jednak pod uwagę ogół tego, co nazywamy materiałami budowlanymi, w czasie ostatniego roku zanotowaliśmy spadek na poziomie 0,5 proc. - mówi Andrzej Poreda, prezes firmy WPW Invest. - W najbliższych miesiącach możemy spodziewać się kolejnych, niewielkich spadków cen. Wydaje się więc, że nastał dobry czas dla wszystkich planujących budowę domu- dodaje.
Niewielki, lecz zauważalny spadek cen, może dziwić biorąc pod uwagę prognozy ekspertów z końca 2015 roku. Wtedy to rosnące zainteresowanie i liczba wydanych zezwoleń, pozwalały domniemywać, że już niedługo wzrośnie popyt na materiały budowlane, a co za tym idzie, również ich ceny.
Ile kosztuje budowa domu?
Materiały stanowią około 50 – 60 proc. kosztów budowy domu jednorodzinnego. Rozpoczynając budowę budynku o powierzchni 100 metrów kwadratowych, na same materiały przeznaczymy średnio około 180 tys. zł. W zależności od zastosowanych rozwiązań, koszty te można jednak zmniejszyć o około 15 tys. zł.
Najdroższym elementem każdej budowy jest konstrukcja ścian zewnętrznych oraz stropu. Na ten cel przeznaczymy od 56 do 70 tys. zł. Kolejnym elementem jest konstrukcja dachu, na którą w zależności od jego rodzaju i wykorzystanych materiałów wydamy od 40 do 50 tys. zł. Koszty te można jednak obniżyć, wybierając zamiast budowy tradycyjnej więźby dachowej, zastosowanie więźby prefabrykowanej w technologii płytek kolczastych.
- Koszt takiej konstrukcji jest niższy ze względu na krótszy, nawet o 30 proc., czas produkcji i montażu oraz brak konieczności przechowywania elementów więźby na placu budowy – wyjaśnia Poreda.
Stosunkowo najtańszym elementem budowy domu są natomiast fundamenty. Wszystkie koszty powinny zamknąć się w granicach 20 tys. zł., o ile zrezygnujemy z piwnicy.
Biorąc pod uwagę koszty wszystkich materiałów oraz cenę usług firm budowlanych, budowa 100 metrowego domu do stanu pod klucz wraz z garażem i ogrodem, powinna zamknąć się w kwocie 370 tys. zł.
Ceny gruntów również w dół
Dobre wiadomości czekają również na wszystkich, którzy nie mają jeszcze działki pod budowę wymarzonego domu. Od ponad 4 lat na rynku notowane są spadki cen najbardziej popularnych gruntów – od 8 do 18 proc. w skali roku. Wpływ na to ma zarówno rosnąca liczba gruntów obecnych na rynku sprzedażowym, jak i szykowane zmiany w prawie.
Najprawdopodobniej ten spadkowy trend utrzyma się na terenie całego kraju. Do obrotu będą wprowadzone kolejne grunty przez właścicieli, którzy do tej pory tego nie zrobili, ale zauważając spadające ceny, będą chcieli jeszcze jak najwięcej zarobić na sprzedaży. Jeśli więc od dłuższego czasu planujesz budowę własnego domu, właśnie nastał najlepszy czas, aby rozpocząć spełnianie swojego marzenia.
Dobre czasy na budowę domu
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
Podaj powód zgłoszenia
możecie się nie powtarzać? ten beznadziejny artykuł był kilka miesięcy temu. jak nie macie nic mądrego do napisania, to lepiej nic nie piszcie..
W dniu 04.08.2016 o 16:22, 123456 napisał:Przestrzegam wszystkich "naiwnych" i wszystkie "naiwne" przed budową swojego domu. Zastanówcie się nie sto razy, ale TYŚIĄC razy, czy aby na pewno macie dość pieniędzy, aby dom wyposażyć i dość pieniędzy, aby dom utrzymać. Kupno działki oraz wybudowanie w stanie surowym to pestka. Prawdziwe koszty to wyposażenie oraz utrzymanie. Dom to pewnym sensie "kamień u szyi". Ciągle coś się psuje, starzeje, ciągle trzeba remontować, przycinać, konserwować, malować, itd. Do tego burze, huragany, złodzieje, zjawiska losowe, kredyty, franki szwajcarskie, hipoteki. Jeśli nie jesteście pewni pieniędzy i chęci - spasujcie. Jeżdżąc ulicami widzi się pełno dziadowskich nieruchomości, gdzie ewidentnie widać, że właścicielom zabrakło siły, pomysłów oraz kasy.
Zapomniałeś jeszcze o wojnie, pesymistyczny człowieku.
370 tyś pln za 100 m2, dziennikarz, który to pisał jest chyba trochę nie w temacie, jak dla mnie koszt jest zawyżony o jakieś 100 tyś pln. W tym roku budowałem dom 100 m2 i całość wyszła mi 150 tyś pln bez działki.
Za moment domów będzie pod korek......Całe osiedla domków jednorodzinnych w Białymstoku .....to 75 latkowie....
..... A na nowe domy Kredyciarzy Frankowych obecnych 50latków poczekamy trochę dłużej ale niewiele bo ci po stresach już zmieniają domy na kwatery.
Domów za 10 lat będzie jak psich kup na Wiosnę.......
czasy na budowę są dobre bo mamy najtańszą w historii siłę roboczą.
Zgadzam się. Już dużo lepiej kupić przemyślanie dom w całości, niż brać się bez pojęcia do budowy. Jaśminowe Domy w Opolu robią robotę jakby ktoś pytał o radę, można tam śmiało brać, fajne domki w dobrej cenie.
Przestrzegam wszystkich "naiwnych" i wszystkie "naiwne" przed budową swojego domu.
Zastanówcie się nie sto razy, ale TYŚIĄC razy, czy aby na pewno macie dość pieniędzy, aby dom wyposażyć i dość pieniędzy, aby dom utrzymać.
Kupno działki oraz wybudowanie w stanie surowym to pestka. Prawdziwe koszty to wyposażenie oraz utrzymanie.
Dom to pewnym sensie "kamień u szyi". Ciągle coś się psuje, starzeje, ciągle trzeba remontować, przycinać, konserwować, malować, itd. Do tego burze, huragany, złodzieje, zjawiska losowe, kredyty, franki szwajcarskie, hipoteki.
Jeśli nie jesteście pewni pieniędzy i chęci - spasujcie.
Jeżdżąc ulicami widzi się pełno dziadowskich nieruchomości, gdzie ewidentnie widać, że właścicielom zabrakło siły, pomysłów oraz kasy.