Już w styczniu ruszy morski etap budowy farmy Baltic Power. Zaczniemy od fundamentów, na których zamontujemy turbiny wiatrowe. Ponad 230-metrowe konstrukcje będą produkować energię na pełnym morzu przez ok. 30 lat - napisał Orlen na swoim profilu na platformie X.
Morska farma wiatrowa Baltic Power o mocy 1,2 GW to wspólny projekt Grupy Orlen i Northland Power, która zgodnie z planem rozpocznie produkcję w 2026 r. i będzie w stanie zasilić ponad 1,5 mln gospodarstw domowych. Na obszarze farmy Baltic Power liczącym ok. 130 km2 stanie 76 turbin wiatrowych, każda o mocy wytwórczej 15 MW.
Morska farma wiatrowa Baltic Power to najbardziej zaawansowany projekt offshore wind w Polsce. Będzie to jednocześnie jedna z pierwszych na świecie farm, z turbinami wiatrowymi o mocy 15 MW każda, której wieże zostaną w znacznej części wykonane ze stali produkowanej przy użyciu energii z OZE. Baltic Power pokryje 3 proc. zapotrzebowania Polski na energię, tym samym ograniczając krajową emisję CO2 o około 2,8 mln ton rocznie.
W październiku spółka informowała, że w okolicy Lubiatowa zakończono prace nad pierwszym z czterech odwiertów pod nadbrzeżem, plażą i dnem morza, który umożliwi połączenie morskiej farmy wiatrowej Baltic Power z lądową stacją odbiorczą. W tunelu o długości 1,4 km zostaną umieszczone kable przesyłające energię. Prace były wykonywane z wykorzystaniem technologii przewiertu sterowanego.
Grupa Orlen zarządza rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie, prowadzi działalność detaliczną w Europie Środkowej, wydobywczą w Polsce, Norwegii, Kanadzie i Pakistanie, a także zajmuje się produkcją energii, w tym z OZE i dystrybucją gazu ziemnego. Spółka jest notowana na GPW od 1999 r. i wchodzi obecnie w skład indeksu WIG20. Głównym akcjonariuszem spółki jest Skarb Państwa posiadający 49,90 proc. akcji.
