Klienci w Rosji są odcinani od kolejnych dóbr z zagranicy. Zachodnie firmy co chwile komunikują o zamknięciu swoich biznesów w tym kraju. Poinformował o tym także Jysk.
- Od początku skupiamy się na bezpieczeństwie naszych ukraińskich pracowników. Dlatego nasze działania rozpoczęliśmy od tymczasowego zamknięcia wszystkich naszych 86 sklepów na Ukrainie. Obecna sytuacja w Rosji zdecydowanie uniemożliwia nam prowadzenie biznesu, dlatego zdecydowaliśmy się tymczasowo zamknąć wszystkie nasze 13 sklepów w tym kraju – mówi Rune Jungberg Pedersen, dyrektor ds. komunikacji i CSR Jysk.
Wcześniej w tym tygodniu Jysk podjęło decyzje o wstrzymaniu dostaw do Rosji z Centrum Dystrybucji Radomsko, jak i wstrzymaniu większość swojej działalności operacyjnej w tym kraju, w tym zatrzymanie planowania nowych sklepów, podpisania nowych umów najmu, czy zaprzestanie wszelkich działań marketingowych w Rosji.
- Uważnie obserwujemy sytuację w Rosji i na bieżąco dostosowujemy nasz biznes do tej sytuacji. Dlatego tymczasowo zamykamy naszą działalność– mówi Rune Jungberg Pedersen.
Jysk otworzył swój pierwszy sklep w Moskwie w 2020 roku i zatrudnia około 200 pracowników w Rosji.
W Polsce siedziba spółki mieści się w Gdańsku.
