Firma wpada w długi i traci kontrahentów? Kiedy jest już za późno na działania naprawcze? Czym jest restrukturyzacja?[FAQ]

Jerzy Mosoń
Jerzy Mosoń
Firma ma problemy? Jeśli odpowiednie osoby, podejmą działania na czas, to będzie można ją uratować
Firma ma problemy? Jeśli odpowiednie osoby, podejmą działania na czas, to będzie można ją uratować 123rf.com/profile_peopleimages12
W jakich przypadkach restrukturyzacja przedsiębiorstwa jest konieczna? Jak przejść przez ten proces w miarę bezboleśnie i czy w ogóle jest to możliwe? Postaramy się odpowiedzieć na te pytania, torując nieco drogę przedsiębiorcom, którzy zaczynają dostrzegać problemy nękające ich firmy.

Spis treści

Warto zacząć od tego, że niewłaściwe przygotowana i przeprowadzona restrukturyzacja lub co gorsze zaniechana, może doprowadzić do opłakanych skutków z najgorszym efektem w postaci bankructwa włącznie – ostrzega Wojciech Marciniak, dyrektor Pro–Profit, specjalizujący się m.in. w zabezpieczeniu transakcji. Ekspert radzi, by do kwestii restrukturyzacji zabrać się od podstaw.

Jakie sygnały świadczą o potrzebie podjęcia działań naprawczych?

Gdy z jednej strony przedsiębiorca bombardowany jest przez dostawców, którzy domagają się należnych im środków finansowych za wykonaną usługę czy dostarczone produkty, a z drugiej nie ma pieniędzy na ich spłatę, to jest to pierwszy sygnał o pojawiających się kłopotach. Zazwyczaj w takich przypadkach pojawiają się tez zapowiedzi wstrzymania dostaw towarów, w razie niewywiązania się z płatności. Jak zauważa Marciniak, o kredycie kupieckim, w takich okolicznościach można zapomnieć.

Czy firma, która przeżywa problemy może liczyć na zaufanie biznesu?

Wojciech Marciniak przypomina, że w sytuacji, gdy kontrahent dostrzega problemy partnera z płynnością finansową jego spółki, przyjmuje prostą, choć bezwzględną postawę: gotówka „na stół”, jak nie, to nie ma biznesu. Chodzi o to, że z firmą mającą reputację bankruta nikt nie chce robić interesów, a jeśli już, to oczekuje płatności z góry.

Co zrobić z żądaniami płacowymi pracowników?

Z drugiej strony taka firma będzie odczuwać dodatkową presję, ze strony pracowników, upominających się o swoje pieniądze za wykonaną pracę. W najgorszym ze scenariuszy zatrudnieni przestaną świadczyć pracę i szybko wejdą na drogę sądową. Firma, która nie produkuje lub nie wykonuje usług, nie ma większych szans na pozyskanie środków z rynku.

Komornik będzie polował na rachunek bankowy

W kolejce po swoje środki ustawią się również instytucje państwowe, na czele z ZUS-em i Urzędem Skarbowym. Pojawi się perspektywa zajęć komorniczych na rachunkach firmy. Jest to sytuacja nie do pozazdroszczenia, a przecież jest to dopiero wierzchołek góry lodowej problemów, które będą spadać na firmę pozostającą w takiej sytuacji. Są jeszcze wierzyciele finansowi, po których wsparcie mógł sięgnąć przedsiębiorca nieco wcześniej, licząc na to, że pożyczki pomogą mu wyjść – jak wierzył wówczas – z okresowych problemów. To dodatkowo utrudni ratowanie takiej firmy – wskazuje ekspert.

Jak rozpoznać punkt krytyczny, po przekroczeniu którego firmy nie da się już ocalić

Według Marciniaka chcąc ratować firmę przed upadkiem, należy najpierw określić tzw. punkt krytyczny, w którym jest jeszcze szansa, aby coś zrobić. Po jego przekroczeniu pozostaje już tylko droga sądowa i ratowanie tego co zostało – podkreśla ekspert.

– Należy pamiętać o jednym: firmy nie upadają dlatego, że nie mają zamówień, lecz dlatego, że straciły płynność, czyli zdolność do terminowego regulowania swoich bieżących zobowiązań wobec wierzycieli – zauważa Wojciech Marciniak, dyrektor Pro–Profit.

Ostatni moment na ratowanie firmy to krótki czas, gdy firma ma jeszcze zamówienia i możliwość zapłacenia pracownikom, by ci mogli wywiązać się z zadań. To ostatni dzwonek, by rozpocząć proces restrukturyzacji. Ważne jednak, by procesem restrukturyzacji zajął się odpowiedni podmiot.

Kto powinien przeprowadzić proces restrukturyzacji?

  • Dla prawnika będzie to proces usankcjonowany przez sąd, który zmierza do oddłużenia przedsiębiorstwa poprzez zawieszenie wszystkich jego dotychczasowych wierzytelności oraz ich częściowej umorzenia. W tym przypadku restrukturyzacja będzie podlegać pod jedną z czterech procedur: postępowania o zatwierdzenie układu, przyspieszonego postępowania układowego, postępowania układowego oraz postępowania sanacyjnego.
  • Dla pracownika instytucji finansowej restrukturyzacja będzie polegać na podjęciu działań mających na celu umożliwieniu spłatę posiadanego przez firmę zadłużenia finansowego poprzez rozłożenie wierzytelności na raty, zmianę formy finansowania, czy częściowego zawieszenia spłat. To jednak będzie wiązać się z koniecznością dostarczenia dla instytucji finansowej dodatkowego zabezpieczenia oraz z podniesieniem kosztów finansowania dla firmy.
  • Dla zarządu, dyrektora finansowego, czy właścicieli restrukturyzacja powinna wiązać się z sytuacją, kiedy będą widzieć, że maleje płynność, rośnie zapotrzebowanie na kapitał obrotowy (różnica pomiędzy aktywami obrotowymi a źródłami ich finansowania, czyli zobowiązaniami krótkoterminowymi), przy takich samych parametrach jak dotychczas, czyli sprzedaż, koszty, brak zdarzeń jednorazowych mających duży wpływ na funkcjonowanie firmy. Należy w takim przypadku podjąć wewnętrzne działania mające na celu poprawę i uzdrowienie tej sytuacji poprzez tzw. wewnętrzną restrukturyzację.

Z jaką skutecznością podjętych działań należy się liczyć, w zależności od podmiotu restrukturyzującego?/sc]

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu