Spis treści
Dynamiczny wzrost w branży leasingowej
W 2024 roku branża leasingowa w Polsce odnotowała znaczący wzrost, finansując inwestycje o łącznej wartości 110,5 mld zł. To wzrost o 10,4 proc. w porównaniu do roku poprzedniego. Z tej kwoty 96,9 mld zł stanowiło finansowanie w formie leasingu, co oznacza wzrost o prawie 12 proc., natomiast pozostałe 13,6 mld zł dotyczyło pożyczek leasingowych, które wzrosły o 2,2 proc. rdr.
Udział pożyczki leasingowej w ogólnej wartości sfinansowanych transakcji zmniejszył się z 13,3 proc. do 12,3 proc. Autorzy raportu wskazują, że jednym z powodów tego spadku są opóźnienia w wykorzystywaniu funduszy unijnych, które są głównie wspierane umowami pożyczki.
Stabilny wzrost i optymistyczne prognozy
W ciągu pierwszych dwóch kwartałów 2024 roku finansowanie leasingiem rosło w tempie 14,6 proc. i 12,4 proc. Po mniejszym wzroście w trzecim kwartale, wynoszącym 4 proc., w ostatnim kwartale firmy leasingowe wróciły do dwucyfrowego wzrostu na poziomie 10,2 proc.
Cieszy nas, że kolejny rok branża leasingowa kończy z bardzo dobrym wynikiem. Zgodnie z naszymi prognozami, wyhamowanie aktywności inwestycyjnej polskich firm ograniczyło się tylko do jednego kwartału. Optymistycznie patrzymy także w przyszłość - wskazała prezeska Związku Polskiego Leasingu Monika Constant.
ZPL przewiduje, że wzrost na podobnym poziomie utrzyma się również w 2025 roku. Prognozy dotyczące wzrostu PKB są pozytywne, a oczekiwane przyśpieszenie w pozyskiwaniu funduszy unijnych ma zwiększyć inwestycje w różnych sektorach.
Wpływ zmian prawnych na rynek leasingowy
W 2024 roku przedsiębiorcy rolni, którzy stanowią jedną trzecią podmiotów korzystających z pożyczek leasingowych, doświadczyli zmniejszenia wartości udzielonych pożyczek o prawie 2 proc., do 4,65 mld zł. Przyczyną były zmiany prawne, które na początku roku zaczęły traktować rolników jak konsumentów, ograniczając im dostęp do finansowania.
Z pożyczek korzystają przede wszystkim przedsiębiorcy rolni. Stanowią oni jedną trzecią podmiotów korzystających z tej formy finansowania. W 2024 roku wartość udzielonych im pożyczek zmniejszyła się o prawie 2 proc., do 4,65 mld zł. Wpływ na to miało zamieszanie spowodowane wejściem w życie na początku roku zmian w prawie na podstawie których rolnicy zaczęli być traktowani jak konsumenci, co ograniczyło im dostęp do finansowania udzielanego przez firmy leasingowe. W kwietniu weszła w życie nowelizacja, która uchyliła niekorzystany dla rolników zapis, ale kilka miesięcy zamieszania miało wpływ na rynek – dodała Constant.
Struktura finansowania i segmenty rynku
Największą część finansowania przez firmy leasingowe stanowią pojazdy osobowe i ciężarowe, które stanowią 71,8 proc. rynku. Maszyny i urządzenia to 23,7 proc., a pozostałe transakcje, w tym nieruchomości, stanowią 4,5 proc. rynku.
Finansowanie pojazdów lekkich pozostaje głównym motorem całego rynku leasingu. Przez ostatnie dwa lata dynamika finansowania pojazdów lekkich utrzymywała się na wysokim poziomie. Całkiem odmienna sytuacja dotyczyła finansowania pojazdów ciężkich, które od pięciu już kwartałów jest na wyraźnym minusie. Na słabe wyniki w tym segmencie wpłynęła trudna sytuacja finansowa firm transportowych. Poza tym nie pomagała recesja w przemyśle w strefie euro i hamujący eksport z Polski. Wydaje się jednak, że najgorsze jest już za nami – zauważył główny ekonomista ZPL Marcin Nieplowicz.
Segment finansowania maszyn i urządzeń był zdominowany przez maszyny rolnicze oraz sprzęt budowlany. Wartość finansowania sprzętu budowlanego wzrosła o 22 proc., natomiast w przypadku maszyn rolniczych spadła o 2 proc.
Wstrzymanie programu Mój elektryk i jego konsekwencje
Branża leasingowa z rozczarowaniem przyjęła decyzję o wstrzymaniu programu "Mój elektryk" w sierpniu ubiegłego roku. Program ten był popularny wśród przedsiębiorców, którzy korzystali z tzw. ścieżki leasingowej, aby uzyskać dotacje na zakup pojazdów elektrycznych.
Prawie 70 proc. łącznej dotacji (960 mln zł) z programu została wykorzystana przez przedsiębiorców właśnie przez tzw. ścieżkę leasingową. Nowy program dopłat o zmienionej nazwie „NaszEauto”, który zastąpił dotychczasowy program, choć utrzymuje możliwość finansowania w formie leasingu, to jednak wyłącza z dopłat przedsiębiorstwa inne niż jednoosobowa działalność gospodarcza - podkreślono.
Ograniczenie dostępu do dotacji dla przedsiębiorców innych niż osoby fizyczne może prowadzić do niewykorzystania środków z programu, co podważa jego cel i ogranicza wpływ na rynek elektromobilności.
