Spis treści
- Największe wzrosty wciąż są notowane w pojazdach osobowych i to bardziej niż w tzw. „dostawczakach”. W maszynach i urządzeniach mamy niewielkie wzrosty, a przy transporcie ciężkim spory spadek, więc można powiedzieć, że nasza gospodarka jest w stanie wyczekiwania – mówi Strefie Biznesu prezes Monika Constant.
Według niej branża jest jednak optymistycznie nastawiana do obecnego roku ze względu na oczekiwany większych napływ środków z funduszy unijnych i z Krajowego Plany Odbudowy.
- My nadal prognozujemy, że w tym roku ten wzrost będzie dwucyfrowy jeżeli chodzi o cały rynek leasingu w Polsce. Na koniec 2024 roku zanotowaliśmy wzrost na poziomie 10,5 proc., a w tym roku spodziewamy się nawet większego wzrostu na poziomie około 13 proc., ale to będzie zależało od uruchomienia środków z KPO, bo to właśnie napędza nasze inwestycje – powiedziała także prezes Constant.
Prezes zwróciła uwagę, że jeżeli chodzi o kategorie maszyny i urządzania, to ten wzrost w ubiegłym był niejednorodny.
- Na przykład budowlanka rośnie, sprzęt medyczny, maszyny do obróbki drewna, metali, czy nawet do przemysłu spożywczego w miarę również idą w górę. Ale mamy z kolei niektóre maszyny czy urządzenia co są ma minusie. Ta dynamika jest więc niejednorodna. Niestety z kolei transport ciężki cały czas dołuje, choć ta dynamika nie jest już tak silna jak wcześniej – dodała prezes Monika Constant.
Rolnicy w Polsce korzystają bardziej z pożyczek leasingowych
Eksperci Związku Polskiego Leasingu szacują, że w podobnym tempie co cały rynek wzrośnie finansowanie udzielone leasingiem (o 13,3 proc.), jak i pożyczkami leasingowymi (12,9 proc.).
- Z pożyczek korzystają przede wszystkim przedsiębiorcy rolni. Stanowią jedną trzecią korzystających z pożyczek . W 2024 roku wartość udzielonych im pożyczek zmniejszyła się o prawie 2 proc., do 4,65 mld zł. Wpływ na to miało zamieszanie spowodowane wejściem w życie na początku roku zmian w prawie na podstawie których rolnicy zaczęli być traktowani jak konsumenci, co ograniczyło im dostęp do finansowania udzielanego przez firmy leasingowe. W kwietniu weszła w życie nowelizacja, która uchyliła zapis niekorzystany dla rolników, ale kilka miesięcy zamieszania miało wpływ na rynek – powiedziała Monika Constant podczas spotkania z dziennikarzami.
Główne segmenty rynku leasingu to głównie auta osobowe i ciężarowe
Od lat niezmienna pozostaje struktura finansowania aktywów przez firmy leasingowe (łącznie leasing i pożyczka leasingowa). Największą część stanowią pojazdy osobowe i ciężarowe – 71,8 proc., a następnie maszyny i urządzenia – 23,7 proc., inne transakcje razem z nieruchomościami to 4,5 proc. w tej strukturze.
- Finansowanie pojazdów lekkich pozostaje głównym motorem całego rynku leasingu. Przez ostatnie dwa lata dynamika finansowania pojazdów lekkich utrzymywała się na wysokim poziomie. Całkiem odmienna sytuacja dotyczyła finansowania pojazdów ciężkich, które od pięciu już kwartałów jest na wyraźnym minusie. Na słabe wyniki finansowania w tym segmencie wpłynęła trudna sytuacja finansowa firm transportowych. Poza tym nie pomagała recesja w przemyśle w strefie euro i hamujący eksport z Polski. Wydaje się jednak, że najgorsze jest już za nami – powiedział Marcin Nieplowicz, główny ekonomista ZPL i EFL, podczas spotkania z dziennikarzami.
Udział pojazdów lekkich w strukturze finansowania przez firmy leasingowe wyraźnie się zwiększył z 48,9 proc. w 2023 roku do 54,7 proc. w 2024 roku. W kategorii pojazdów ciężkich finansowanie ciągników siodłowych obniżyło się o ¼, a naczep i przyczep o 22 proc. Wzrosło natomiast finansowanie pojazdów ciężarowych (o 8 proc.) i autobusów aż 1,5-krotnie. Z kolei segment finansowania maszyn i urządzeń był zdominowany przez maszyny rolnicze oraz sprzęt budowlany, stanowiły one odpowiednio 23 i 20 proc. rynku. Jednak o ile wartość finansowania sprzętu budowlanego wzrosła (o 22 proc., do 5,3 mld zł), tak maszyn rolniczych spadła (o 2 proc., do nieco ponad 6 mld zł).
Z ogromnym rozczarowanie ZPL przyjął także decyzję o nagłym wstrzymaniu programu „Mój elektryk” w sierpniu 2024 roku. Ważną rolę w jego rozwoju odegrały firmy leasingowe i wynajmu długookresowego. Prawie 70 proc. łącznej dotacji (960 mln zł) z programu „Mój Elektryk” została wykorzystana przez przedsiębiorców właśnie przez tzw. ścieżkę leasingową. Nowy program dopłat o zmienionej nazwie „NaszEauto”, który zastąpił dotychczasowy program „Mój elektryk”, choć utrzymuje możliwość finansowania w formie leasingu, to jednak wyłącza z dopłat przedsiębiorstwa inne niż jednoosobowa działalność gospodarcza.
- W naszej ocenie ograniczenie, w nowej edycji programu, dostępu do dotacji dla przedsiębiorców innych niż osoby fizyczne doprowadzi do niewykorzystania pieniędzy z programu, co podważa jego cel i ogranicza jego wpływ na rynek elektromobilności – podkreślił Robert Antczak, prezes Polskiego Związku Wynajmu i Leasingu Pojazdów i dyrektor generalny Arval Service Lease Polska.
