Transformacja technologiczna nie oznacza rezygnacji z ludzi

Cyfrowa rewolucja gruntownie przekształca przemysł spożywczy, wpływając na wszystko – od organizacji łańcuchów dostaw po zaawansowane technologie stosowane w laboratoriach i fabrykach.

W odpowiedzi na te dynamiczne zmiany, Danone zapewnia, że aktywnie inwestuje w wszechstronny rozwój kompetencji swoich pracowników, kładąc szczególny nacisk na powszechną dostępność tych programów, bez względu na ich specjalizację czy zajmowane stanowisko.

Flagowym przykładem jest DanSkills, globalna inicjatywa reskillingu i upskillingu, która ma objąć około 100 tysięcy osób. Już teraz ponad połowa z nich, bo ponad 50 tysięcy, wykorzystuje potencjał sztucznej inteligencji w swojej codziennej pracy, posługując się narzędziami takimi jak Microsoft Copilot, które usprawniają analizę danych, automatyzują procesy i wspomagają planowanie zadań.

W myśl zasady powszechnego dostępu do danych, Danone aktywnie dąży do udostępnienia swoim pracownikom nowoczesnych technologii i specjalistycznej wiedzy. Kluczowym krokiem w tym kierunku było strategiczne partnerstwo z Microsoftem w 2023 roku, które zaowocowało stworzeniem Danone Microsoft AI Academy.

Ta cyfrowa platforma edukacyjna została zaprojektowana, by umożliwić pracownikom zdobycie praktycznych kompetencji w obszarach sztucznej inteligencji, analizy danych oraz narzędzi cyfrowych, które wspierają ich codzienne obowiązki.

- Nie tworzymy technologii dla wybranych. Chcemy, aby każdy miał szansę z niej skorzystać, niezależnie od wieku, doświadczenia czy działu. Kluczowe jest dla nas pokazanie, jak nowe narzędzia mogą wspierać codzienne obowiązki, a nie je komplikować – podkreśla Adam Newton, Head of Digital Transformation, Strategy & Performance w grupie spółek Danone.

Podobne podejście widać w programie Center of Excellence, czyli sieci ambasadorów innowacji. Ci pracownicy jako pierwsi mają możliwość testowania nowych rozwiązań, zdobywania wiedzy i dzielenia się nią z innymi w firmie. Doświadczenie pokazuje, że szkolenia prowadzone przez kolegów z pracy są bardziej efektywne i budują kulturę ciągłego uczenia się w organizacji.

Z Katowic na całą Europę

Polska jest kluczowym punktem na mapie cyfrowej transformacji DANONE. Dane zaprezentowane podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego ujawniły, że aż 80% nowych wdrożeń technologicznych w całej Grupie ma swój początek właśnie w naszym kraju. Firma podkreśla, że o wyborze Polski decydują przede wszystkim wysokie kompetencje lokalnych zespołów, ich gotowość na zmiany oraz wysoka jakość operacyjna.

W Katowicach prężnie działa Danone Planning Center – centrum planowania łańcuchów dostaw, które obejmuje 26 fabryk w 9 krajach Europy. Pracuje tam 250 specjalistów odpowiedzialnych za planowanie w różnych segmentach produktowych: mlecznych, roślinnych i żywności specjalistycznej.

Z kolei w Warszawie znajdują się centra kompetencyjne w obszarach finansów, HR, IT i danych oraz danych podstawowych, które obsługują nie tylko Polskę, ale również inne kraje europejskie.

– Polska to nie tylko rynek operacyjny – to partner strategiczny w rozwoju globalnych rozwiązań. Kompetencje naszych zespołów są porównywalne z najlepszymi ośrodkami na świecie, a często to właśnie u nas testujemy pierwsze wdrożenia – mówiAdam Newton.

Jednym z kluczowych problemów, z jakimi mierzy się obecnie sektor rolno-spożywczy, jest niedostateczny napływ młodych pracowników. Ta tendencja może w niedalekiej przyszłości znacząco wpłynąć na perspektywy rozwoju całej branży. Danone podejmuje aktywne działania, by przeciwdziałać temu wyzwaniu, rozwijając programy stażowe i praktyki zawodowe.

Te inicjatywy nie tylko ułatwiają młodym ludziom wejście na rynek pracy, ale również oferują im realną ścieżkę rozwoju kariery w strukturach firmy. Danone tworzy środowisko, w którym młodzi adepci mogą zdobywać praktyczne umiejętności, poznawać specyfikę pracy w przemyśle spożywczym oraz uczyć się współpracy zespołowej pod okiem doświadczonych specjalistów.

Te programy wpisują się w szerszą strategię firmy, która ma na celu wspieranie przyszłych kadr nie tylko poprzez edukację, ale także poprzez ich faktyczne zaangażowanie w codzienne operacje i projekty biznesowe.

– Inwestowanie w młode talenty to inwestowanie w przyszłość całej branży. Chcemy, by nasi stażyści nie tylko „pomagali” – chcemy, by rozwijali się razem z nami, realizowali projekty i widzieli realny wpływ swojej pracy – podkreśla Magdalena Dybska-Tabor.

Przy okazji Dnia Pracownika Przemysłu Spożywczego firma przypomina, że za każdym jogurtem, butelką wody czy żywnością medyczną stoją konkretne osoby – operatorzy linii, analitycy danych, technologowie, kontrolerzy jakości, logistycy, inżynierowie.

– To właśnie ludzie są siłą przemysłu spożywczego. Bez ich zaangażowania, wiedzy i pasji nie byłoby ani innowacji, ani bezpieczeństwa, ani zaufania konsumentów. Dlatego konsekwentnie inwestujemy w ich rozwój, bo wiemy, że przyszłość zależy od nich – podsumowuje Magdalena Dybska-Tabor.