Spis treści
- Freelancing popularny wśród kobiet i mężczyzn, ale decyduje staż pracy
- Panie częściej piszą, panowie wybierają branżę IT
- Freelancerki najczęściej z wyższym wykształceniem
- Kto więcej pracuje?
- Jak kształtują się zarobki kobiet i mężczyzn? Wiele zależy m.in. od branży
- Copywriting i social media wybierane przez kobiety. Granicą 3 tys. zł
- Fotografia, wideo i animacja zróżnicowane zarobkowo
- Grafika, projektowanie 3D i tłumaczenia z równymi płacami
- Programowanie, IT i sklepy internetowe zdominowane przez mężczyzn
- Kobiety dominują w wirtualnej asystenturze, także finansowo
Platforma Useme ponownie przyjrzała się zarobkom freelancerów - tym razem ich zróżnicowaniu nie tylko ze względu na profesję, ale także na płeć. Autorzy badania wskazują, że odpowiedzi w ankiecie potwierdzały pewien stereotyp: do najlepiej wynagradzanych freelancerów zaliczali się programiści, w środku stawki uplasowali się przedstawiciele pozostałych branż – tłumacze, graficy, specjaliści audio-wideo i fotografowie, a stawkę zamykali copywriterzy.
Przy czym osoby osiągające relatywnie niskie dochody z pracy jako freelancerzy (do 2 tys. zł miesięcznie) najczęściej deklarowały, że realizowanie zleceń to dla nich źródło dodatkowego dochodu.
Freelancing popularny wśród kobiet i mężczyzn, ale decyduje staż pracy
Z badań Useme wynika, że freelancing jest tak samo popularny wśród obu płci. Wśród wykonawców ze stażem poniżej jednego roku nieznacznie dominują kobiety - 26 proc. w porównaniu do 18 proc. mężczyzn w analogicznej grupie. Jednak w grupie najbardziej doświadczonych freelancerów, ze stażem powyżej 10 lat, proporcja ta odwraca się na korzyść mężczyzn - 21 proc. w porównaniu do 7 proc. kobiet.
Freelancerzy i freelancerki poświęcają także podobną ilość czasu w ciągu dnia na pracę zdalną. Tylko w przedziale tych najbardziej zapracowanych (którzy poświęcają na freelancing więcej czasu, niż wymaga praca na etacie, ale mniej niż 10 godzin) wyraźnie dominują panowie. Taki wymiar czasu pracy zadeklarowało 18 proc. ankietowanych mężczyzn w porównaniu do 8 proc. kobiet.
Panie częściej piszą, panowie wybierają branżę IT
Różnice w pracy freelancerów i freelancerek pozostają niewielkie pod względem rodzaju pracodawcy. Obie płcie niemal po równo dzielą między siebie zlecenia od małych, średnich i dużych przedsiębiorstw. Nieco więcej pań nie pracuje dla klientów zagranicznych - 68 proc. w porównaniu do 54 proc. panów.
Autorzy badania wskazują, że różnica ta może wynikać również ze specyfiki branż, w których najczęściej pracują kobiety i mężczyźni. Wśród freelancerek najpopularniejszą branżą jest bowiem copywriting (41 proc. ankietowanych), z kolei wśród freelancerów największą popularnością cieszą się usługi IT oraz projektowanie stron www i e-sklepów (odpowiednio 15 proc. i 16 proc.).
Jednocześnie z poprzednich edycji raportu Useme wynika, że właśnie te dwie branże – copywriting oraz szeroko pojęte usługi programowania wykazują skrajne wartości, jeśli chodzi o pracę dla klientów spoza Polski. Copywriterzy realizowali zlecenia zagraniczne najrzadziej, podczas gdy IT pozostawało branżą najbardziej aktywną na rynku międzynarodowym.
Freelancerki najczęściej z wyższym wykształceniem
Wśród freelancerek dominują panie z wyższym wykształceniem, które stanowią 80 proc. ankietowanych. Z kolei wśród freelancerów wyższe wykształcenie ma 59 proc. ankietowanych, a 39 proc. ma wykształcenie średnie.
Kto więcej pracuje?
Kobiety i mężczyźni pracujący jako wolni strzelcy realizują w ciągu miesiąca podobną liczbę zleceń. Panowie nieznacznie dominują w przedziale 1-2 zleceń miesięcznie - 35 proc. freelancerów w porównaniu do 28 proc. freelancerek. Panie z kolei przeważają w grupie powyżej 10 zleceń – 14 proc. w porównaniu do 10 proc. panów.
Jak kształtują się zarobki kobiet i mężczyzn? Wiele zależy m.in. od branży
Z badania wnika, że granica wyraźnie przebiega na poziomie 3 tys. zł dochodu netto z pracy zdalnej. Podczas gdy większa grupa freelancerek deklaruje przychody do tej sumy, freelancerzy zdecydowanie częściej wskazują na wyższe zarobki.
Na poziom zarobków ma oczywiście wpływ również branża, w jakiej freelancerzy i freelancerki najczęściej wykonują zlecenia.
Spójrzmy zatem, jak kształtują się zarobki w poszczególnych działach freelancingu.
Copywriting i social media wybierane przez kobiety. Granicą 3 tys. zł
W dziedzinie najczęściej wybieranej przez freelancerki należało spodziewać się ich widocznej dominacji również pod względem zarobków, jednak wyniki badania Useme pokazują inny obraz. Właśnie w tej branży najmocniej uwidacznia się dominacja kobiet w przedziale zarobków do 3 tys. zł netto na miesiąc – wskazało to łącznie 78 proc. freelancerek w porównaniu do 45 proc. mężczyzn.
Wyraźna jest również dysproporcja w zarobkach powyżej 10 tys. zł - w branży najpopularniejszej wśród kobiet powyżej 10 tys. zł zarabia zaledwie 2 proc. z nich w porównaniu do 10 proc. mężczyzn.
Fotografia, wideo i animacja zróżnicowane zarobkowo
Wśród fotografów, animatorów i specjalistów od obróbki wideo panuje największa różnorodność pod względem zarobków netto. Mimo stosunkowo dużej liczby freelancerek deklarujących zarobki do 10 tys. zł (18 proc., czyli drugi wynik po programowaniu), łącznie w grupie zarabiającej na freelancingu więcej niż 3 tys. zł netto na miesiąc dominują mężczyźni – łącznie 36 proc. w porównaniu do 27 proc. kobiet.
Grafika, projektowanie 3D i tłumaczenia z równymi płacami
Projektowanie graficzne to branża, w której graficy i graficzki zarabiają na podobnym poziomie. Niemal znika tu różnica w przedziale zarobków powyżej 3 tys. zł na miesiąc i powyżej 5 tys. - takie dochody uzyskuje odpowiednio 19 proc. i 16 proc. ankietowanych. Dysproporcja pojawia się dopiero w najwyższym przedziale dochodów.
Podobnie jak w branży graficznej, w tłumaczeniach widzimy największe wyrównanie zarobków. Tłumaczki dominują tu w przedziale średnich zarobków (do 3 i do 5 tys. zł na miesiąc). To także jedyna specjalizacja, w której freelancerzy i freelancerki jednakowo często zarabiają miesięcznie powyżej 10 tys. zł.
Programowanie, IT i sklepy internetowe zdominowane przez mężczyzn
Badanie Useme potwierdza, że usługi programistyczne są domeną mężczyzn – jako swoją specjalizację wskazało ją zaledwie 6 proc. pań. Nie oznacza to jednak, że freelancerki w IT zarabiają gorzej. Chociaż ponownie to freelancerzy dominują, jeśli chodzi o zarobki powyżej 10 tys. zł, programistki przeważają w przedziałach między 3 a 5 tys. zł dochodu oraz pomiędzy 5 a 10 tys.
Podobnie jak w przypadku usług programistycznych, w dziedzinie tworzenia sklepów online i stron www dominują freelancerzy. Nie odzwierciedla się to jednak wyraźnie w zarobkach: tutaj to freelancerki częściej zarabiają od tysiąca do 3 tys. zł na miesiąc. Ponownie jednak zaznacza się dysproporcja w wyższych przedziałach wynagrodzeń - powyżej 3 tys. zł miesięcznie zarabia 18 proc. webdeveloperek i 42 proc. webdeveloperów.
Kobiety dominują w wirtualnej asystenturze, także finansowo
W tej mocno sfeminizowana branży wyraźnie widoczna jest również finansowa dominacja freelancerek. Niskie dochody rozkładają się podobnie między obie płcie, ale dysproporcja uwidacznia się wraz ze wzrostem zarobków. Pokazuje ona, że freelancerki traktują wirtualną asystenturę poważnie i że stanowi ona źródło zauważalnych dochodów – 10 proc. wirtualnych asystentek deklaruje dochody od 3 do 5 tys., w grupie tej nie ma mężczyzn.
3 proc. freelancerek deklaruje dochody powyżej 10 tys. zł, a mężczyzn również nie było w tym przedziale. Odwrotna zależność widoczna jest natomiast w przedziale zarobków od 5 do 10 tys. zł – deklaruje ją 9 proc. panów i żadna z pań.