Statkraft zamyka pierwszy kwartał z rekordową produkcją energii
Jak podała wywodząca się z Norwegii spółka Statkraft, produkcja energii w pierwszym kwartale 2025 roku wyniosła 21,7 TWh, co stanowi wzrost o 12 proc. w porównaniu z 19,4 TWh w analogicznym okresie poprzedniego roku.
Jednocześnie Statkraft zaktualizował strategię, „koncentrując się na mniejszej liczbie technologii i rynków w celu budowania efektu skali i wzmocnienia konkurencyjności oraz tworzenia wartości dodanej".
– Ze względu na zwiększoną niepewność na rynkach i inne czynniki zewnętrzne, Statkraft zdecydował się wstrzymać rozwój nowych projektów związanych z zielonym wodorem – podano w komunikacie podsumowującym wyniki za pierwszy kwartał 2025 roku.
– Podczas gdy podstawowe czynniki napędzające rozwój firmy pozostają silne, a transformacja energetyczna trwa, stan rynków energii i środowisko geopolityczne stały się jeszcze bardziej niestabilne. Statkraft nadal dostosowuje się do tych zmian i analizuje strategiczne i operacyjne korekty w ramach corocznego przeglądu. Najbliższy ma zostać przeprowadzony w czerwcu br. Działanie to ma pozwolić firmie osiągnąć z czasem najlepszy możliwy zwrot dla właściciela, w zgodzie z zasadami zrównoważonego rozwoju – dodano.
Jak komentuje dla Strefy Biznesu Michał Smyk, country manager Poland w Statkraft, firma od dłuższego czasu „uważnie obserwuje sytuację w segmencie".
– W ubiegłym roku, ze względu na zawirowania rynkowe, ograniczyliśmy nasze ambicje dotyczące projektów wodorowych w strategii biznesowej Statkraft – wskazał.
– Od tego czasu sektor nadal pozostaje niestabilny, dlatego podjęliśmy decyzję o zaprzestaniu rozwoju zielonego wodoru oraz skoncentrowaniu naszych wysiłków na budowaniu potencjału w innych technologiach i operacjach rynkowych, w których mamy już doświadczenie i zbudowane zasoby. Jako organizacja nadal wierzymy w ekologiczne rozwiązania wodorowe i w to, że będą one odgrywać istotna rolę na przyszłych rynkach zielonej energii – podkreślił.
Potencjał wodoru warto wykorzystać
Wodór ma potencjał, aby stać się kluczowym elementem zielonej transformacji, ale wymaga to pokonania wielu technologicznych i ekonomicznych barier. Bez opanowania technologii magazynowania i przetwarzania wodoru na dużą skalę, jego rola w przyszłości energetycznej pozostaje niepewna.
– Obecnie sektor wodorowy przechodzi do fazy twardej weryfikacji biznesowej, w której dominują nie wizje, lecz kalkulacje: gdzie wodór ma największy sens ekonomiczny i technologiczny, gdzie już działa, a gdzie potrzebna jest jeszcze praca systemowa –komentował dla Strefy Biznesu Radosław Żydok, wiceprezes Dolnośląskiej Doliny Wodorowej
– Jeżeli nie opanujemy wodoru, korzystanie z magazynowania wodoru, a następnie produkcji z niego energii elektrycznej na dużą skalę, to są małe szanse na zieloną transformację – tłumaczył w rozmowie z portalem strefabiznesu.pl prof. Władysław Mielczarski, ekspert ds. energetyki.
Podsumowując, wodór ma przed sobą wiele wyzwań, ale także ogromny potencjał, który może zostać wykorzystany, jeśli uda się pokonać obecne ograniczenia technologiczne i ekonomiczne.
O Statkraft
Statkraft działa w Polsce od 2018 roku w segmencie handlu energią odnawialną. Firma oferuje fizyczne i finansowe umowy PPA, jak również rozwija projekty farm wiatrowych, słonecznych oraz magazyny energii w Europie i na świecie. Spółka jest własnością państwa norweskiego i posiada rating kredytowy przyznany przez S&P na poziomie A.
