Ile kosztowałoby współdzielenie broni atomowej? Przedstawiamy wyliczenie

Michał Piękoś
Jeśli broń jądrowa miałaby być przechowywana na terenie Polski, konieczne byłoby stworzenie odpowiedniej infrastruktury, w tym specjalnych hangarów i schronów.
Jeśli broń jądrowa miałaby być przechowywana na terenie Polski, konieczne byłoby stworzenie odpowiedniej infrastruktury, w tym specjalnych hangarów i schronów. FOTO WIKI
Polska coraz częściej pojawia się w debacie na temat udziału w programie "nuclear sharing", w ramach którego państwa NATO bez własnej broni jądrowej mogą uczestniczyć w jej przechowywaniu i potencjalnym użyciu. Decyzja o przystąpieniu do tego programu wiązałaby się jednak z istotnymi wydatkami, zarówno na infrastrukturę, jak i na szkolenie personelu. Jakie byłyby realne koszty dla Polski?

Modernizacja sprzętu i infrastruktury

Kluczowym elementem programu jest zdolność do przenoszenia amerykańskich bomb jądrowych B61. Polska przeprowadza zakup myśliwców F-35A, które są technicznie przystosowane do takiej roli. Ich pełne wdrożenie wymaga jednak specjalistycznych szkoleń i certyfikacji. Alternatywnie można byłoby dostosować obecnie używane F-16, lecz ich efektywność w tej roli byłaby niższa.

Jeśli broń jądrowa miałaby być przechowywana na terenie Polski, konieczne byłoby stworzenie odpowiedniej infrastruktury, w tym specjalnych hangarów i schronów. Budowa takich instalacji to koszt liczony w miliardach złotych, choć dokładne szacunki nie są jeszcze dostępne.

Porównanie z innymi krajami

Analiza wydatków Francji i Wielkiej Brytanii może dać pewne wyobrażenie o kosztach związanych z posiadaniem broni jądrowej. W 2023 roku Francja przeznaczyła na ten cel 6,1 mld dolarów, a Wielka Brytania 8,1 mld dolarów. Koszt utrzymania jednej głowicy jądrowej wyniósł tam odpowiednio 21 mln i 36 mln dolarów.

Dla Polski, w przypadku posiadania 30 głowic, roczne koszty mogłyby wynosić od 2,3 do 3,9 mld zł, a dla 50 głowic – od 3,9 do 7 mld zł. Biorąc pod uwagę, że budżet obronny Polski na 2024 rok wynosi około 35 mld dolarów, oznaczałoby to wydatki na poziomie od 1,8% do 5,1% całkowitych nakładów na obronność.

Poza infrastrukturą i samolotami, Polska musiałaby ponieść koszty związane ze szkoleniami pilotów i personelu obsługującego broń jądrową, a także zapewnienia odpowiednich systemów bezpieczeństwa i procedur logistycznych.

Czy Polska powinna uczestniczyć w programie?

Decyzja o dołączeniu do "nuclear sharing" jest nie tylko kwestią finansową, ale także strategiczną. Ewentualne rozmieszczenie broni jądrowej w Polsce wzmocniłoby zdolności odstraszania i zwiększyło znaczenie Polski.

Podsumowując, przystąpienie do "nuclear sharing" wiąże się z istotnymi kosztami, które mogą wynosić kilka miliardów złotych rocznie. Ostateczna decyzja będzie zależeć od oceny korzyści politycznych i bezpieczeństwa, jakie Polska może uzyskać w zamian.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu