Spis treści
Wyraźny wzrost zdolności kredytowej Polaków
Najnowsza projekcja NBP mówi, że w 2024 roku w Polsce możemy spodziewać się wzrostu przeciętnego wynagrodzenia o 9,3 proc. wyższego niż w 2023 roku. Tymczasem średnioroczna inflacja ma wynieść 4,5-7 proc. według różnych prognoz, co oznacza, że wzrosty płac netto będą i tak zauważalne. Ma to wyraźny wpływ także na kredyty. Główny analityk HRE Investment Trust mówi wyraźnie, że dynamiczny wzrost płac i spadające stopy procentowe mają na nie ogromny wpływ:
_Obie te zmienne są kluczowe dla kształtowania się zdolności kredytowej Polaków. Jeśli więc banki albo regulacje nie staną okoniem, to w przyszłym roku o kredyty hipoteczne powinno być wyraźnie łatwiej _— mówi Bartosz Turek z HREIT.
Do kolejnych obniżek stóp procentowych może dojść już wiosną 2024 roku. Byłaby to kolejna obniżka po kilkumiesięcznej stagnacji w ruchach stóp przez NBP. A skutki takich obniżek to nie tylko niższe raty kredytów hipotecznych:
Jeśli więc wspomniane przewidywania się sprawdzą, to zdolność kredytowa przykładowej rodziny może pójść w górę o co najmniej 20 proc. — dodaje Turek.
Czytaj także: Wakacje kredytowe 2024 zastąpi 2000 zł miesięcznie dopłaty? Swoją propozycję mają najbardziej zainteresowani
Ile trzeba zarabiać, żeby dostać kredyt w 2024?
Średnia cena metra kwadratowego mieszkania w 2023 roku przekracza już 9,5 tys. zł. W dużych miastach ceny potrafią sięgać astronomicznych kwot 15 tys. zł za metr kwadratowy. To powoduje, że przeciętny Polak potrzebuje także wyższego kredytu, aby kupić przeciętnej wielkości mieszkanie.
Analitycy HREIT wyliczają, że wzrost zdolności kredytowej o 20 proc. w stosunku do obecnego stanu, pozwoli trzyosobowej rodzinie, na zaciągniecie znacznie wyższego niż obecnie kredytu.
Dziś rodzina, którą tworzą trzy osoby, a która dysponuje dwoma pensjami na poziomie średniej krajowej, może zaciągnąć kredyt w kwocie średnio ok. 640 tys. zł przy założeniu, że dochód tej rodziny wynosi minimum 10 tys. zł netto. Kredyty w takiej kwocie udzielą takie banki, jak Millenium, Alior Bank czy VeloBank.
Tymczasem już w przyszłym roku, niezależnie do tego, czy program Bezpieczny kredyt będzie kontynuowany, trzyosobowa rodzina otrzyma kredyt na kwotę 600 tys. zł już przy zarobkach rzędu 8 tys. zł netto. Podobnie jest w przypadku singli:
Spytaliśmy banki o to, jakim dochodem musiałby się pochwalić singiel, który mieszkając w mieście wojewódzkim, chciałby zaciągnąć 30-letni kredyt na kwotę 500 tys. zł. Efekt? Przebadane instytucje zadeklarowały, że 500 tys. zł taniego kredytu są w stanie udzielić singlowi z dochodem na poziomie nawet od około 5 do 7 tys. zł netto - czytamy w raporcie.
A czy Bezpieczny kredyt będzie kontynuowany? Nowy Minister rozwoju i technologii zapewnia, że tak, choć nie wyklucza on z czasem reformy programu, w tym także obniżenia oprocentowania nawet do 0 proc. Minister wspomina także o innych planach nowego rządu na inne programy wsparcia rynku mieszkaniowego w Polsce.