Inflacja wyhamowuje? GUS wskazuje na spadek dynamiki wzrostu cen

Barbara Wesoła
Opracowanie:
Chociaż ogólnie dominuje przekonanie o spowolnieniu wzrostu cen, to jednak niektóre branże, jak usługi, mogą doświadczać presji inflacyjnej.
Chociaż ogólnie dominuje przekonanie o spowolnieniu wzrostu cen, to jednak niektóre branże, jak usługi, mogą doświadczać presji inflacyjnej. Karina Trojok/Polska Press
Główny Urząd Statystyczny (GUS) opublikował dane wskazujące na spowolnienie wzrostu cen we wszystkich sektorach gospodarki w styczniu. Opinie przedsiębiorstw sugerują, że zarówno w krótkim, jak i dłuższym okresie, dynamika wzrostu cen będzie niższa.

Spis treści

Spowolnienie wzrostu cen w krótkim okresie

W styczniu GUS odnotował, że we wszystkich sektorach gospodarki dominuje przekonanie o wolniejszym wzroście cen w krótkim okresie, obejmującym 1-3 miesiące.

W styczniu we wszystkich prezentowanych sektorach gospodarki przeważały odpowiedzi wskazujące, że ceny zarówno w krótkim okresie, jak i dłuższym będą rosły wolniej - podaje GUS.

Wyniki badania pokazują, że od 48,9% jednostek handlu detalicznego do 52,9% jednostek przetwórstwa przemysłowego oczekuje wolniejszego wzrostu cen w najbliższych miesiącach.

To oznacza, że przedsiębiorstwa z różnych branż zauważają zmniejszającą się presję inflacyjną, co może być wynikiem stabilizacji na rynkach surowców oraz działań podejmowanych przez banki centralne.

Długoterminowe prognozy cenowe

Analiza GUS obejmuje również oczekiwania dotyczące wzrostu cen w dłuższym okresie, czyli w ciągu najbliższych 12 miesięcy. Tutaj również dominują opinie o spowolnieniu wzrostu cen.

W przypadku dłuższego okresu, na oczekiwania wolniejszego wzrostu cen wskazało od 50,5% jednostek handlu hurtowego do 55,6% w budownictwie.

Takie prognozy mogą być wynikiem przewidywań dotyczących stabilizacji gospodarczej oraz działań mających na celu kontrolowanie inflacji. Warto zauważyć, że w sektorze budownictwa, gdzie odsetek firm spodziewających się wolniejszego wzrostu cen jest najwyższy, może to być związane z przewidywaną stabilizacją cen materiałów budowlanych.

Zmiany w porównaniu z październikiem 2024

Porównując obecne dane z wynikami z października 2024 roku, można zauważyć pewne zmiany w oczekiwaniach przedsiębiorstw dotyczących wzrostu cen.

W porównaniu z badaniem z października 2024 r., ostatnim dotyczącym tego zagadnienia, wystąpił wzrost odsetka podmiotów spodziewających się szybszego wzrostu cen w krótkim okresie.

Największe zmiany wystąpiły w handlu detalicznym i budownictwie, gdzie wskazania na ten wariant odpowiedzi wzrosły odpowiednio o 5,9 pkt. proc. i 4,5 pkt. proc.

Zmiany te mogą być wynikiem zmieniających się warunków rynkowych oraz niepewności związanej z globalnymi wydarzeniami gospodarczymi. Wzrost oczekiwań dotyczących szybszego wzrostu cen w handlu detalicznym i budownictwie może wskazywać na obawy związane z potencjalnymi zakłóceniami w łańcuchach dostaw oraz fluktuacjami cen surowców.

Zróżnicowane oczekiwania w przemyśle i usługach

W przypadku dłuższego okresu, oczekiwania były bardziej zróżnicowane. W przetwórstwie przemysłowym i budownictwie wzrosły wskazania na możliwy wolniejszy wzrost cen (odpowiednio o 4,9 pkt. proc. i 2,5 pkt. proc.), natomiast w usługach wzrósł odsetek podmiotów wskazujących na szybszy wzrost cen (o 2,5 pkt. proc.).

Te zróżnicowane oczekiwania mogą być wynikiem specyfiki poszczególnych branż. W przetwórstwie przemysłowym i budownictwie, gdzie oczekuje się wolniejszego wzrostu cen, może to być związane z przewidywaną stabilizacją kosztów produkcji i materiałów. Z kolei w sektorze usług, wzrost oczekiwań dotyczących szybszego wzrostu cen może być związany z rosnącymi kosztami pracy oraz zwiększonym popytem na usługi po okresie pandemicznych ograniczeń.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu