Zbieżność przypadków - masła i jaj nie jest przypadkowa. Masło drożało, bo wybito stada krów w Nowej Zelandii, by odświeżyć stada. Jajka drożeją także z powodu wybicia stad - w sumie ponad miliona niosek w całej Europie. To jest pokłosie skażenia kilka miesięcy temu jajek w Holandii, Belgii i Francji groźnym środkiem na wszy i pchły, który zawiera trujące substancje. Przypomnijmy, że skażone jajka trafiły wówczas także do trzech województw w Polsce.
Robisz w ten weekend zakupy? Jeśli jesteś klientem jednego z tych banków? KLIKNIJ i sprawdź!
W efekcie w fermach tych krajów wybito ponad milion niosek. A że rynek nie zna pustki, konsumenci z tamtejszych krajów rzucili się na jajka z Polski. Płacą za nie więcej niz polscy handlowcy - nawet 70 groszy za jajko a więc ponad dwukrotnie więcej niż poprzednio.
Jajka drożeją i będą drożeć
Dlatego jajek brakuje w wielu sklepach Biedronki. Właściciele polskich ferm tłumaczą się, że Biedronka płaci za mało, wolą więc jajka sprzedawać do Francji, Holandii czy Belgii. Firma Jeronimo Martins Polska, właściciel sieci Biedronka, potwierdza, że ma kłopot z zaopatrzeniem w jajka. "Ostatnie dni przynoszą dynamiczne zmiany na rynku jaj w Polsce, w związku z czym
w wybranych lokalizacjach z liczącej około 2 750 sklepów sieci Biedronka mogą występować czasowe ograniczenia dostępności tego produktu".
"Oczywiście na bieżąco monitorujemy stan zapasów i wspólnie z dostawcami podejmujemy działania, mające na celu zapewnienie pełnej dostępności jaj we wszystkich sklepach Biedronka" zapewnia Jeronimo Martins Polska.
- Po raz pierwszy od 1989 roku, może zabraknąć jajek - ostrzega Mariusz Szymyślik, dyrektor Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz.
- Nie można się dziwić producentom jaj, że przy ogromnym popycie zagranicznym wolą sprzedawać swoje produkty drożej – mówi Mariusz Szymyślik.
Ceny jajek idą w górę
W jego opinii ceny jajek podbijają ponadto przemysłowi odbiorcy jaj: firmy spożywcze, chemiczne czy kosmetyczne.- Jaja przeznaczone do przetwórstwa zawsze były zdecydowanie tańsze niż jaja konsumpcyjne. Jednak w ostatnich dniach sytuacja się odwróciła. To szok dla całej branży – wyjaśnia dyrektor KIPDiP.
Kiedy jajka przestaną drożeć?
Odpowiedź na to pytanie jest prosta, bo i tu występuje analogia do drożejącego masła choć czas destabilizacji rynku będzie zdecydowanie krótszy.
Za dziewięć miesięcy,
bo tyle czasu potrzeba by fermiarze odnowili stada kur niosek i zaczęli realizować zamówienia miejscowych kupców w ilościach jak sprzed zatrucia jajek. Dopiero więc w najbliższe wakacje - niezależnie czy wybierzemy się na nie za granicę, czy zostaniemy w Polsce, będziemy mogli jeść jajka bez ograniczeń. Co ważne jajka przestaną wówczas drożeć, a może nawet trend cenowy się odwróci.
Oznacza to, że jajek może zabraknąć nie tylko na święta Bożego narodzenia, ale - o zgrozo - także na Wielkanoc. A Wielkanoc bez jajek to przecież jak Boże Narodzenie bez karpia!
Może Cię zainteresuje:
Zmienia sie prawo. Wynagrodzenie za pracę trafi na konto przelewem. Koniec wypłat w gotówce?
Odkładać prywatnie na emeryturę? jak robią to ci, których na to stać
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?