Rusza jesienny sezon podwyżek cen. Na początek prąd i woda

Zbigniew Biskupski AIP
Adam Guz/Polska Press
W planie rozpoczętych w środę 25 października br. trzydniowych obrad 50. posiedzenia Sejmu są dwie ustawy, których skutki mocno odbiją się na kieszeni Polaków. Jedna wprowadza dodatkową opłatę do ceny energii elektrycznej dla tzw. odbiorców końcowych - opłatę mocową. Druga dotyczy dostarczania wody i odbioru ścieków i choć nie wprowadza bezpośrednio dodatkowej daniny, to jednak już sam fakt stworzenia nowej biurokratycznej instytucji i opłaty za zatwierdzanie przez nią taryf wodno-ściekowych musi się odbić na opłatach za te usługi.

Już pierwszego dnia obrad Sejmu przewidziane jest pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz niektórych innych ustaw, a drugiego dnia - sprawozdanie komisji, co dowodzi intencji błyskawicznego uchwalenia ustawy.

Woda droga, jeszcze droższa

Zmiana prawa ma polegać na odebraniu samorządom decyzji dotyczących polityki w zakresie ustalania kto ma dostarczać wodę i odbierać ścieki na jej terenie, w tym zatwierdzania taryf czyli cen dla odbiorców usług wodno-kanalizacyjnych. W ocenie rządu, samorządy robią to obecnie z krzywdą dla własnych obywateli.

Będzie powołana dodatkowa instytucja rządowa i to ona ma przejąć kompetencje samorządów, w tym zatwierdzać taryfy za usługi wodno-kanalizacyjne. Za zatwierdzanie taryf pobierać będzie opłatę.

Jak napisano w uzasadnieniu: "Za wydanie decyzji dotyczącej zatwierdzenia taryf przez organ regulacyjny przepisy projektu ustawy przewidują uiszczanie opłaty przez przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne. Wysokość opłaty stanowi dwukrotność opłaty za wydanie pozwolenia wodnoprawnego, określonej w przepisach art. 398 ust. 3 ustawy z dnia 20 lipca 2017 r. – Prawo wodne, która została następnie zaokrąglona do pełnych 100 zł. Opłata ma na celu pokrycie części kosztów wydatków ponoszonych przez Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie, któremu jako osobie prawnej, w rozumieniu art. 9 pkt 14 ustawy z dnia 27 sierpnia 2009 r. o finansach publicznych (Dz. U. z 2016 r. poz. 1870, z późn. zm.), wyspecjalizowanej w gospodarce wodnej powierzone zostaną kompetencje w zakresie obsługi systemu wniosków składnych przez przedsiębiorstwa wodociągowo-kanalizacyjne".

Opłata mocowa, czyli poznaj moc nowej taryfy za prąd

Intencji podwyżkowych dotyczących energii elektrycznej nie ma w rządowym projekcie ustawy o rynku mocy. Przewiduje ona stworzenie tzw. rynku mocy co ma poprawić bezpieczeństwo energetyczne. Koszt jego stworzenia i funkcjonowania poniosą tzw. odbiorcy końcowi czyli konsumenci energii elektrycznej - obywatele i przedsiębiorcy.

Jak wynika wprost z uzasadnienia ustawy, środki pieniężne na wypłatę wynagrodzenia za wykonywanie obowiązku mocowego zapewnią bezpieczeństwo dostaw oraz większą stabilność cen energii. Koszt ten "przeniesiony zostanie na odbiorców końcowych energii elektrycznej. Zdecydowano o wprowadzeniu opłaty uwzględnianej odpowiednio w taryfie za usługi przesyłania lub dystrybucji".

Może Cię zainteresuje:

Programiści mają pracę pewną i dobrze płatną, w Polsce i zagranicą. Sprawdź, ile zarobią i jak zdobyć kwalifikacje

Jeszcze długo jajka będą drożeć, a nawet będzie kłopot z ich zakupem. Dlaczego?

Zmienia się prawo. Wynagrodzenie za pracę trafi na konto przelewem. Koniec wypłat w gotówce?

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 30

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

T
Tuwim
Mi udało sie OBNIŻYĆ rachunki za prąd prostym trickiem - po prostu zmieniłem dostawcę energii elektrycznej :) W moim przypadku padło na firmę AXPO - polecam, jeśli szukacie oszczędności.
G
Gość
Widziały gały co wybierały. Na wybory poszło ok 20 % uprawnionych, a reszta spokojnie czekała z piwkiem w ręku na kanapie na obiecane 500+. No i mata co chcieliśta.

Długopis nie popisze.
W
Wściekły gość
Co wy opowiadacie o podwyżkach energii elektrycznej. Spójrzcie na swoje faktury z przed 3 miesięcy i teraźniejsze. Np opłata przesyłowa. która kosztowała 2,34 złotego, teraz podniesiona zastała do 8 złotych, czyli o 242 procent. Moje gratulacje. Podnieście jeszcze nie o 100 % tylko o 2000 lub 3000 %.
k
kakau
No tak - kolejna podwyzka! Jak dobrze, ze jakis czas temu zmienilem operatora energii elektrycznej na Axpo - od tego czasu ciesze sie nizszymi rachunkami za prad. Mam nadzieje, ze rzadowa podwyzka nie dotknie mnie tak bardzo
a
adam
dal nierobom..cwaniaczkom..a babcia dziadek z komunistycznych 900 zl..placa bo pis/uar/mamy nie demokracje i unie po...na
a
adam
kiedy podwyzka za smierc glodowa..majac 67 lat emerytury 897,14 zl
r
rew
PiS dał 500+ to teraz musi zabrać. A naiwni wyznawcy Jarosława myśleli, że dostaną coś za darmo :D
G
Gość

Cytat ze strony niezalezna.pl "PO to dno"

G
Gość

odezwał się spod koryta.

o
ospella

 To  wasze szczekanie na rząd nic nie da, musicie się uzbroić w cierpliwość, bo zapowiadają się długie rzady Zjednoczonej Prawicy. O tym poprzednim rządzie nie ma nawet co wspominać. Przypomnę tylko ostatni sondaż cbos PIS 47 %, PO 16%, N 6%.

G
Gość

Dobra zmiana,  damy radę doić państwo tworząc nowe koryta dla swoich bmw , tkm!

n
nędznik dojnej zamiany

Przewidziałem rok temu, że " za..bana zmiana" wykończy Polskę i Polaków.  Ślepy Narodzie ..już po raz 2 "konus barbarzyńca" zrobił z was gamoni...a teraz szmaciarzy. Oddacie te 500+ z nawiązką w podwyżkach wszystkiego co się nawinie, podatkach i opłatach za mieszkanie. Na koniec...niespodzianka planowane jest, że pieniądze w polskim banku są tylko wirtualnie Twoje..a mieszkanie nie należy do Ciebie tylko do władzy.

G
Gość
W dniu 26.10.2017 o 12:27, Gość napisał:

Czyli dla tej zgniłej bandy nie ma znaczenia stan wolnorynkowy, tylko sterowanie centralne, tak na wzór komunizmu, że władza wie najlepiej i będzie wam pis-owska hołoto ustawiała życie. To, że mają plany całkowitego zamordyzmu nie świadczy chęć całkowitego podporządkowania sobie samorządów.


skończą wam się premie po 30 000 pln powstał okrągło stołowa zlodziejska bando.
G
Gość

Czyli dla tej zgniłej bandy nie ma znaczenia stan wolnorynkowy, tylko sterowanie centralne, tak na wzór komunizmu, że władza wie najlepiej i będzie wam pis-owska hołoto ustawiała życie. To, że mają plany całkowitego zamordyzmu nie świadczy chęć  całkowitego podporządkowania sobie samorządów.

k
klaraveritas
Rząd jest utrzymywany z podatków Obywateli . Wszystkie instytucje państwowe również. Wniosek wszystkie dodatkowe opłaty z tytułu odpisów wypisów i decyzji państwowych odliczajmy spokojnie z podatku PIT. Informujmy o yum fakcie właściwego ministra i tak zróbmy.
Rzad też tylko informuje a konsultuje sam ze sobą . Przestańmy się bać rządzących.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu