- Zawsze, gdy zaczyna się nowy rok, ja już biorę do ręki kalendarz na następny i sprawdzam, jak będą w nim przypadać święta - opowiada z uśmiechem pani Marlena z Bydgoszczy. - Niby człowiek ma aż 26 dni urlopu, ale fajna jest perspektywa wzięcia tylko jednego czy dwóch dni wolnych, by móc wypoczywać aż przez na przykład dziewięć dni. W 2014 roku kalendarz był naprawdę łaskawy dla pracowników - dodaje nasza Czytelniczka.
Niestety, w 2015 roku już tak dobrze nie będzie. Czterodniowe weekendy owszem będą możliwe, ale by dłużej wypoczywać trzeba będzie "poświęcić" więcej dni urlopowych.
<b>Ale po kolei.</b> Pierwsza okazja do przedłużenia sobie weekendu nadarza się już na początku roku. We wtorek, 6 stycznia, przypada święto Trzech Króli. Zapewne wielu z nas jeszcze w tym roku pomyślało, by wziąć wolne na poniedziałek i tym samym odpoczywać w domu albo np. wyskoczyć na narty na cztery dni.
Trzy dni wolnego kalendarz sprezentuje nam na początku maja. Święto 1 maja przypada w piątek, a 3 maja w niedzielę. Jeśli chcemy dołożyć sobie dzień czy dwa dni wolnego, to trzeba będzie wziąć urlop na koniec kwietnia albo zaraz po majówce.
Zobacz także: Nie boisz się pracy za granicą? Możesz wyjechać
Boże Ciało tradycyjnie przypada w czwartek. Zatem, tak jak w tym roku, aż prosi się o to, by wziąć wolne na piątek i odpoczywać aż przez cztery dni. Jeśli w tym czasie zaplanujemy sobie tygodniowy urlop, to jeśli weźmiemy wolne na poniedziałek, wtorek, środę oraz piątek, będziemy mieć dziewięć dni laby. Oczywiście, wliczają się w to dwa weekendy.
Wszystkich Świętych w 2015 roku wypada w niedzielę. Zgodnie z kodeksem pracy, dzień ustawowo wolny od pracy przypadający w niedzielę nie obniża wymiaru czasu pracy zatrudnionych. A to oznacza, że nie jest podstawą do udzielenia dodatkowego dnia wolnego pracownikom.
By złapać chwilę oddechu nie trzeba będzie długo czekać. Narodowe Święto Niepodległości przypada bowiem w środę. Zatem warto wziąć urlop na poniedziałek i wtorek albo na czwartek i piątek. W obu przypadkach będziemy mogli cieszyć się pięciodniowym długim weekendem. W nadchodzącym roku Boże Narodzenie wypadnie w piątek i sobotę. Jeśli w tym czasie chcemy sobie dłużej odpocząć, możemy wziąć urlop na cztery dni, włącznie z sylwestrem przypadającym w czwartek. Piątek, 1 stycznia, będzie wolny.
W 2015 roku odbierzemy sobie dwa dni wolne za święto przypadające w sobotę. Takie prawo pracownikom daje wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 2012 roku.
Szefowie zapewne już na początku roku wyznaczą, kiedy pracownicy dostaną wolne za wypadające w soboty: Święto Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny (15 sierpnia) oraz drugi dzień Bożego Narodzenia (26 grudnia).
Długie weekendy cieszą pracowników. A co na to pracodawcy? Czytaj w sobotniej "Gazecie Pomorskiej".