Kiedy najchętniej podejmujemy decyzje związane z wakacyjnymi wyjazdami? Eksperci wskazują na konkretny dzień

OPRAC.:
Maciej Badowski
Maciej Badowski
Ubiegły rok pokazał, że tzw. oferty „last minute” odchodzą w zapomnienie, a planowanie zarówno krótkich, jak i dłuższych urlopów, należy rozpocząć z odpowiednim wyprzedzeniem, by zadbać o domowy budżet.
Ubiegły rok pokazał, że tzw. oferty „last minute” odchodzą w zapomnienie, a planowanie zarówno krótkich, jak i dłuższych urlopów, należy rozpocząć z odpowiednim wyprzedzeniem, by zadbać o domowy budżet. Karolina Misztal/Polska Press
Wyjazd wakacyjny to dla wielu osób jedno z najważniejszych wydarzeń w ciągu roku. Coraz częściej planujemy je z dużym wyprzedzeniem, aby zadbać o każdy szczegół. O wyborze wakacyjnego wyjazdu najchętniej decydujemy wspólnie, a zakupu najczęściej dokonujemy w niedzielę. – Wolne dni takim analizom i zakupom bardzo sprzyjają – komentuje Katarzyna Walczak, Wakacje.pl. Z drugiej strony sobota okazuje się najsłabszym sprzedażowo dniem.

Spis treści

Kiedy najchętniej podejmujemy decyzje związane z wyjazdem?

Okazuje się, że najchętniej oferty wyjazdów przeglądane są w niedziele – wynika z analizy portalu Wakacje.pl. Zdaniem analityków, ostatni dzień weekendu to moment, kiedy bez pośpiechu można jeszcze raz porównać pomysły wstępnie analizowane w ciągu tygodnia i w gronie najbliższych zadecydować, dokąd w tym roku wybrać się na urlop.

– Wyjazd wakacyjny to dla wielu osób jedno z najważniejszych wydarzeń w roku, które ma być wyjątkowe pod każdym względem. Dla jednych to ucieczka od codzienności, dla innych wytchnienie, a dla niektórych okazja do zdobycia nowych doświadczeń. A ponieważ to zawsze wyjątkowy czas, nie dziwi, że decyzję o tym, kiedy i dokąd pojechać, podejmujemy w szerszym gronie. Wolne dni takim analizom i zakupom bardzo sprzyjają, a szczególnie popularne pod tym względem są niedziele – komentuje Katarzyna Walczak, dyrektor marketingu i członek zarządu Wakacje.pl.

Trend ten potwierdzają też zeszłoroczne wyniki badań zlecone przez Wakacje.pl, z których wynika, że 64 proc. respondentów decyzję o kierunku wyjazdu i sposobie jego organizacji podejmuje wspólnie z partnerem/współmałżonkiem. Statystycznie częściej ma to miejsce w grupie osób w wieku 30-45 lat (67 proc.).

Całkiem wysokie wskaźniki można zaobserwować także wśród młodych w wieku 20-29 lat podróżujących bez dzieci (56 proc. respondentów). Pośród wyjeżdżających z pociechami wspólnie decyduje 61 proc. (mowa o grupie 20-29 lat), a turyści w przedziale wiekowym 46-65 lat takiej odpowiedzi udzielili w 62 proc. przypadków.

Analizy zachowania użytkowników serwisu pokazują, że niedziela jest również tym dniem, w którym samodzielni klienci najchętniej dokonują rezerwacji wyjazdu. Mowa o osobach niepotrzebujących w procesie wyboru wycieczki wsparcia ze strony konsultanta sprzedaży. Przedstawiciele tej grupy podróżnych w niedziele rezerwują wyjazdy o 35 proc. częściej niż w pozostałe dni tygodnia. Co ciekawe, sprzedażowo najsłabsza jest sobota.

– Choć zakupy przez Internet nie są dla Polaków nowością, to jednak dopiero pandemia przekonała niezdecydowanych, że warto zacząć korzystać z takiej opcji – zauważa z kolei Jakub Biczkowski, Chief E-Commerce Officer Wakacje.pl.

Turystyczne plany Polaków

Według cyklicznego badania Europejskiej Komisji Podróży, Polacy są nacją, która deklaruje, że będzie sporo podróżować w pierwszej połowie bieżącego roku, przy czym około 60 proc. respondentów wybierze się w podróż zagraniczną.

W rankingu tym wyprzedzamy Włochów, Hiszpanów, Brytyjczyków oraz Niemców. Co więcej, 24 proc. respondentów z Polski deklaruje, że wybierze się na city break – o 8 punktów procentowych więcej niż wskazań dotyczących wakacji. Potwierdzają to również wnioski z badania przeprowadzonego przez eSky.pl, z którego wynika, że Polacy częściej decydują się na city breaki niż dłuższe wakacje.

Rezerwowanie z wyprzedzeniem kluczem

Eksperci eSky.pl wskazują, że chcąc podróżować tanio, należy starać się unikać najpopularniejszych terminów podróży. Kluczowym również jest zaplanowanie swojej podróży z 2 czy nawet 3-miesięcznym wyprzedzeniem, co pozwala zaoszczędzić od 30 do niekiedy nawet 50 proc. wartości biletu.

– Ubiegły rok pokazał, że tzw. oferty last minute odchodzą w zapomnienie, a planowanie zarówno krótkich, jak i dłuższych urlopów, należy rozpocząć z odpowiednim wyprzedzeniem, by zadbać o domowy budżet. Warto też przy rezerwacji zwrócić uwagę na oferty lotów z pobliskich lotnisk. Niekiedy lot np. do Francji z Katowic, zamiast Krakowa, może okazać się zdecydowanie bardziej atrakcyjny cenowo – podpowiada Deniz Rymkiewicz, rzecznik prasowy w eSky.pl.

Potwierdza to Marzena German z Wakacje.pl, która w komentarzu dla nas podkreśla, że „nie warto zwlekać z decyzją o wyjeździe, szczególnie że teraz można jeszcze znaleźć oferty, które pozwalają na nim trochę zaoszczędzić”. Jak? Zdaniem ekspertki takich sposobów jest co najmniej kilka, warto bowiem pamiętać o regułach rządzących rynkiem turystycznym w Europie.

– Ostateczne ceny wycieczek zależą nie tylko od wielkości popytu czy popularności danego terminu w naszym kraju, ale też w innych, których mieszkańcy chętnie spędzają urlop za granicą. Przerwa szkolna w Niemczech czy Wielkiej Brytanii, które są jednymi z największych rynków dla turystyki w Europie, tylko częściowo pokrywa się z wakacjami w Polsce. Kiedy terminy się nakładają – ceny rosną. Podobnie jest zimą. To właśnie dlatego w czasie ferii w popularnych regionach narciarskich w Alpach taniej było w styczniu niż w lutym. W drugim miesiącu roku na stoki pojechali także klienci z Niemiec, Austrii i Włoch – wymienia.

Ponadto, jak zauważa, różnice cenowe wynikają też z zachodzenia na siebie niskiego i wysokiego sezonu, kiedy kilka dni pobytu przypada na okres mniej popularny, a kolejne już na wyjazdowy szczyt. – Dla poziomu cen znaczenie mają nawet takie drobne pozornie kwestie jak dzień czy godzina wylotu. Pamiętajmy też o zakresie usług – sprawdźmy na przykład, czy w cenę przelotu wliczony jest przewóz bagażu nadawanego i zastanówmy się, czy aby na pewno chcemy zabierać ze sobą dużą walizkę – zauważa.

– Tu jednak uważajmy na małą „pułapkę” – do bagażu podręcznego nie weźmiemy kosmetyków w opakowaniach większych niż 100 ml, jeśli z wakacji chcemy przywieźć oliwę czy lokalny alkohol, przy bagażu podręcznym możemy mieć problemy z jego przewiezieniem – zwraca uwagę.

– Na koniec pamiętajmy, by przyjrzeć się także ofercie z różnych lotnisk – ale uwaga, nie sugerujmy się jedynie ceną, jaką trzeba zapłacić w biurze, weźmy pod uwagę również koszty dojazdu do lotniska, bo to wszystko składa się na urlopowy budżet – podsumowuje.

Strefa Biznesu: Wypalenie zawodowe coraz większym wyzwaniem dla firm

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu
Dodaj ogłoszenie