14 marca weszły w życie nowe przepisy za jazdę pod wpływem alkoholu. Według zmian, konfiskata samochodu zostanie orzeczona kierowcy zatrzymanemu za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, jeśli ma nie mniej niż 1,5 promila alkoholu we krwi, bezwarunkowo kierowcy, który spowodował wypadek w stanie nietrzeźwości oraz bezwarunkowo kierowcy, który popełnił przestępstwo polegające na jeździe w stanie nietrzeźwości kolejny raz w okresie ostatnich 2 lat (recydywa).
W razie przyłapania kierowcy w jednym z wymienionych przypadków jego pojazd zostanie najpierw zajęty przez policję na okres do 7 dni, następnie zabezpieczy go prokurator, a na koniec sąd obligatoryjnie orzeknie przepadek pojazdu. Jeśli kierowca prowadził pojazd służbowy podczas wykonywania obowiązków zawodowych, nawet będąc w stanie nietrzeźwości, nie podlega konfiskacie pojazdu. W takiej sytuacji sąd nakłada nawiązkę na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
Zgodnie z informacjami Komendy Głównej Policji, od 16 do 18 marca skonfiskowano aż 60 aut kierowcom, którzy prowadzili pod wpływem alkoholu. Warto nadmienić, czym różni się stan po spożyciu alkoholu od stanu nietrzeźwości oraz jakie są ich konsekwencje. I tak, jazda w stanie po spożyciu alkoholu jest wykroczeniem i dotyczy zawartości od 0,2 do 0,5 promila alkoholu we krwi. Kierowcy grozi grzywna w wysokości co najmniej 2500 zł, zakaz prowadzenia pojazdów od 6 miesięcy do 3 lat oraz 15 punktów karnych.
Z kolei stan nietrzeźwości jest już przestępstwem i dotyczy zawartości powyżej 0,5 promila alkoholu we krwi. Kara z tego tytułu, to poza możliwą konfiskatą auta, także pozbawienie wolności do 3 lat, zakaz prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat, kara pieniężna (5000-60 000 zł) na rzecz Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej) oraz 15 punktów karnych.
