Krótszego czasu pracy w Polsce nie będzie? Jasne stanowisko ministerstwa

Agnieszka Kamińska
Z naszych analiz wynika, że skrócenie czasu pracy znacząco uderzyłoby w polską gospodarkę. Nie możemy sobie na to pozwolić - powiedział Ignacy Niemczycki, wiceminister rozwoju i technologii.

W Polsce toczy się dyskusja na temat krótszego czasu pracy. To rozwiązanie promuje minister rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Szefowa resortu pracy kilka miesięcy temu zapowiedziała, że zostaną przeprowadzone analizy, które dadzą odpowiedź, jaki model byłby najwłaściwszy: 4-dniowy tydzień pracy czy skrócenie tygodnia pracy do 35 godzin.

„Zdajemy sobie sprawę, że Polki i Polacy są jednymi z najdłużej pracujących w Europie, wcale niekoniecznie przekłada się to na efektywność pracy. (...). 4 dni czy 35 godzin pracy w tygodniu, to podlega dyskusji” - mówiła kilka miesięcy temu minister rodziny, pracy i polityki społecznej.

Tymczasem w rządzie nie ma jednomyślności w tej sprawie. Ignacy Niemczycki, wiceminister rozwoju i technologii, powiedział, że na skrócenie czasu pracy nie możemy sobie obecnie pozwolić.

Krótszy czas pracy? Nie możemy sobie na to pozwolić

- Stanowisko Ministerstwa Rozwoju i Technologii jest dość jednoznaczne. Z naszych analiz wynika, że takie rozwiązanie znacząco uderzyłoby w polską gospodarkę. Nie możemy sobie na to pozwolić. To nie jest sprzeciw na poziomie ideologiczny, to jest sprzeciw na poziomie praktycznym. Nasza gospodarka jest oparta na bezpośredniej pracy wykonywanej przez pracownice i pracowników. Takie rozwiązanie [red. – krótszy czas pracy] wpłynęłoby bezpośrednio na naszą gospodarkę, ale też na nasz dobrobyt – stwierdził Ignacy Niemczycki, wiceminister rozwoju i technologii, zapytany podczas Europejskiego Forum Nowych Idei w Sopocie.

Wiceminister wyjaśniał, że nie ma nic złego w różnicach między ministerstwami i tym, że może istnieć między nimi spór.

- Nie ma nic złego w tym, że ministerstwa w rządowym procesie legislacyjnym się spierają. Po to jest ten proces, aby móc przedstawić różną optykę i na końcu żebyśmy spróbowali znaleźć rozwiązanie, które wszystkich satysfakcjonuje. Natomiast powtarzam, ciężko jest mi wyobrazić sobie sytuację, żebyśmy doprowadzili do skrócenia czasu pracy w Polsce – dodał Ignacy Niemczycki.

Wielu pracodawców zgadza się z opinią wiceministra. Uważają oni, że skrócenie czasu pracy może spowodować perturbacje na rynku pracy, a przede wszystkim wzrost kosztów pracowniczych, co z kolei może przełożyć się na wyższe ceny w sklepach.

Krótszy czas pracy jest już stosowany w Polsce

Na skrócenie czasu pracy do 35 godzin tygodniowo, przy zachowaniu pełnej pensji, zdecydował się Urząd Miasta Leszna. Taki kroki wykonał też urząd we Włocławku. Na razie nowe rozwiązanie jest testowane w tych urzędach. W kilku firmach, pilotażowo, również przyjęto podobne rozwiązanie.

Piotr Ostrowski, przewodniczący Ogólnopolskiego Porozumienia Związków Zawodowych, powiedział niedawno w rozmowie ze Strefą Biznesu, że stoimy przed wielką szansą, aby wykorzystując najnowszą technologię, pracować w taki sposób, aby mieć czas na lepsze życie.

- Nie ma już na co czekać. To rozwiązanie [red.: krótszy czas pracy] powinno być wdrożone tak szybko, jak tylko się da, oczywiście po konsultacjach i przy zachowaniu dialogu społecznego – stwierdził Piotr Ostrowski.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu