Polacy w second-handach. Dlaczego kupujemy ubrania używane?
6 na 10 Polaków (63 proc.) deklaruje, że wybiera second-handy ze względu na wysoką jakość dostępnych w nich produktów. Z kolei już ponad połowa badanych (54 proc.) jako powód takich zakupów wskazuje aspekt ekologiczny, a co czwarty respondent ceni sobie różnorodny asortyment– wynika z najnowszego badania „Moda na second-handy” przeprowadzonego przez LESS GROUP. Jednak do kupowania z drugiej ręki wciąż najbardziej zachęca cena (69 proc. wskazań).
– Zakupy w second-handach mogą być ulgą i dla portfela, i dla naszej planety. Świadomość polskich konsumentów rośnie, a wraz z tym zmieniają się powody, dla których wybieramy ubrania z drugiej ręki. Lumpeksy nie są już kojarzone wyłącznie z miejscami, gdzie można kupić kiepski towar na kilogramy, ale za grosze. Jedni szukają tam rzeczy unikatowych, inni dobrej jakości – komentuje Wojciech Paczka, wiceprezes zarządu Groclin SA (LESS GROUP), cytowany w przesłanym komunikacie.
– Najbardziej jednak cieszy fakt, że zmieniające się nawyki konsumentów kształtuje w dużej mierze troska o środowisko naturalne i o zasoby naszej planety. Coraz popularniejsza jest koncepcja ekonomii w obiegu zamkniętym. Rośnie też świadomość tego, że dbanie o rzeczy codziennego użytku wydłuża ich żywotność i zmniejsza zapotrzebowanie na produkcję nowych – dodaje.
Kto kupuje w sklepach z odzieżą używaną
Jak wskazują autorzy badania, 69 proc. wszystkich ankietowanych Polaków kupuje w second-handach. Ludzie młodzi zaglądają do takich sklepów częściej niż osoby starsze – 83 proc. badanych w wieku do 25 lat deklaruje, że chętnie kupuje w lumpeksach. W starszych grupach zwolenników second-handów jest mniej, ale to wciąż niemal 2/3 ankietowanych (powyżej 65 proc.).
– Moda na second-handy rozpowszechnia się i popularyzuje. Wyniki naszego badania pokazują, że mieszkańcy wielkich miast i metropolii korzystają ze sklepów z odzieżą używaną tylko o 20 proc. rzadziej niż mieszkańcy miast z populacją do 50 tys. osób. Małe różnice występują też jeśli chodzi o wykształcenie. Wśród osób z wykształceniem zawodowym lub średnim ¾ kupuje w second-handach. Ale na „tak” wśród osób z wykształceniem wyższym jest aż 65 proc. osób. Kupowanie odzieży używanej staje się standardem w całym społeczeństwie – komentuje Paweł Lewkowicz, LESS GROUP.
Jak się okazuje, blisko połowa badanych (46 proc.) robi zakupy w second-handach raz lub kilka razy w miesiącu. Co trzeci respondent do sklepu z odzieżą używaną zagląda raz na kilka miesięcy.
Dlaczego nie kupujemy w sklepach z odzieżą używaną
Wśród osób niekorzystających ze sklepów z używaną odzieżą górę wciąż biorą znane od lat uprzedzenia. 45 proc. badanych Polaków kojarzy tego typu sklepy z nieprzyjemnym zapachem. Prawie co trzecia osoba narzeka na panujący tam bałagan. 14 proc. respondentów niskie ceny łączy z kiepską jakością produktów.
Z kolei najczęstszymi powodami, dla których Polacy omijają second-handy, są według badania problemy z efektywnym szukaniem tam odpowiednich ubrań (64 proc. wskazań) i fakt, że nie lubią nosić rzeczy po kimś (45 proc. badanych). Co trzeci badany nie ma czasu na zakupy w lumpeksach lub nie znajduje tam nic dla siebie.
Co przekonałoby Polaków do zakupów w lumpeksach?
40 proc. badanych osób wskazało przyjemniejsze i czyste wnętrze. Niemal tyle samo osób zachęciłoby lepsze dopasowanie oferty (37 proc.). 29 proc. badanych wciąż nie podoba się w second-handach proponowany asortyment – ci woleliby mniej rzeczy, ale lepszej jakości. W dalszej kolejności, do kupowania w sklepach z odzieżą używaną zachęciłyby Polaków niższa cena (20 proc.), profesjonalna obsługa klienta (17 proc.) i bliskość lokalizacji sklepu (12 proc.).
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?