Euro
Kurs EUR/PLN w poniedziałek spadł o 0,2%, wahając się w widełkach 4,26-4,27. Para EUR/USD również zakończyła dzień na minusie.
Wczorajszy dzień nie przyniósł żadnych istotnych informacji ze wspólnego bloku walutowego. Dziś warto zwrócić uwagę na dane o nastrojach ekonomicznych. Lipcowe indeksy ZEW dla Niemiec, opisujące nastawienie ankietowanych ekspertów względem sytuacji bieżącej, jak i ich nastroje dotyczące przyszłości, pokazały zauważalny spadek w relacji do sytuacji sprzed miesiąca.
Oba indeksy rozczarowały, jednak z oczekiwaniami szczególnie mocno rozminął się ten pierwszy. Wbrew założeniom konsensusu ekonomistów nie odnotował on jedynie umiarkowanego spadku, tylko zszedł poniżej zera po raz pierwszy od czerwca 2010 roku. W tym kontekście nawet niższy od oczekiwanego spadek indeksu ZEW opisujący nastroje względem perspektyw strefy euro nie może budzić optymizmu – wskaźnik cały czas pozostaje głęboko ujemny.
Widoczny pesymizm – dostrzegalny nie tylko w indeksach ZEW, ale również ostatnich odczytach indeksów Ifo, czy danych PMI – nie jest dobrym sygnałem. Gorsze nastroje ankietowanych raczej nie pozostaną bez wpływu na ich decyzje, a to może oznaczać, że na poprawę sytuacji gospodarczej w strefie euro przyjdzie nam poczekać jeszcze dłużej.
Funt Brytyjski
Kurs GBP/PLN w poniedziałek spadł o 0,6%, wahając się w widełkach 4,73-4,76. Brytyjska waluta wczoraj charakteryzowała się słabością również w relacji do głównych walut. Funt tracił w związku z negatywnym sentymentem związanym z Brexitem.
Dzisiejsze dane napływające z Wielkiej Brytanii były dość mieszane, jednak można uznać je za względnie pozytywnie. Wprawdzie rozczarowały trzymiesięczne dane o zatrudnieniu, dodatkowo w czerwcu wyraźnie wzrosła liczba wniosków o zasiłki dla bezrobotnych, niemniej kluczowe dane o płacach pokazały wyraźny wzrost. Dynamika wynagrodzeń przyspieszyła do 3,6% w ujęciu rocznym – najwyższego poziomu od 11 lat.
Wspomniana publikacja nie pomogła jednak brytyjskiej walucie. Po wczorajszej debacie pretendentów do objęcia stanowiska premiera Wielkiej Brytanii wyprzedaż funta nabrała rozpędu. Agresywna retoryka obu kandydatów i determinacja do wynegocjowania z UE „nowej umowy”, a nie poprawienia porozumienia wynegocjowanego przez May oraz szczególnie odrzucenie przez nich tzw. backstopu, na nowo rozbudziła obawy rynku związane z Brexitem.
Dolar
Kurs USD/PLN w poniedziałek spadł o 0,1%, wahając się w widełkach 3,78-3,79. Mimo słabości w parze z silniejszym złotym, amerykańska waluta wczoraj zyskiwała w relacji do głównych walut.
Poniedziałek nie obfitował w informacje z USA. Kalendarz sugeruje jednak, że ów deficyt z nawiązką nadrobimy dziś. W drugiej części dnia warto obserwować odczyty twardych danych o sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej w czerwcu. Oprócz tego wtorek będzie obfitował w przemówienia ze strony członków FOMC, wśród których szczególną uwagę przykuje wieczorne przemówienie prezesa Rezerwy Federalnej, Jerome’a Powella.