Podczas konferencji "Stabilne finanse publiczne w niestabilnych czasach", która odbywa się na PGE Narodowym w Warszawie premier Mateusz Morawiecki przypomniał, że trzy lata temu w świat uderzyła pandemia koronawirusa, z kolei niedawno "świat został zdestabilizowany rosyjską agresją na Ukrainę".
– Te dwa wydarzenia były wstrząsami jakich wcześniej nie doświadczyliśmy w czasach III RP. Staliśmy przed widmem ogromnego bezrobocia – wskazał szef rządu – Po trzech latach możemy powiedzieć, że obroniliśmy rynek pracy. Wzrost gospodarczy w ostatnim kwartale przed pandemią do IV kwartału 2022 r. jest jednym z najwyższych w Unii Europejskiej – dodał.
Premier o deficycie budżetowym i deficycie sektora finansów publicznych
– Dzisiaj wchodzimy (...) w kolejny okres z dobrymi perspektywami wzrostu gospodarczego – mówił premier. Dodał, że jest to możliwe dzięki stabilnym finansom publicznym.
Morawiecki wskazał, że deficyt budżetowy miał wynieść ok. 30 mld złotych. – Takie były nasze ostatnie założenia – mówił. – Mogę dzisiaj powiedzieć, że deficyt budżetowy za rok 2022 to 12,4 mld złotych, a więc znacząco lepszy niż przewidywali właściwy chyba wszyscy ekonomiści – poinformował.
– Deficyt sektora finansów publicznych (za 2022 r. - red.), który jeszcze nie jest do końca zweryfikowany, policzony przez Komisję Europejską, przez wszystkich analityków, będzie (wynosił - red.) ok. 3 procent PKB, a więc także znacząco niższy niż jeszcze ten, który był prognozowany kilka miesięcy temu – dodał.
Morawiecki: Mamy bardzo stabilną sytuację finansów publicznych
W swoim wystąpieniu premier przypomniał, że w roku 2022 r. rząd wprowadził "ogromne programy wsparcia, które w roku 2022 r. dotarły do chyba wszystkich mieszkańców, poprzez obniżkę podatku VAT na wszystkie podstawowe artykuły żywnościowe do zera, obniżkę, którą utrzymujemy cały czas w roku 2023". Dodał, że rząd obniżył też VAT na paliwa, gaz, energię cieplną i elektryczną, oraz akcyzę. Jak podkreślił, był to "wielki ubytek w finansach publicznych".

– A jednak wynik finansów publicznych, wynik deficytu budżetowego zaskoczył bardzo pozytywnie. Przecież jednocześnie w tym dużo lepszym wyniku sektora finansów publicznych i budżetu państwa zawiera się także cała seria dodatków osłonowych, wszystkich działań o charakterze wsparcia, tym którzy najbardziej potrzebowali tego w roku 2022 – powiedział szef rządu.
– Mamy bardzo stabilną sytuację finansów publicznych i to trzeba podkreślić z całą mocą – zapewnił premier.
"Mamy drugie najniższe bezrobocie w całej Unii Europejskiej"
Szef rządu zwracał uwagę, że jakość zarządzania finansami publicznymi w czasach rządów Zjednoczonej Prawicy przekłada się na życie wszystkich obywateli. Wsparcie - jak mówił - było kierowane m.in. na politykę społeczną, możliwości zakupów uzbrojenia, na programy rozwojowe i infrastrukturalne, a także na służbę zdrowia.
– Neoliberalni politycy przez te wszystkie lata swoich rządów śpiewali, można rzec, że jest super, nie macie się czego czepiać - mówili do ówczesnej opozycji, Prawa i Sprawiedliwości. Skoro było tak super, to dlaczego w czasach rządów Platformy Obywatelskiej znowu mieliśmy trzeci, kolejny w III Rzeczypospolitej szczyt wzrostu bezrobocia do poziomu 14,4 proc.? – pytał premier.
Jak mówił, ponad 2,3 mln ludzi pozostawało wówczas bez pracy. Morawiecki wskazywał, że setki tysięcy młodych ludzi musiało wyjeżdżać do pracy za granicę.
– Ta zmora III Rzeczypospolitej, ten upiór, który grasował przez te 25 lat, czyli bardzo wysokie bezrobocie, został przez nas zwalczony. Mamy drugie najniższe bezrobocie w całej Unii Europejskiej i najniższe w historii III Rzeczypospolitej – podkreślił szef rządu.
Premier: Na koniec br. wzrost wpływów z podatku CIT wyniesie 62,5 mld zł
– 700 mln zł - o tyle wzrosła wartość podatku ściąganego od wszystkich firm w czasach rządów PO, to 2,3 proc. - praktycznie w granicach błędu statystycznego, to prawie zero. Przez osiem lat rządów wielkie firmy rozliczały się w rajach podatkowych (...)z którymi przystąpiliśmy do walki od pierwszych dni rządów PiS. To jest podstawa i główna przyczyna naszego gigantycznego sukcesu w tym zakresie – mówił dalej Morawiecki.

Jak dodał, wtedy "realnie podatek CIT gwałtownie spadał". – Tymczasem my przystąpiliśmy do gruntownej przebudowy całego systemu ściągania podatku od wielkich firm (...). Przyrost tego podatku na koniec tego roku to będzie 62,5 mld zł - o tyle rosną wpływy z podatku CIT w czasach rządów PiS – powiedział premier.
– Jak popatrzymy na kwotę wyjściową, to jest wzrost o 190 proc., a ponieważ niektórzy ministrowie z MF mówią mi, że ta kwota osiągnie 100 mld zł w tym roku, to będzie to trzykrotny wzrost wobec roku 2015. To jest gigantyczny wzrost – dodał.
Morawiecki zapowiada ustawę. "Pokaże konsolidację finansów publicznych"
– Aby uporządkować system finansów (...) przygotujemy ustawę, która pokaże konsolidację finansów publicznych w kolejnych okresach rozliczeniowych – zapowiedział podczas konferencji Mateusz Morawiecki. Przekazał, że ustawa zostanie przygotowana przez ministerstwo finansów.
Jak ocenił, wszystkie fundusze pozabudżetowe, w tym fundusz obronności, mogą być częścią budżetu. – Czasami warto jest, aby wydatki na poszczególne rodzaje broni były finansowane z kredytu, a nie bezpośrednio z budżetu, ale wszystko pokażemy w takiej formie, aby maksymalnie duża część tych funduszy mogła być skonsolidowana w ramach budżetu – oświadczył premier.
i.pl, PAP
