O wyborze najkorzystniejszej oferty decyduje również cena – mówi Anna Kowalska z białostockiego magistratu.
Najniższa zaproponowana kwota wynosi blisko 29 mln 790 tys. zł, zaś najwyższa – 34 mln 418 tys. zł.
Muzeum Pamięci Sybiru ma powstać w jednym z dawnych magazynów wojskowych przy ul. Węglowej. To stąd w czasie II wojny światowej deportowano Polaków na Wschód. Muzeum ma to upamiętnić. Do tej pory zebrano 2,5 tys. eksponatów. Są to zdjęcia, pamiątki oraz wspomnienia z deportacji.
– Muzeum będzie się składało z dwóch części, czyli magazynu przedwojennego po rewitalizacji, do którego ma być dobudowany nowoczesny budynek, w którym będzie się mieściła sala kinowa, restauracja oraz zaplecze administracyjno-techniczne. W starej części magazynu znajdzie się zasadnicza część wystawy. Będzie to opowieść historyczna o losach Polaków na Wschodzie, ale pokazana nowocześnie – opowiadał „Porannemu” prof. Wojciech Śleszyński, dyrektor Muzeum Pamięci Sybiru.
Czytaj też: Muzeum Pamięci Sybiru. Ruszył przetarg na wykonanie stanu surowego
W pierwszym etapie inwestycji rozebrano tory kolidujące z budową, usunięto też asfalt i bruk. Wybudowano też podpiwniczenie.
W ramach drugiego etapu ma być przebudowany magazyn o powierzchni ok. 3,1 tys. mkw. na potrzeby ekspozycji muzeum.
Wybudowana zostanie też nowa część o powierzchni prawie 2,4 tys. mkw. W planach jest też przebudowa bocznicy kolejowej. Powstaną też parkingi.
Wiadomo, że miasto na inwestycję przeznaczyło 45 mln złotych. – Budowa w dużej części będzie sfinansowana za pieniądze z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Kwota dofinansowania wynosi 14 mln złotych – poinformowała Anna Kowalska.
Tykocin. Wykopaliska archeologiczne pomogą poznać historię miasteczka