Początek sesji przyniósł najpierw spadek główny indeksów. Już jednak po 30 minutach kiedy okazało się, że na innych rynkach zaczyna dominować zielony kolor do ataku ruszyły byki. Analitycy obawiają się, że w każdej chwili może dojść do korekty jak tylko WIG20 będzie próbował mocniej przebić poziom 2600 punktów.
- Warszawski rynek jest już dosyć silnie wykupiony po ponad miesięcznych, bardzo silnych wzrostach i na pewno nie zdziwiłoby rozpoczęcie się korekty. Szczególnie, że w tej chwili WIG20 dotarł do poziomu szczytu z pierwszej połowy ubiegłego roku. Dotarcie do dosyć ważnego oporu może być jak najbardziej pretekstem do realizacji zysków przez inwestorów czy rozpoczęcia korekty - powiedział PAP Biznes Przemysław Smoliński, analityk BM PKO BP.
Jego zdaniem sygnałem potwierdzającym kontynuację wzrostu będzie pokonanie przez WIG20 lokalnego maksimum z drugiej połowy ubiegłego tygodnia. Jego zdaniem cały czas jest też prawdopodobne, że WIG20 może pokonać opór na poziomie szczytu z pierwszej połowy ubiegłego roku.
Dzisiaj gwiazdą był jednak CCC, który co prawda nie jest notowany w indeksie WIG20 tylko w mWIG40, ale skupił na sobie uwagę inwestorów i analityków. Spółka porozumiała się z mniejszościowymi akcjonariuszami jej spółki zależnej – Modivo. Wśród nich są spółki należące do Zygmunta Solorza i Rafała Brzoski. To z kolei wiąże się z planowaną emisją nowych akcji CCC, aby te podmioty spłacić.
Poza tym prezes grupy CCC przedstawił szczegóły dotyczące dalszych planów rozwoju swoich flagowych marek. Reakcja inwestorów była podobna do zachowania się całego rynku. Najpierw kurs otworzył się na minusie, potem w trakcie dnia wybił się na plus, aby jednak ostatecznie zamknąć się poniżej poziomu 200 zł za jeden walor (-1 proc.). Przy okazji warto zauważyć, że start rozpoczął się przy poziomie 182 zł. Spółka zanotowała dzisiaj ponad 131 mln zł obrotu i znalazła się na drugim miejscu za PKO BP. Na trzecim miejscu uplasował się Orlen.
Około godziny 16: 55 indeks WIG20 rósł o 0,84 proc. do poziomu 2597 pkt. WIG zyskiwał 0,88 proc. Z kolei mWIG40 szedł w górę o 0,57 proc., a sWIG80 o 0,51 proc.
