Norweska polityczka namawia do bojkotu firm Elona Muska

Agnieszka Kamińska
Opracowanie:
Nettavisen, największa gazeta internetowa w Norwegii, oceniła apel ministra Sławomira Nitrasa o bojkot marki Tesla, należącej do Elona Muska, jako reakcję na ingerencję miliardera w procesy wyborcze w Europie. Odpowiadając na wezwanie Nitrasa, podobną deklarację złożyła liderka norweskiej partii SV.
Nettavisen, największa gazeta internetowa w Norwegii, oceniła apel ministra Sławomira Nitrasa o bojkot marki Tesla, należącej do Elona Muska, jako reakcję na ingerencję miliardera w procesy wyborcze w Europie. Odpowiadając na wezwanie Nitrasa, podobną deklarację złożyła liderka norweskiej partii SV.
Norweski portal Nettavisen, największa gazeta internetowa w kraju, zinterpretował wezwanie ministra Sławomira Nitrasa do bojkotu Tesli jako odpowiedź na zaangażowanie Elona Muska w europejskie procesy wyborcze. Na apel Nitrasa zareagowała również liderka norweskiej partii SV, wyrażając podobne stanowisko.

Spis treści

Sławomir Nitras, minister sportu i turystyki, kilka dni temu wezwał do bojkotu samochodów marki Tesla. Właścicielem tej firmy jest Elon Musk, który otwarcie wspiera prezydenta USA Donalda Trumpa oraz ruchy skrajnie prawicowe w Europie, co budzi kontrowersje wśród wielu polityków.

Nettavisen, opisując wystąpienie ministra Nitrasa, zwrócił uwagę na polityczne zaangażowanie Muska w Europie. 25 stycznia Musk skrytykował Niemców podczas wiecu skrajnie prawicowej partii AfD, zarzucając im "nadmierne skupianie się na historycznej winie oraz obciążanie niemieckich dzieci odpowiedzialnością za grzechy przodków".

Nawołują do bojkotu konsumenckiego firmy Elona Muska

Norweska gazeta, powołując się na anglojęzyczny serwis Polskiej Agencji Prasowej, przytoczyła słowa Nitrasa: "Nic nie usprawiedliwia tego, że rozsądni Polacy nadal kupują tesle. Potrzebna jest zdecydowana i jasna reakcja, obejmująca bojkot konsumencki". Nettavisen zauważył, że podobny apel w Norwegii mógłby znacząco wpłynąć na sytuację Tesli, która jest najpopularniejszym producentem samochodów w tym kraju. Norwegia jest drugim najważniejszym rynkiem dla Tesli, zaraz po USA, a w 2024 roku co piąte sprzedane auto w Norwegii było właśnie tej marki.

Reakcja norweskiej polityk: Nie kupiłabym od Muska ani tesli, ani niczego innego

Kirsti Bergstoe, liderka lewicowej partii SV, również skomentowała wypowiedź Nitrasa.

"Najbogatszy człowiek świata, Elon Musk, ma niedemokratyczne poglądy i systematycznie narusza prawa pracownicze w wielu krajach. Nie kupiłabym od niego ani tesli, ani niczego innego. Nie poleciłabym nikomu czegokolwiek od Elona Muska" - przyznała Bergstoe w rozmowie z PAP.

Bergstoe jest znana z krytycznego podejścia do Muska i jego działań na rzecz skrajnie prawicowych ruchów na świecie. W swoim biurze umieściła jego zdjęcie obok fotografii innych przedsiębiorców i polityków, którzy krytykują norweski system społeczny i podatkowy.

Norweska policja postanowiła zrezygnować z korzystania z serwisu X

Z kolei wypowiedź norweskiego premiera Jonasa Gahra Stoere na temat zagrożeń związanych z zaangażowaniem Muska w skrajnie prawicowe ruchy w Europie wywołała reakcję miliardera. Musk opublikował komentarz na platformie X, oskarżając premiera o spiskowanie z Billem Gatesem.

Norweska policja postanowiła zrezygnować z korzystania z serwisu X, należącego do Muska, argumentując, że standardy bezpieczeństwa użytkowników i wiarygodności publikowanych wiadomości nie spełniają wymaganych norm. Norweska agencja prasowa NTB również nie korzysta z tego medium.

źródło: PAP

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu