Od lutego etykiety informujące o zużyciu energii muszą być umieszczane nie tylko na sprzęcie AGD, ale też na wszystkich urządzeniach korzystających z prądu. Znajdziemy je również na reklamach tych produktów. Nowe przepisy mają ułatwić klientom wybór energooszczędnego sprzętu.
Skąd takie zmiany? - Wprowadza je ustawa o obowiązkach w informowaniu o zużyciu energii przez produkty wykorzystujące energię - wyjaśnia Małgorzata Cieloch, rzeczniczka UOKiK. - Dostosowuje ona przepisy krajowe do tych obowiązujących w Unii Europejskiej.
Podają energooszczędność
Etykiety, pozwalające konsumentom porównać wydajność urządzeń oraz wybrać te najlepsze pod względem zużycia energii wody czy detergentów są stosowane od dawna.
Jednak do tej pory musiały być one umieszczone tylko na sprzęcie gospodarstwa domowego. Teraz oznakowane będą tak wszystkie produkty wykorzystujące energię.
Jak odczytywać nowe etykiety?
Infografika: Monika wieczorkowska
Firmo, pamiętaj
- Producenci oraz importerzy urządzeń elektrycznych będą musieli przechowywać dokumentację techniczną przez pięć lat po wprowadzeniu do obrotu lub oddaniu do użytku ostatniego egzemplarza danego produktu - dodaje Cieloch. - W tym czasie podczas kontroli przedsiębiorca będzie mógł zostać poproszony o ich okazanie, by porównać informacje umieszczane na etykietach i w kartach sprzedawanych produktów.
Uwaga za niewywiązanie się z tego obowiązku, utrudnianie lub uniemożliwianie kontroli grożą kary pieniężne - od pięciokrotnego do dwudziestokrotnego średniego miesięcznego wynagrodzenia.