Nowe taryfy są niższe jednak nie oznacza to niższych rachunków dla gospodarstw domowych. Choć taryfy spadły są nadal wyższe od poziomu na jakim ustawowo zostały zamrożone w ub. roku i na jakim mają być zamrożone do końca czerwca 2024 r.
Prezes URE zatwierdził taryfy na sprzedaż energii elektrycznej do odbiorców w gospodarstwach domowych czterem tzw. sprzedawcom z urzędu - PGE Obrót, Tauron Sprzedaż, Enea i Energa Obrót. Regulator zatwierdził również taryfy pięciu największym dystrybutorom energii: PGE, Tauron, Enea, Energa i Stoen Operator.
Energia elektryczna tanieje
W związku ze spadkami cen na rynku hurtowym w stosunku do cen z kontraktów zawieranych w 2022 roku, zatwierdzone przez Prezesa URE ceny energii w taryfach sprzedawców na 2024 r. są niższe o 31,3 proc. w stosunku do taryf zatwierdzonych na 2023 r.
Nieznacznie, średnio o ok 2,9 proc. rok do roku, wzrastają natomiast taryfy dystrybucyjne. Jest to związane z koniecznością ponoszenia przez przedsiębiorców odpowiedzialnych za infrastrukturę sieciową w naszym kraju nakładów inwestycyjnych na rozbudowę oraz modernizację sieci przesyłowych i dystrybucyjnych. Dodatkowo, na poziom taryf dystrybucyjnych ma wpływ wzrost taryfy operatora systemu przesyłowego, czyli Polskich Sieci Elektroenergetycznych oraz inflacja.

- Należy pamiętać, że taryfy zatwierdzone na 2023 rok nie były stosowane do rozliczeń z odbiorcami, ponieważ po tzw. ustawowym zamrożeniu cen, płacą oni w tym roku 412 zł/MWh do określonych limitów zużycia energii, a powyżej tych limitów 693 zł/MWh – wyjaśnia Rafał Gawin, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki. - Zatwierdzane dziś taryfy na 2024 rok są niższe od tych na 2023, nie oznacza to jednak obniżki na rachunkach odbiorców objętych zamrożeniem cen, w tym taryfowanych – dodaje Prezes URE.
Gaz także tańszy
Prezes Urzędu Regulacji Energetyki zatwierdził taryfy dla największych przedsiębiorstw sektora gazowego: sprzedawcy gazu PGNiG Obrót Detaliczny oraz operatora systemu dystrybucyjnego, Polskiej Spółki Gazownictwa.
Zatwierdzona dziś taryfa dla usług dystrybucji paliw gazowych, ustalona przez Polską Spółkę Gazownictwa odpowiedzialną za dystrybucję paliwa gazowego w przeważającej części Polski, przewiduje wzrost uśrednionej stawki opłat dystrybucyjnych o ok. 5 proc. w stosunku do uśrednionej stawki opłat dystrybucyjnych wynikającej z taryfy na rok 2023.

W taryfie dystrybucyjnej wysokość stawek opłat (stałych i zmiennych) jest zróżnicowana w zależności od grupy taryfowej, obszaru dystrybucyjnego (w PSG jest ich sześć) oraz rodzaju gazu.
Dla grupy taryfowej W-1.1 średnia stawka opłaty dystrybucyjnej w nowej taryfie wyniesie 126,69 zł/MWh wobec 120,46 zł/MWh w taryfie na 2023 r. Oznacza to to uśredniony wzrost stawki o 5,17 proc.
Dla grupy W-2.1 średnia stawka opłaty dystrybucyjnej w taryfie na 2024 r. wyniesie 67,86 zł/MWh, podczas gdy w taryfie na 2023 r. wynosi ona 64,9 zł/MWh. Uśredniony wzrost stawki dystrybucyjnej dla tej grupy taryfowej osiągnie zatem poziom 4,56 proc.
Natomiast dla grupy W-3.6 średnia stawka opłaty dystrybucyjnej w nowej taryfie wyniesie 65,23 zł/MWh wobec 62,3 zł/MWh w taryfie obowiązującej, a wzrost średniej stawki dla tej grupy wyniesie 4,75 proc.
Wysokość cen gazu w taryfie zatwierdzonej dla spółki PGNiG OD na obrót paliwami gazowymi dla gospodarstw domowych i innych odbiorców uprawnionych[2] jest niższa o ok. 34 proc. od obecnie obowiązującej. Cena gazu w nowej taryfie dla grup taryfowych W-1.1, W-2.1 i W-3.6 obniży się do 318,14 zł/MWh, podczas, gdy w taryfie na 2023 r. wynosi 484,47 zł/MWh.

Stawki opłat abonamentowych pozostały na niezmienionym poziomie i wynoszą 3,35 zł miesięcznie dla grupy taryfowej W-1.1, 5,49 zł dla grupy W-2.1 oraz 6,4 zł dla grupy W-3.6.
- Należy pamiętać, że taryfy zatwierdzone na 2023 rok nie były stosowane do rozliczeń z odbiorcami, ponieważ po tzw. ustawowym zamrożeniu cen, płacą oni w tym roku 200,17 zł/MWh za paliwo gazowe – wyjaśnia Rafał Gawin, Prezes Urzędu Regulacji Energetyki. - Zatwierdzane dziś taryfy na 2024 rok są niższe od tych na 2023, nie oznacza to jednak obniżki na rachunkach odbiorców objętych zamrożeniem cen, w tym taryfowanych – dodaje Prezes URE.
- W parlamencie zakończyły się prace nad ustawą, która przedłuża zamrożenie cen energii i gazu na pierwszych sześć miesięcy 2024 r. na poziomie obowiązującym w 2023 r. Ustawa ta oczekuje obecnie na podpis Pana Prezydenta – mówi Rafał Gawin. – Wejście w życie tych przepisów będzie oznaczało brak zmian na rachunkach odbiorców do końca czerwca 2024 r. – nadal bowiem będą obowiązywały ceny maksymalne zawarte w ustawie z 15 grudnia 2022 r. o szczególnej ochronie niektórych odbiorców paliw gazowych w 2023 r - informuje Prezes URE.
CZYTAJ TAKŻE: Port Czystej Energii w Gdańsku przygotowuje się do rozruchów. Co to oznacza dla mieszkańców
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!
