W środę 30.10 na stronie Sejmu pojawił się projekt nowelizacji ustawy budżetowej na 2024 rok, który dzień wcześniej został zaakceptowany przez rząd. Dokument przewiduje, że deficyt budżetu państwa osiągnie 240,3 miliarda złotych. To oznacza wzrost o 56,3 miliarda złotych w porównaniu do wcześniejszych założeń. Wydatki mają pozostać na poziomie 866,4 miliarda złotych, natomiast dochody zostaną obniżone do nieco ponad 626 miliardów złotych, co również stanowi spadek o 56,3 miliarda złotych.
W uzasadnieniu do projektu nowelizacji wskazano, że zwiększenie deficytu budżetowego pociąga za sobą wzrost potrzeb pożyczkowych netto. Nowa wartość to 308,57 miliarda złotych, co stanowi znaczący wzrost w porównaniu do prawie 252,3 miliarda złotych, które były zapisane w obecnie obowiązującej ustawie.
Zmiany w finansowaniu krajowym i zagranicznym
Zgodnie z uzasadnieniem, finansowanie krajowe potrzeb pożyczkowych po nowelizacji osiągnie poziom 203,9 miliarda złotych. Wcześniej planowano 148,8 miliarda złotych. Zmiany te mają być osiągnięte poprzez zwiększenie finansowania w skarbowych papierach wartościowych o 11 032,7 miliona złotych oraz wzrost salda środków na rachunkach złotowych budżetu państwa o 44 069,5 miliona złotych.
Finansowanie zagraniczne natomiast wyniesie 104,66 miliarda złotych, co jest nieznacznym wzrostem w porównaniu do pierwotnych 103,46 miliarda złotych. Będzie to możliwe dzięki zmniejszeniu finansowania w instrumentach dłużnych, takich jak obligacje na rynkach zagranicznych, kredyty w międzynarodowych instytucjach finansowych oraz pożyczka z Unii Europejskiej w ramach części zwrotnej Europejskiego Instrumentu na Rzecz Odbudowy i Zwiększenia Odporności, o 2 701,4 miliona złotych. Dodatkowo planowane jest większe wykorzystanie zgromadzonych środków walutowych, co pozwoli na zwiększenie salda o 3 899,2 miliona złotych.
Konsekwencje i reakcje na nowelizację
Przyjęta przez rząd nowelizacja budżetu na 2024 rok wywołuje różne reakcje wśród ekspertów i polityków. Zwiększenie deficytu i potrzeb pożyczkowych może budzić obawy dotyczące stabilności finansowej kraju. Z drugiej strony, niektórzy argumentują, że takie działania są niezbędne w obliczu aktualnych wyzwań gospodarczych.
Ministerstwo Finansów podkreśla, że zmiany te mają na celu dostosowanie budżetu do aktualnych realiów ekonomicznych oraz zapewnienie niezbędnych środków na realizację kluczowych projektów i inicjatyw. Warto jednak zaznaczyć, że ostateczne decyzje w tej sprawie będą zależeć od dalszych prac legislacyjnych oraz debat w Sejmie.
Źródło: PAP
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
