Nowelizacja ustawy o OZE jednak nie wejdzie w życie? Senacka komisja do spraw klimatu chce ją odrzucić i proponuje nowe warunki

Justyna Madan
Justyna Madan
Senacka komisja odrzuca projekt nowelizacji ustawy o OZE i proponuje swoje zmiany
Senacka komisja odrzuca projekt nowelizacji ustawy o OZE i proponuje swoje zmiany Unsplash.com
Komisja Nadzwyczajna ds. Klimatu zarekomenduje Senatowi odrzucenie ustawy o zmianie ustawy o odnawialnych źródłach energii oraz niektórych innych ustaw – taką informację po posiedzeniu komisji podał na swojej stronie internetowej Senat. Może to oznaczać, że zasady rozliczania fotowoltaiki na podstawie net-billingu nie wejdzie w życie w przyszłym roku.

Podczas posiedzenia senatorowie krytycznie ocenili rozpatrywaną nowelizację ustawy o OZE. Ich zdaniem, wbrew zapowiedziom autorów, nie realizuje ona założeń unijnej dyrektywy RED2 (dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/2001 z 11 grudnia 2018 r. w sprawie promowania stosowania energii ze źródeł odnawialnych).

Nowelizacja „ogranicza możliwości rozwoju branży fotowoltaicznej i zmienia sposób rozliczenia za energię elektryczną na niekorzystny dla prosumentów. Tryb pracy nad nowelizacją nie umożliwiał merytorycznej dyskusji i uwzględnienia uwag ekspertów, organizacji społecznych czy interesariuszy z powodu braku konsultacji społecznych. W ustawie przewidziano zbyt krótki okres przejściowy, mimo że przepisy unijne pozwalają na znacznie dłuższe wprowadzanie nowych rozliczeń” – argumentują senatorowie.

Komisja Nadzwyczajna do spraw Klimatu zarekomendowała więc odrzucenie projektu, ale jednocześnie podjęła uchwałę o inicjatywie ustawodawczej wprowadzającej m.in. system net-meteringu 1:1. Oznacza to, że prosument będzie mógł się rozliczać w stosunku ilościowym.

Nowe warunki niekorzystne dla prosumentów?

Przypomnijmy, że pod koniec października Sejm znowelizował ustawę o OZE. Wraz z nowelizacją prosumenci mieli być podzieleni na starszych (którzy już mają instalacje fotowoltaiczne) oraz nowych (którzy fotowoltaikę dopiero zakupią).

Druga grupa prosumentów miała od 1 kwietnia 2022 roku być rozliczana na podstawie net-billingu. Zgodnie z nim prosumenci mają sprzedawać nadwyżki energii wprowadzone do sieci po określonej cenie, a za energię pobraną będą płacić jak inni odbiorcy prądu. Wszyscy, którzy staną się prosumentami do dnia wejścia w życie ustawy, będą rozliczani na dotychczasowych zasadach – w systemie opustów – przez 15 lat.

Plan jest taki aby rozliczanie w systemie net-billingu odbywało się w czasie 12 miesięcy. Prosument będzie miał depozyt – ewidencję środków prowadzoną miesięcznie i z niego będzie mógł płacić za zużytą energię. Wartość energii, zapisywana w depozycie, ma być liczona na razie według średniej ceny miesięcznej.

Obecnie prosumenci produkujący energię w instalacjach do 10 kWp rozliczają się w stosunku 1 do 0,8. Za jedną jednostkę energii wprowadzoną do sieci mogą pobrać za darmo 0,8. Przy większych instalacjach (powyżej 10 kWp) ten stosunek wynosi 1 do 0,7. Jest to system net-meteringu wykorzystujący mechanizm opustów. Rozliczanie następuje w okresach półrocznych. Prosumenci nie płacą części opłat dystrybucyjnych za użytkowanie sieci.

Dłuższy czas zwrotu

Podczas posiedzenia komisji, senatorowie uznali, że branża nie będzie miała możliwości przystosowania się do nowych warunków w tak krótkim czasie, a obywatele nie zrealizują swoich planów inwestycyjnych. Według szacunków w nowym systemie rozliczeń czas zwrotu z inwestycji wydłuży się nawet dwukrotnie, a zainteresowanym osobom będzie bardzo trudno określić go na etapie planowania.

„Zaproponowane w ustawie rozwiązania są niesprawiedliwie społecznie, ponieważ zwrot za przesłaną do sieci elektroenergetycznej nadwyżkę wyprodukowanej energii będzie dużo niższy niż jej realna wartość. Ponadto przepisy ustawy nie będą prowadziły do ochrony przed przeciążeniami sieci niskiego napięcia, a wręcz przeciwnie – prywatni inwestorzy będą zakładać instalacje o zbyt dużej mocy w stosunku do ich rzeczywistych potrzeb, aby ekonomicznie mogły się stać one opłacalne” – podkreślano w dyskusji.

Senacka komisja zaproponowała swój projekt nowelizacji ustawy, który wszedłby w życie 1 lipca 2022 roku. W pierwszym etapie nowy system obowiązywałby od lipca do końca 2023 roku. Wprowadzana energia będzie wówczas rozliczana w systemie netto, nie będzie obciążona VAT-em i akcyzą. W przypadku salda ujemnego rozliczenie nastąpi zgodnie z istniejącym prawem. Prosumenci wciąż będą mogli skorzystać z systemu net-billingowego, jeśli wyrażą taką wolę.

Od 1 stycznia 2024 roku dotychczasowi prosumenci będą rozliczać się w starym systemie, nowi będą objęci systemem net-billingowym. 13 senatorów zagłosowało za nowym projektem. Ma on zostać przedstawiony podczas najbliższego posiedzenia Senatu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu