Spis treści
Jaka inflacja w czerwcu 2024? GUS opublikował dane
– Ceny towarów i usług konsumpcyjnych według szybkiego szacunku w czerwcu 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,6 proc., a w stosunku do poprzedniego miesiąca wzrosły o 0,1 proc. – podał Główny Urząd Statystyczny w piątek 28 czerwca w szybkim szacunku inflacyjnym.
– Inflacja w Polsce w czerwcu minimalnie przyspieszyła – z 2,5 do 2,6 proc. r/r. Wskaźnik przybrał wartość zgodną z prognozami i podniósł się trzeci raz z rzędu. W dobiegającym końca miesiącu ceny konsumenckie wzrosły w porównaniu z majem o zaledwie 0,1 proc. Przyczynił się do tego relatywnie silny 0,7-proc. skok cen żywności, który został zrównoważony przez spadek cen paliw o 2,8 proc. m/m – zauważa w przesłanym nam komentarzu Bartosz Sawicki, analityk Cinkciarz.pl.
Zdaniem eksperta, w lipcu dynamika CPI powinna wykroczyć poza dopuszczalny przedział odchyleń od celu NBP (3,5 proc.) pod wpływem odmrażania cen energii. – Wyższe rachunki za gaz i prąd podbiją inflację konsumencką o ok. 1,5 pkt proc. Nie spełnią się jednak czarne scenariusze mówiące o wzroście inflacji przekraczającym 8 proc. r/r. Do końca roku dynamika CPI rozpędzi się do niespełna 5 proc. r/r, a tempo wzrostu cen osiągnie szczyt w pierwszym kwartale przyszłego roku. Zapewne dopiero wtedy Rada Polityki Pieniężnej zacznie szykować się do wznowienia cyklu obniżek stóp procentowych – tłumaczy.
– Czerwiec to ostatni miesiąc, w którym inflacja będzie się utrzymywać w dopuszczalnym przedziale odchyleń od celu inflacyjnego, bo od lipca ten przedział opuści – powiedział PAP ekonomista PKO BP Kamil Pastor.
W podobnym tonie dane za pośrednictwem platformy „Z" dane GUS skomentowali eksperci Polskiego Instytutu Ekonomicznego. – Czerwcowy odczyt jest ostatnim w tym roku, w którym inflacja utrzymała się w celu NBP – podkreślają. – W lipcu ceny energii zostaną częściowo odmrożone. Szacujemy, że wzrosną o ok. 13% r/r. Zwiększy to inflację o ok. 1,5 pkt. proc. przez najbliższy rok. W dłuższej perspektywie taka decyzja ułatwi jednak trwały spadek inflacji do celu – prognozują.
Jednocześnie zwracają uwagę, że „zagrożeniem dla trwałego powrotu do celu pozostaje inflacja bazowa". – Szczególnie uporczywy pozostaje wzrost cen usług – w maju wzrosły o 6,2% r/r przy inflacji towarów 1,2%. Podwyższona presja inflacyjna związana jest z szybkim wzrostem płac – od początku 2024 roku wynagrodzenia rosną o ok. 12% r/r – podają.
Przypomnijmy, w maju 2024, ceny towarów i usług konsumpcyjnych w maju 2024 r. w porównaniu z analogicznym miesiącem ub. roku wzrosły o 2,5 proc. W stosunku do kwietnia wzrost cen wyniósł 0,1 proc.
Polacy obawiają się, że ceny w sklepach nadal będą rosły
Obecnie 59,9 proc. Polaków odpowiedzialnych za codzienne zakupy w swoich domach obawia się, że w najbliższym czasie ceny w sklepach nadal będą rosły. 28,7 proc. konsumentów jest przeciwnego zdania, a 11,4 proc. nie ma wyrobionej opinii w tej kwestii – wynika z badania UCE RESEARCH i Grupy Offerista. Autorzy raportu przewidują, że ceny w sklepach nadal będą rosły, bo powrócił 5 proc. VAT na żywność. Wkrótce zostaną też odmrożone opłaty za gaz.
– To wszystko potęguje strach. W mojej ocenie, codzienne zakupy mogą zdrożeć o kilka procent, tyle że już teraz są drogie w stosunku do przeciętnych zarobków. Ostatecznie ceny towarów na sklepowych półkach zależeć będą od tego, jak do rosnących kosztów prowadzenia działalności podejdą producenci i sieci handlowe. Moim zdaniem, na pewno będą chcieli przerzuć je na konsumentów, ale będą to robić bardzo ostrożnie, żeby nie zachwiać popytem – prognozuje Robert Biegaj, współautor badania i ekspert rynku retailowego z Grupy Offerista..
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!