– Nie ma wątpliwości, że liczba kredytów mieszkaniowych maleje. W relacji do analogicznego okresu w ubiegłym roku jest to o blisko 70 proc. mniej kredytów – tłumaczy w rozmowie ze Strefą Biznesu Krzysztof Pietraszkiewicz, Prezes Związku Banków Polskich.
Jak przyznaje, spowodowane jest to przede wszystkim podwyżką stóp procentowych oraz wzrostem niepewności na rynku, jak i samych klientów. – Wielu klientów na skutek wzrostu stóp procentowych utraciło zdolność kredytową – mówi Pietraszkiewicz i przyznaje, że mamy do czynienia "ze zbiegiem dwóch czynników".
Duży wzrost niepewności
– Z jednej strony są to wysokie stopy procentowe Banku Centralnego, a w konsekwencji wyższe stopy procentowe dla banków komercyjnych ale do tego także dochodzi dodatkowy 5 proc. bufor sugerowany przez Komisję Nadzoru Finansowego – mówi. – To powoduje pewną ostrożność, ostrożne podejście banków – dodaje.
– Natomiast po stronie klientów to przede wszystkim niepewność dotycząca dochodów, niepewność dotycząca kosztów utrzymania i kosztów życia - wylicza. - Myślę, że wiele osób po prostu waha się, zastanawia się czy w ogóle występować o kredyt w tak niepewnej i nieprzewidywalnej do końca sytuacji – dodaje.
Jeśli chodzi o podaż kredytów ze strony bankowej, to obserwujemy, że w niektórych bankach 40- 50 proc., a zdarzają się banki gdzie nawet 70 proc. kredytów mieszkaniowych, to są kredyty o stałej stopie procentowej.
Liczba czynnych kredytów mieszkaniowych spadła o 2,55 proc.
Z raportu Amron-SARFiN 2/2022 wynika, że średnie oprocentowanie modelowego kredytu hipotecznego na koniec II kwartału 2022 roku wyniosło 9,03 proc., czyli o 2,25 proc. więcej w porównaniu z końcem poprzedniego kwartału. W stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, przeciętne oprocentowanie było wyższe o 6,55 proc.
Według stanu na dzień 30 czerwca bieżącego roku, liczba czynnych kredytów mieszkaniowych spadła do poziomu 2 483 539 sztuk. Oznacza to spadek o 2,55 proc. w II kwartale 2022 roku, czyli nominalnie o 65 021 kredytów mniej w porównaniu do stanu na koniec I kwartału 2022 roku.
Wzrost cen mieszkań i czynszów najmu
Jak wynika z raportu, drugi kwartał 2022 roku przyniósł "zróżnicowanie dynamiki średnich cen mieszkań w badanych lokalizacjach". – Wzrastające ceny nie przekroczyły jednak poziomu wzrostu wskaźnika cen towarów i usług konsumpcyjnych notowanego przez GUS, który dla II kwartału 2022 roku wyniósł 5,8 proc. Najwyższy wzrost średniej ceny nominalnej, zanotowano w Łodzi – 4,78 proc. i Wrocławiu – 4,77 proc. Natomiast w Warszawie i Poznaniu odnotowano spadki cen, odpowiednio o 1,17 proc.. i o 2,01 proc. – wskazano w raporcie.
Z kolei rynek najmu w badanym okresie, po dynamicznych zmianach notowanych w I kwartale bieżącego roku, nieco się ustabilizował. – Część uchodźców, którzy po wybuchu wojny w Ukrainie poszukiwali schronienia w Polsce, powróciła do kraju lub wyjechała do innych krajów Unii Europejskiej, co przyczyniło się do obniżenia presji popytu na wysokość stawek czynszu najmu mieszkań w największych polskich miastach – podano.
Jednak mimo to wzrosty średnich czynszów najmu mieszkań były ponownie obserwowane we wszystkich badanych lokalizacjach. Były to jednak wzrosty o dynamice znacznie niższej niż miało to miejsce w I kwartale bieżącego roku. – Najwyższy wzrost w stosunku do poziomu czynszu notowanego w poprzednim kwartale odnotowano w Poznaniu – 5,57 proc. Nieco wolniej rosły stawki czynszu w Katowicach – o 4,28 proc. Średni czynsz najmu mieszkania w Warszawie w II kwartale 2022 roku wyniósł 2 087 zł i był wyższy od notowanego kwartał wcześniej o 2,20 proc. (45 zł) – wskazali autorzy raportu.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?