Krajowy Plan na rzecz Energii i Klimatu
Polska intensywnie pracuje nad rozwojem technologii magazynowania energii, co zostało uwzględnione w Krajowym Planie na rzecz Energii i Klimatu. Ministerstwo Klimatu i Środowiska podkreśla, że działania te mają na celu wspieranie wdrażania polskich technologii magazynów energii. Choć konkretne technologie nie zostały jeszcze zatwierdzone przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii, to planowane są działania ogólne, które mają na celu rozwój polskiej energetyki w kontekście zielonej transformacji.
Polskie uczelnie, takie jak Uniwersytet Warszawski, już teraz pracują nad projektami, które mogą zrewolucjonizować rynek magazynów energii. Projekt pod przewodnictwem prof. Andrzeja Czerwińskiego zakłada opracowanie magazynu energii elektrycznej opartego na technologii kompozytowej węglowo-ołowiowej. Jak wyjaśnia prof. Czerwiński, prace wdrożeniowe polegają na adaptacji istniejącej linii produkcyjnej do wytwarzania akumulatorów według nowej technologii.
Innowacyjne technologie w polskich rękach
Polska ma szansę na rozwój własnych technologii magazynowania energii, które mogą stać się alternatywą dla obecnie dominujących rozwiązań. Dr Marcin Molenda z Uniwersytetu Jagiellońskiego podkreśla, że kluczowe jest utworzenie rządowego programu finansowania wdrożenia i rozwoju polskiej technologii produkcji ogniw sodowo-jonowych.
– Aby zagwarantować bezpieczeństwo i niezależność energetyczną polskiej gospodarki konieczne jest utworzenie rządowego programu finansowania wdrożenia i rozwoju polskiej technologii produkcji ogniw sodowo-jonowych – mówi dr Molenda.
Projekt opracowania takich ogniw został zainicjowany pod koniec maja 2023 roku, a jego realizacja wymaga współpracy wielu podmiotów, w tym Grupy Azoty, Orlenu, KGHM Polska Miedź oraz PGE Polskiej Grupy Energetycznej. Polskie ogniwa sodowo-jonowe mają być alternatywą dla ogniw litowo-jonowych, co może przyczynić się do zwiększenia niezależności energetycznej kraju.
Wyzwania i perspektywy rozwoju
Wdrożenie nowych technologii magazynowania energii w Polsce wiąże się z szeregiem wyzwań, zarówno finansowych, jak i technologicznych. Dr Molenda szacuje, że koszty opracowania i pilotaż technologii wyniosą około 200 mln zł, a budowa fabryki co najmniej 1,5 mld zł przy produkcji ogniw wynoszącej 5 GWh rocznie.
– Ogniwa sodowo-jonowe mogą być komplementarne lub konkurencyjne w stosunku do litowo-jonowych w zależności od cen litu – stwierdza dr Molenda.
Polska dysponuje potencjałem wytwórczym, by rozwijać technologie sodowo-jonowe, co może być kluczowe dla bezpieczeństwa energetycznego kraju. Kontrola nad produkcją magazynów energii oraz ich dostępność jest strategiczna dla Polski, zwłaszcza w kontekście globalnych napięć i zmieniających się cen surowców.
Polska na tle globalnych trendów
W kontekście globalnym, Polska musi konkurować z innymi krajami, które również rozwijają technologie magazynowania energii. W Unii Europejskiej powstaje obecnie ponad 20 fabryk ogniw litowych i sodowych, m.in. w Serbii, Chorwacji i Czechach. Niemcy planują wybudować fabrykę ogniw sodowych do 2030 roku.
– Obecne programy wsparcia zakupu, czy budowy magazynów energii są słuszne, ale jest to tylko niezbędne działanie doraźne, które nie zabezpieczy dostaw na przyszłość – z tej ścieżki nie ma odwrotu – dodaje dr Molenda.
Polska musi zatem inwestować w rozwój własnych technologii, aby nie być zależną od zewnętrznych dostawców, takich jak Chiny, które dominują na rynku dzięki subsydiowaniu produkcji na różnych poziomach.
Polska ma realną szansę na rozwój własnych technologii magazynowania energii, które mogą przyczynić się do zwiększenia niezależności energetycznej kraju. Współpraca naukowa i przemysłowa, wsparcie rządowe oraz inwestycje w infrastrukturę są kluczowe dla realizacji tego celu. W kontekście globalnych trendów i rosnącej konkurencji, Polska musi działać szybko i zdecydowanie, aby wykorzystać swój potencjał i stać się liderem w produkcji magazynów energii opartych na krajowych surowcach.
źródło: PAP
