Spis treści
Decydując się na kupno czworonoga, warto pamiętać, że wiąże się to z rozmaitymi wydatkami. Płacić trzeba nie tylko za karmę i szczepienia, ale nawet sam fakt, że zwierzę mieszka z nami pod jednym dachem. Najbardziej zanany w tej kwestii jest podatek od psa, czyli obowiązująca od 1991 roku opłata, pobierana przez samorządy. Niewiele osób jednak wie, że daninę trzeba zapłacić także za kota.
Podatek od kota - kiedy obowiązuje i ile wynosi?
Podatek od kota to potoczne określenie opłaty, którą trzeba uregulować za zakup czworonoga. Obrót zwierzętami związany jest bowiem z koniecznością odprowadzenia daniny od czynności cywilnoprawnych (PCC), tak samo, jak przy zakupie samochodu czy nieruchomości.
Oznacza to, że kupując kota o wartości powyżej 1000 zł, musimy odprowadzić podatek w wysokości 2 proc. ceny kociaka. Obowiązek ten dotyczy zwierząt kupionych zarówno w Polsce, jak i poza granicami naszego kraju. Co istotne, na wizytę w urzędzie skarbowym mamy tylko 14 dni od momentu dokonania transakcji. W praktyce oznacza to, że kupując kota za 2000 złotych, zapłacimy podatek w wysokości 40 złotych.
Kiedy nie musimy odprowadzać podatku od kota?
Podatku od kota nie muszą odprowadzać właściciele, którzy między innymi:
- adoptowali zwierzę ze schroniska,
- otrzymali kota w ramach darowizny (o ile wartość nie przekracza obecnie 5308 złotych),
- kupili zwierzę od podmiotu gospodarczego, który wystawił fakturę VAT,
- przygarnęli kota z ulicy.
Podatek od kota to zatem opłata jednorazowa, o której jednak należy pamiętać. Kara za brak złożenia PCC-3 wynosi od jednej dziesiątej pensji minimalnej do nawet 20-krotności. W przypadku czworonogów grzywna nie powinna być duża, gdyż w ich przypadku należny fiskusowi podatek jest niewielki.
Czy komornik może zająć naszego kota?
W świetle obowiązujących przepisów ustawy „o ochronie praw zwierząt” zwierzęta to istoty żyjące, odczuwające cierpienie. Niestety, w sprawach nieregulowanych ustawą traktowane są one jako ruchomości. Koty i psy, szczególnie rasowe o dużej wartości mogą być zatem przedmiotem zajęcia oraz egzekucji komorniczej.
- Ustawodawca w treści przepisów kodeksu postępowania cywilnego wprost wskazuje, że do egzekucji zwierząt stosuje się odpowiednio przepisy o egzekucji z ruchomości, z uwzględnieniem ochrony praw zwierząt oczywiście. Komornik może zająć zwierzęta domowe, w tym psa lub kota. Inną sprawą jest, że egzekucje takie w praktyce trudne są do przeprowadzenia. Głównie ze względu na przeszkody i obostrzenia związane z przechowywaniem żywych zwierząt — wyjaśnia Jacek Andrzejewski z kancelarii Eurolege.
Zajęcie czworonogów to sytuacja rzadka, jednak jeśli do tego dojdzie, zwierzę pozostaje pod opieką właściciela do czasu zakończenia sprawy. Komornik w pierwszej kolejności zajmie się natomiast zajęciem aktywów takich jak wynagrodzenia, rachunki bankowe, wierzytelności oraz nieruchomości.
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?