Polacy wykupują sprzęt survivalowy i uczą się strzelać. Strzelnice przeżywają oblężenie, a sklepy wyprzedają asortyment w zawrotnym tempie

Barbara Wesoła
Barbara Wesoła
Zwiększony popyt na sprzęt turystyczny, biwakowy i survivalowy. Co kupujemy najchętniej?
Zwiększony popyt na sprzęt turystyczny, biwakowy i survivalowy. Co kupujemy najchętniej? 123rf.com
Sklepy, które oferują produkty militarne i turystyczne, krótko po wybuchu wojny na Ukrainie zauważyły zwiększone zainteresowanie swoim asortymentem. Jak zaznacza rzecznik prasowy combat.pl, „Wczesna wiosna to zawsze jest czas, w którym popyt na sprzęt outdoorowy czy survivalowy rośnie. [...] Nie da się jednak ukryć, że ten wzrost, który obserwujemy od kilku tygodni, jest nadzwyczajny”. Sprawdzamy, co w branży militarno-survivalowej najszybciej się wyprzedaje.

Polacy masowo wykupują sprzęt turystyczny i militarny. Sklepy zauważają popyt zdecydowanie większy niż zwykle

Zaraz po wybuchu wojny na Ukrainie część Polaków skierowała swoje kroki do sklepów specjalizujących się w sprzedaży artykułów militarnych czy myśliwskich. Zarówno w punktach stacjonarnych, jak i w sprzedaży online zauważono zwiększony popyt na akcesoria takie jak czołówki, odzież termiczną, sprzęt biwakowy, a także akcesoria surwiwalowe typu scyzoryki, noże czy krzesiwa.

Kamil Szwarbuła, rzecznik prasowy sklepu combat.pl zaznacza, że chociaż wczesna wiosna to zawsze jest czas, w którym popyt na tego typu sprzęt rośnie, to zauważany w ostatnich tygodniach wzrost jest nadzwyczajny.

Mówimy tu o wzrostach rzędu 600-800 procent w porównaniu do analogicznego okresu w zeszłym roku – zauważa rzecznik prasowy sklepu combat.pl

Sklepy wielobranżowe, które w swojej ofercie posiadają produkty turystyczne, również odnotowały wyższy wzrost sprzedaży:

Od początku wojny w Ukrainie popyt na część artykułów z naszej oferty (przede wszystkim z działu wypoczynek i camping) znacznie wzrósł. Te tendencje nie słabną i cały czas się utrzymują. Dotyczy to wszystkich sklepów naszej sieci, niezależnie od lokalizacji. Klienci kupowali i nadal kupują kanistry, śpiwory, kuchenki turystyczne, czołówki, latarki, ciepła odzież. Z większych produktów zainteresowaniem cieszą się np. agregaty prądotwórcze. Na bieżąco uzupełniamy braki – komentuje Arnold Brzeziński, Country Operations, Manager Jula Poland

Co Polacy kupują w sklepach militarnych i survivalowych? To przede wszystkim:

  • noktowziroy,
  • kamery termowizyjne,
  • gazy pieprzowe,
  • kule gumowe,
  • multitoole,
  • noże,
  • odzież militarną,
  • karimaty i śpiwory.

Oferty w kategorii militaria

kup najtaniej

Helikon

Nerka Helikon Bandicoot pl woodland

141,07 zł

kup najtaniej

Delta Optical

Delta optical Lornetka Chase 10x42 ED DO 1701

1 449,00 zł

kup najtaniej

Thermacell

Thermacell Wkłady Wielopak 48H (795E207EF)

94,99 zł

kup najtaniej

Action Sport Games

Magazynek ASG do pistoletu GNB CZ SP-01 Shadow 17654/17653

95,20 zł

kup najtaniej

Specna Arms

Specna Arms Kulki Core 0,25G 1Kg

25,29 zł

kup najtaniej

Helikon

Polar Helikon Liberty - Navy Blue r. XXL

319,00 zł

kup najtaniej

ASG

Asg Rewolwer Dan Wesson 2.5 ''

499,00 zł
Materiały promocyjne partnera

Warto zauważyć, że Polacy kupowali akcesoria militarne na dary dla osób walczących po stronie Ukrainy, ale także na wyposażenie dla siebie, „na wszelki wypadek”.

W ostatnich tygodniach zwiększyło się ogólne zainteresowanie samoobroną czy też niezależnym utrzymaniem w trudnych czasach. Widać to m.in. po rosnącej popularności pojęcia „prepping”, idei polegającej na nauce i przygotowywaniu się do przetrwania np. wojny czy klęski żywiołowej. W związku z tym sklepy oferujące asortyment dla preppersów również zauważyły większe zamówienia.

W ostatnim miesiącu wzrosło zainteresowanie naszymi produktami i samym Fanpage’em również – zauważa Sławomir Nizner, właściciel Preppers Poland. – Schodzi wszystko, ale prawdziwym hitem okazały się wojskowe kanistry – dodaje.

Nie tylko rzeczy, ale też umiejętności – Polacy chcą uczyć się strzelać. Ile kosztuje lekcja na strzelnicy?

Od wybuchu wojny na Ukrainie wizytę na strzelnicy, szczególnie w dużych miastach trzeba zarezerwować z kilkunastodniowym wyprzedzeniem, a niekiedy – jak w przypadku strzelnicy Colt we Wrocławiu – czas oczekiwania wynosi nawet trzy tygodnie.

Na strzelnicy, pod okiem instruktorów można nauczyć się prawidłowo ładować, trzymać, celować i oddawać strzały, bez konieczności posiadania pozwoleń i własnej broni. Właśnie tego chcą uczyć się Polacy.

Ile kosztuje lekcja strzelania?

Cena zależy od rodzaju broni, wybranego z oferty pakietu oraz samej strzelnicy. Z ofert strzelnic korzystają nie tylko osoby indywidualne, ale także firmy, które organizują szkolenia dla pracowników.

Przykładowy, podstawowy pakiet na pistolet, w cenie od 100 do 250 PLN zawiera:

  • elementy ochronne (zatyczki do uszu/słuchawki, okulary),
  • tarczę strzelecką,
  • opiekę instruktora,
  • 30 strzałów.

W renomowanej strzelnicy Protectal w Nysie, za zajęcia indywidualne z instruktorem zapłacimy od 100 zł za godzinę plus koszty zużytej amunicji. A Wrocławski Colt oferuje pakiety w cenie od 99 zł do 599 zł.

Czy w Polsce można kupić broń palną bez pozwolenia?

Ustawa o Broni i Amunicji, która pozwala na posiadanie broni, wyprodukowanej przed rokiem 1885 bądź współcześnie produkowanych replik takich konstrukcji, umożliwia posiadanie tego typu broni palnej bez pozwolenia. Chodzi tu o broń czarnoprochową, czyli: rewolwer, pistolet, karabin lub strzelbę (tylko ładowane odprzodowo, amunicją rozdzielnego ładowania).

Wymagania? Pełnoletność i ważny dowód osobisty. Co ważne, sam fakt legalnego posiadania broni nie jest jednoznaczny z możliwością chodzenia z rewolwerem w kieszeni. Korzystanie z broni czarnoprochowej w celach sportowych i szkoleniowych jest możliwe tylko na strzelnicy.

Ceny? Najtańsze są pistolety i rewolwery. Przykładowo rewolwer Cattleman kal. 44 7,5" to koszt 2500 zł, a za kunsztownie wykonaną dubeltówkę zapłacimy co najmniej trzy razy tyle.

Popularność? Zdecydowanie wzrosła w ciągu ostatnich tygodni. Sklep Militaria.pl, lider na polskim rynku militariów i survivalu, nie posiada obecnie w magazynach żadnego karabinu czarnoprochowego, z 14 typów prezentowanych w ofercie sklepu.

Jak producenci i detaliści poradzili sobie z zawrotną sprzedażą sprzętu oraz akcesoriów militarnych i survivalowych?

Zwiększony popyt na określone produkty może skutkować pustkami w magazynie oraz opóźnieniami w dostawach. Jak poradziły sobie sklepy z tak dużym zainteresowaniem? Czy sytuacja zaopatrzeniowa jest ustabilizowana?

– Pod koniec lutego, praktycznie z dnia na dzień wyprzedaliśmy nasze zapasy magazynowe. Podobna sytuacja była we wszystkich sklepach w naszej branży. Początkowo był problem z dostępnością towarów u producentów, bo rzeczywiście mieliśmy do czynienia z ogromnym popytem. Teraz sytuacja już się unormowała. Zapotrzebowanie nadal jest bardzo duże, ale producenci rzeczywiście przerzucili większe zasoby do Polski, wiec znacznie łatwiej teraz dostać sprzęt survivalowy czy militarny – podsumowuje Kamil Szwarbuła, rzecznik prasowy sklepu combat.pl.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Strefa Biznesu - Kara dla Raiffeisen International

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu
Dodaj ogłoszenie