Zapytaliśmy ich, co dałby regionowi centralny port lotniczy w Obicach i czy ma szansę realizacji.
*Ireneusz Janik, prezes Stowarzyszenia Forum Pracodawców w Kielcach: - Gdyby powstał tu centralny port lotniczy, to byłby kołem zamachowym dla gospodarki, ale bądźmy realistami. Nie ma na to ani pieniędzy, ani woli politycznej. Nie dopuszczą do tego również inne lotniska.
*Tomasz Tworek, prezes Świętokrzyskiego Lewiatana:- Trzeba trzymać za to kciuki, ale nie chce mi się wierzyć, aby ten pomysł wypalił. Lotnisko musiałaby uzupełnić sieć dróg i szlaków kolejowych. Skąd na to wziąć pieniądze?
*Andrzej Mochoń, prezes Świętokrzyskiej Loży Business Centre Club:- Port lotniczy miałby kolosalne znaczenie. Trudno jednak to sobie wyobrazić, także ze względów finansowych. Chyba że pieniądze będą pochodziły z zewnątrz.
*Krzysztof Adamczyk, prezes Stowarzyszenia Czas na Kielce: - Byłbym przeszczęśliwy, gdyby lotnisko u nas powstało i życzę temu pomysłowi sukcesu, ale bądźmy realistami i nie żyjmy mrzonkami. To jest u nas niewykonalne.
