Pierwszy nie zakłada żadnych zmian w stanie obecnym, drugi natomiast to scenariusz wprowadzenia programu prewencyjnego opartego na powszechnym badaniu genetycznym. Oszacowane zostały dwa rodzaje kosztów – bezpośrednie, takie jak koszty prewencji, diagnostyki i leczenia oraz pośrednie, tj. nieobecności w pracy lub niższej produktywności pracy osób chorych i ich opiekunów, a także koszty zgonów osób w wieku produkcyjnym.
- Jesteśmy w stanie znacznie wcześniej wyłapać osoby, które mając te zmiany w genach, mogą inaczej potem chociażby diagnostycznie podchodzić do tych zmian i w związku z tym znacznie wcześniej wykryć chorobę- tłumaczy w rozmowie z AIP Julia Patorska, Deloitte.- Koszty bezpośrednie, czyli takie które po pierwsze wymagałyby dodatkowych wydatków z budżetu na same badanie, a także na tę zwiększoną diagnostykę, to jest około 36 mld zł w perspektywie 20 lat- dodaje.
Przeczytaj także:
- Użytkowanie wieczyste. Dlaczego mielibyśmy w tym roku płacić za użytkowanie wieczyste, którego nie ma
- Po 20 maja produkcja, sprzedaż i eksport wyrobów tytoniowych może być niemożliwa
- 60 Sekund Biznesu: Zapłaciłeś za użytkowanie wieczyste a grunt przekształcił się? Pieniądze trafią na poczet opłaty przekształceniowej
Wprowadzenie powszechnego przesiewowego badania genetycznego dla całej populacji oznaczałoby wzrost kosztów prewencji o 42,9 mld złotych do 2035 r. W efekcie osoby o podwyższonym ryzyku zachorowania dostałyby skierowanie na częstsze badania diagnostyczne, aby wykryć potencjalną chorobę we wczesnym stadium.
- Z jednej strony będą to dodatkowe wydatki z budżetu wynikające z konieczności przeprowadzenia samego badania, ale potem też diagnostyki dla tych osób, które mają tę mutację w genach. Z drugiej strony obliczyliśmy, że koszty pośrednie, które gospodarka traci w wyniku tego, że osoby są chore, m.in. ze względu na nieobecność w pracy, niższą produktywność, ale także wcześniejsze zgony. Biorąc pod uwagę dzisiejszy scenariusz, tak jak dzisiaj prowadzimy te badania z badaniem przesiewowym jesteśmy w stanie w ciągu tych 20 lat zaoszczędzić 90 mld zł utraconego PKB- tłumaczy Patorska.
Analizując koszty pośrednie eksperci Deloitte obliczyli, że po wprowadzeniu programu „Badamy geny” koszty wynikające z niezdolności do pracy osób chorych zmniejszyłyby się z 71,0 mld zł do 60,7 mld zł, a te związane z pogorszeniem jakości wykonywanej pracy spadłyby z 89,0 mld zł do 21,0 mld. Natomiast koszty jakie niosą dla gospodarki przedwczesne zgony zmniejszyłyby się z 23,3 mld zł do 14,4 mld zł.
- Na każde 100 osób, 5 urodziło się z chorobotwórczą mutacją. Oznacza to, że ryzyko zachorowania na raka dla tych 5 osób nie jest takie, jak dla każdej innej osoby, czyli rak piersi- 12 proc., rak prostaty- 12 proc., ale rośnie do poziomu ponad 80 proc.- mówi AIP prof. Krystian Jażdżewski, genetyk, endokrynolog, Warsaw Genomics- Wiedząc, że urodziliśmy się z chorobotwórczą mutacją, wiem czym jestem zagrożony, mogę próbować to zagrożenie zmniejszyć albo uniknąć złego losu- podsumowuje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?