Pożary mogą kosztować USA nawet 150 mld dolarów. To tyle, co roczny budżet Polski

Oliwia Marciszewska
"Los Angeles Times" informuje, iż polisy ubezpieczeniowe wielu właścicieli nieruchomości na terenach dotkniętych katastrofą, zostały ostatnio anulowane
"Los Angeles Times" informuje, iż polisy ubezpieczeniowe wielu właścicieli nieruchomości na terenach dotkniętych katastrofą, zostały ostatnio anulowane PAP/EPA/ALLISON DINNER
Straty ekonomiczne spowodowane pożarami w rejonie Los Angeles mogą przekroczyć 50 miliardów dolarów, co uczyni je jednym z najdroższych kataklizmów naturalnych w historii Stanów Zjednoczonych. Istnieje prawdopodobieństwo, że podana kwota wzrośnie nawet trzykrotnie.

Spis treści

Najdroższy pożar w historii. Przebił nawet ten z 2018 roku

Jak podaje portal "Los Angeles Times", zniszczenia spowodowane przez pożary w rejonie tego miasta mogą być największe w historii stanu Kalifornia. Ponadto, jest niemal pewne, że zostaną uznane za jedną z najdroższych klęsk żywiołowych w dziejach USA, a całkowite straty ekonomiczne mogą wynieść dziesiątki, a nawet setki miliardów dolarów.

Ocena wstępna, opracowana przez serwis prognozowania pogody AccuWeather, szacuje je obecnie na 52 do 57 miliardów dolarów. Jeśli jednak ogień będzie się nadal rozprzestrzeniał, podana kwota może kilkukrotnie wzrosnąć. Według AccuWeather ostateczny koszt szkód może być nawet trzy razy wyższy niż pierwotna prognoza.

Nie tylko straty ekonomiczne. Dziesięć osób nie żyje

W ciągu pierwszych czterech dni pożarów Eaton i Palisades w południowej Kalifornii, które spaliły setki hektarów w rejonie Los Angeles, wydano nakazy ewakuacji dla co najmniej 130 000 ludzi, a ponad 9 000 budynków zostało uszkodzonych lub zniszczonych. Dziesięć osób straciło życie.

Choć pełen zakres strat będzie znany dopiero w przeciągu kilku dni, liczba domów i przedsiębiorstw, które zostały strawione ogniem, sugeruje, że całkowite koszty odbudowy będą prawdopodobnie wyższe niż w 2018 roku, podczas pożaru Camp w tym samym stanie. Wtedy szkody wyceniano na 30 miliardów dolarów.

Firmy ubezpieczeniowe anulują polisy. Boją się potencjalnych kosztów

W czwartek 09 stycznia eksperci z firmy Moody's Ratings, zajmującej się m. in. prowadzeniem badań do celów analiz kredytowych, oświadczyli, że oczekują, iż straty ubezpieczeniowe w związku z pożarami w hrabstwie Los Angeles będą liczone w miliardach dolarów, biorąc pod uwagę wysoką wartość nieruchomości w nadmorskiej dzielnicy Pacific Palisades, gdzie ogień wybuchł we wtorek. Ponadto, jak podaje AccuWeather, w rejonie Santa Monica i Malibu spłonęły domy mieszkalne należące do najwyższej półki cenowej w kraju, tj. o średniej wartości przekraczającej 2 miliony dolarów.

"Los Angeles Times" informuje, iż polisy ubezpieczeniowe wielu właścicieli nieruchomości na terenach dotkniętych katastrofą, zostały ostatnio anulowane. Ponadto, jako że przemysł ubezpieczeniowy w ubiegłych latach mocno odczuł huragany i inne zjawiska związane ze zmianami klimatycznymi, niektórzy z największych ubezpieczycieli w ogóle zaprzestali oferowania polis lub odnawiania ich w rejonach narażonych na wysokie ryzyko, takich jak wspomniane Pacific Palisades.

Według raportów rządowych, Kalifornia odnotowała jeden z najwyższych wskaźników wypowiedzeń polis ubezpieczeniowych w kraju w ostatnich latach.

Za wcześnie jest, aby ocenić potencjalny wpływ na wyceny nieruchomości lub inne implikacje kredytowe dla poszczególnych samorządów lokalnych – powiedziała dla "Los Angeles Times" Denise Rappmund, starsza analityczna Moody's Ratings. – Jednak te wydarzenia będą miały rozległe, negatywne skutki dla szerszego rynku ubezpieczeń w stanie. Wyższe koszty odbudowy prawdopodobnie podniosą kwotę składki ubezpieczeniowej oraz mogą zmniejszyć dostępność ubezpieczeń majątkowych - dodała ekspertka.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu