Miasto odwoła się od decyzji wydanej przez miasto
Radny miejski i przewodniczący kluby radnych Koalicji Obywatelskiej podczas wtorkowej sesji rady miasta poprosił o wyjaśnienia w sprawie planowanej budowy hotelu nad jeziorem Malta w Poznaniu. Ma tam powstać dość sporej wielkości budynek.
Odpowiadając na prośbę radnych, zastępca prezydenta Poznania zapowiedział, że miasto planuje odwołać się od wydanego przez podlegających miastu urzędników decyzji.
- Jesteśmy stroną w postępowaniu, ponieważ z tą działką sąsiadują nasze działki. Do 12 grudnia mamy czas na złożenie odwołania i chcemy to zrobić - poinformował Bartosz Guss.
Czytaj więcej: Nad Jeziorem Maltańskim powstanie hotel. Miasto wydało pozwolenie na budowę
Prezydentowi Poznania hotel się nie podoba, ale...
Do sprawy odniósł się także prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
- Ten hotel w tej skali mi się też nie podoba, ale musimy patrzeć na przepisy. Jeśli ktoś dopełnił formalności, musimy wydać decyzję. Dyrektor Piotr Sobczak (odpowiedzialny za Wydział Urbanistyki i Architektury UMP - przyp. red.) musi działać zgodnie z prawem - podkreślał prezydent.
Dodał, że ponieważ urzędnicy miejscy wydali decyzję zgodnie z prawem, nie ma on im nic do zarzucenia. Wskazał, że decyzja ta jest pokłosiem przestarzałego planu zagospodarowania przestrzennego, który dla tego obszaru został uchwalony w 2002 roku.
- Ówczesne władze miasta stawiały na organizowanie na tym terenie dużych imprez sportowych, stąd miedzy innymi miały pojawić się tam hotele, czy wybudowano Termy Maltańskie z 50-metrowym basenem i trybunami. Dziś zmieniło się podejście i dla mieszkańców ważniejsze są tereny zielone i wpasowanie zabudowy w przestrzeń - mówił Jacek Jaśkowiak.
Miasto nie zablokuje budowy?
Radny miejski Przemysław Polcyn zapytał, czy nie można było zmienić planu zagospodarowania przestrzennego, skoro było wiadomo o planach budowy w tym miejscu hotelu. Według prezydenta Bartosza Gussa takie działanie mogłoby narazić miasto na konieczność wypłacenia odszkodowania dla właściciela terenu. Plan z 2002 roku, na podstawie którego wydano pozwolenie na budowę, został nazwany przez radnego miejskiego z PiS Michała Grzesia "bublem, z którym nic nie da się zrobić".
- Pracujemy obecnie nad nową wersją planu zagospodarowania dla terenu Malty, który będzie uwzględniał utworzenie na terenie dawnych zakładów Wyborowej parku o powierzchni 6,5 hektara - poinformował wiceprezydent Bartosz Guss.
Nowy plan dla obszaru Malty, który ma zastąpić obecnie obowiązujący "bubel", ma zostać wywołany na początku przyszłego roku.
Kto krezusem, a kto biedakiem? Posłowie z Poznania przedstaw...
Jesteś świadkiem ciekawego wydarzenia? Skontaktuj się z nami! Wyślij informację, zdjęcia lub film na adres: [email protected]
Miejskie Historie - Trzcianka:

Obserwuj nas także na Google News