Rekordowy rok niewypłacalności. Efekt domina grozi globalnej gospodarce

Barbara Wesoła
Opracowanie:
Prognozy wskazują, że liczba upadłości do końca roku może przewyższyć rekordowy poziom z 2020 roku, co podkreśla wagę wyzwań stojących przed globalną gospodarką.
Prognozy wskazują, że liczba upadłości do końca roku może przewyższyć rekordowy poziom z 2020 roku, co podkreśla wagę wyzwań stojących przed globalną gospodarką. Fot. Małgorzata Genca/Polska Press
Rok 2024 przyniósł rekordowe liczby niewypłacalności dużych firm, co odbija się echem na gospodarkach całego świata. Z danych Allianz Trade wynika, że Europa Zachodnia jest liderem w liczbie takich przypadków, a kluczowe sektory, takie jak usługi, handel detaliczny i budownictwo, odnotowują szczególne trudności. Jakie są przyczyny tego trendu i jakie mogą być jego konsekwencje dla globalnej gospodarki?

Spis treści

Europa Zachodnia na czele niewypłacalności

Europa Zachodnia stała się epicentrum niewypłacalności dużych firm, z rekordową liczbą 276 przypadków w ciągu ostatnich czterech kwartałów. To aż 60% wszystkich globalnych przypadków.

Europa Zachodnia odpowiada za sześć na dziesięć przypadków niewypłacalności dużych firm na świecie. Kluczowe sektory, takie jak usługi, handel detaliczny i budownictwo, były szczególnie dotknięte w tym regionie – wynika z raportu Allianz Trade.

Ameryka Północna, mimo stabilizacji liczby upadłości, pozostaje liderem pod względem największych niewypłacalności, z firmami o obrotach powyżej 1 miliarda euro.

Wśród największych firm, które ogłosiły niewypłacalność w 2024 roku, wyróżnia się Evergrande i HNA z Chin, które wpłynęły na globalne dane. Stany Zjednoczone dominują pod względem liczby największych upadłości – od początku roku z tego kraju pochodziło dziewięć z dwudziestu największych niewypłacalności, wyprzedzając Europę Zachodnią i Chiny. Skala problemu jest szczególnie widoczna w sektorach takich jak:

  • elektronika,

  • budownictwo,

  • transport.

Rekordowy wzrost niewypłacalności w 2024 roku

W trzecim kwartale 2024 roku odnotowano 127 przypadków niewypłacalności firm o obrotach powyżej 50 mln euro, co oznacza wzrost o 17 przypadków względem drugiego kwartału i o 42 przypadki w porównaniu do średniej sprzed pandemii. Największe wzrosty odnotowano w sektorze usług, handlu detalicznego i budownictwa.

Tak znaczące wartości obrotów świadczą o poważnych konsekwencjach gospodarczych, które dotykają nie tylko same przedsiębiorstwa, ale także ich dostawców, podwykonawców i partnerów biznesowych.

Wzrost liczby niewypłacalności jest wzmocniony przez niepewność gospodarczą i zmiany strukturalne w sektorach. Tegoroczna liczba niewypłacalności dużych firm już przekroczyła wartości odnotowane w latach 2015–2019, 2021 i 2022. Od stycznia do września 2024 roku doszło do 344 takich przypadków, co przybliża ten rok do pobicia rekordu z 2020 roku, kiedy to pandemia COVID-19 wywołała falę upadłości na całym świecie.

Wystarczy jedynie 80 kolejnych przypadków do końca roku, aby wynik ten został przekroczony, co jest wysoce prawdopodobne w obecnej sytuacji gospodarczej.

Efekt domina i ryzyko dla globalnej gospodarki

Wzrost niewypłacalności dużych firm ma bezpośredni wpływ na ich dostawców i podwykonawców. Efekt domina, który często następuje po upadku dużych graczy, może prowadzić do kolejnych bankructw, a także utraty miejsc pracy.

Zwiększenie liczby niewypłacalności dużych firm zwiększa ryzyko efektu domina, które dotknie dostawców i podwykonawców. Może to wpłynąć na globalny handel i łańcuchy dostaw – ostrzega raport Allianz Trade.

Źródło: Allianz

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu