Spis treści
Boryszew rozwija produkcję w Chinach, Indiach, Meksyku i Brazylii
Arkadiusz Krężel, doradca zarządu Boryszewa, w rozmowie z portalem strefabiznesu.pl, zapytany o działalność Boryszewa w Chinach, Indiach, ale także w Brazylii i Meksyku, tłumaczy, że firma „konsekwentnie restrukturyzuje swoje obszary działalności, koncentrując się na rynkach o największym potencjale rozwoju". Jak podkreśla, firma inwestuje w rozwój produkcji tam, gdzie widzi realne szanse na wzrost.
— Restrukturyzujemy nasze obszary aktywności, rozwijając je tam, gdzie mamy perspektywę zarabiania pieniędzy — mówi Arkadiusz Krężel. — Dlatego zwiększyliśmy naszą ekspozycję produkcyjną na Chiny, Indie, Meksyk, Brazylię, patrząc na perspektywy rozwoju rynku i tam, gdzie nasi OEM-y, czyli odbiorcy części samochodowych, które produkujemy, rozbudowują swój potencjał — dodaje.
Europa — jak zauważa przedstawiciel firmy — powoli się kurczy, podczas gdy wspomniane regiony dynamicznie się rozwijają.
Specjalizacja w systemach dla samochodów elektrycznych
Boryszew w ostatnich latach wyspecjalizował się w produkcji systemów klimatyzacji dla samochodów elektrycznych. Ich komponenty trafiają m.in. do fabryk Tesli.
— W przypadku samochodów elektrycznych system klimatyzacji jest bardziej skomplikowany, co oznacza, że trzeba go umieć rozpracować, a my to potrafimy — podkreśla Krężel. — Mamy na przykład fantastyczny zakład w Toruniu, który dostarcza części do fabryki Tesli pod Berlinem. Wszystko jest tam zautomatyzowane na bardzo dużą skalę, bo tylko w ten sposób można wygrać z konkurencją — zaznacza.
W zakładzie zastosowano także rozwiązania w zakresie zielonej energii oraz systemu ciągłego monitoringu parametrów produkcji.
— W czasie rzeczywistym możemy analizować, ile energii mamy ze słońca, ile z sieci, ile gazu, ile wody, ile ciepła. To pozwala na wyciąganie wniosków co do organizacji produkcji — tłumaczy Krężel.
— Dzisiaj redukcji kosztów szuka się w każdym elemencie, bo inaczej firmy tak duże jak nasza, produkujące za kilka miliardów złotych rocznie, muszą mieć zdolność optymalnego kształtowania kosztów, aby przetrwać na tym bardzo konkurencyjnym rynku międzynarodowym — wyjaśnia.
Wejście w sektor zbrojeniowy
Boryszew coraz śmielej spogląda też w stronę sektora obronnego. Jeszcze w tym roku planowane jest uruchomienie produkcji miseczek do łusek karabinowych.
— Mamy wiele kompetencji w strukturze grupy do wykorzystania w sektorze obronnym — mówi Krężel. — Posiadamy cały segment metali kolorowych, m.in. mosiądzu. Nasze WMD Dziedzice to jednostka z bardzo dobrą metalurgią tych stopów. A wszystko, co dotyczy kalibrów od 5,56 do 12,7 mm, to przede wszystkim łuski mosiężne. Dlatego chcemy rozbudować potencjał w zakresie komponentów do produkcji amunicji — zaczynając od miseczek, być może docelowo także łusek.
Krężel zaznacza, że ostateczny kształt projektu zależy od rozmów z firmami, które finalnie elaborują amunicję. — Może się okazać, że taki model rozproszonej produkcji będzie bardziej efektywny kosztowo i bezpieczniejszy z punktu widzenia produkcji w sytuacji kryzysowej — wyjaśnia.
Na konkrety trzeba będzie jednak jeszcze chwilę poczekać. — Myślę, że przy następnym raporcie zarząd Boryszewa poda dokładniejsze informacje, bo cały czas trwają prace i dyskusje nad tym tematem — zapowiada doradca zarządu.
Boryszew jest jedną z największych grup przemysłowych w Polsce, specjalizującą się w produkcji komponentów do samochodów, przetwórstwie metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Zatrudnia ok. 10 tys. pracowników w ponad 30 zakładach zlokalizowanych w 14 krajach, na 4 kontynentach. Boryszew jest notowany na GPW od 1996 r. Głównym właścicielem grupy kapitałowej Boryszew jest Roman Karkosik wraz z podmiotami zależnymi, posiadający 65,35 proc. akcji. Pozostałe akcje należą m.in. do Boryszew (14,50 proc.) i Unibax (15,37 proc.).
Arkadiusz Krężel to prezes ARP w latach 1991–2006, wcześniej główny mechanik w KWK Kazimierz–Juliusz, obecnie doradca zarządu Boryszewa.
Zasiadał w radach nadzorczych m.in. Państwowej Agencji Węgla Kamiennego, Polskiego Banku Rozwoju, PKP oraz Centrali Zaopatrzenia Hutnictwa. Należał do Zespołu Zadaniowego ds. Strategii Rozwoju Regionalnego przy Urzędzie Rady Ministrów, a także był członkiem Rady ds. Rozwoju Gospodarczego przy Prezydencie RP.
Roman Karkosik to polski przedsiębiorca, inwestor giełdowy oraz jeden z najbogatszych Polaków. Nazywany „rekinem giełdowym”, „baronem giełdowym” lub „Midasem z Torunia”, od lat uchodzi za jednego z najbardziej wpływowych i tajemniczych inwestorów w Polsce. W rankingu miesięcznika „Forbes” z 2007 r. zajął 557. miejsce na świecie z majątkiem szacowanym na 1,8 mld dolarów. W latach 2011 i 2012 zajmował 5. miejsce w polskim rankingu tygodnika „Wprost”. Obecnie jego majątek szacowany jest na 3,06 mld zł. Od 1993 roku, wspólnie z żoną Grażyną, inwestuje na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie.
Miliarder z Torunia posiada większościowe udziały w spółce Alchemia, produkującej rury i pręty stalowe, a także w Boryszewie oraz w Impexmetalu, zajmującym się przeróbką metali.