Spis treści
"Te pięć lat, przez które obowiązywać będą cła, to czas dla europejskich producentów samochodów na restrukturyzację i optymalizację, żeby być gotowym na konkurencję z Chin, która bardzo mocno rozwinęła swój potencjał technologiczny. Dla Grupy Maflow to dobra informacja, bo nasze przewody klimatyzacyjne są w co czwartym samochodzie produkowanym w Europie, a taka decyzja daje nadzieję, że sektor automotive na Starym Kontynencie wrzuci wyższy bieg" - powiedział Wojciech Kowalczyk w rozmowie z agencją ISBnews.
Szef Boryszewa zastrzegł, że ciężko dziś wyrokować, jak to się skończy, a sytuacja jest delikatna, bo każdy z europejskich koncernów motoryzacyjnych ma jednocześnie ogromny biznes w Chinach, ale jeśli chcemy utrzymać w Europie miejsca pracy w tej branży, to produkowane tu samochody elektryczne muszą być tańsze, dostępne dla rynku masowego.
Powtórka z historii
"W latach 90-tych XX wieku Chiny zamknęły swój rynek i zastrzegły, że jeśli chcemy na niego wejść, musimy budować fabryki na miejscu. I europejski przemysł to zrobił. Dzisiaj powoli dochodzimy do odwrotnej sytuacji i myślę, że może to ewoluować właśnie w tym kierunku - w ciągu kilku lat powstawać będą kolejne zakłady chińskich producentów w Europie, po budowanej fabryce BYD na Węgrzech" – zwrócił uwagę Kowalczyk.
Według niego, jeśli europejski przemysł nie wykorzysta tych najbliższych lat na skuteczną restrukturyzację, to w przyszłości najzwyczajniej może nie być na rynku europejskich samochodów elektrycznych.
"Grupa Boryszew koncentruje się na inwestycjach w Amerykach i Azji, m.in. w Chinach i Indiach, gdzie nasze udziały rynkowe są znacznie mniejsze niż w Europie, a potencjał rozwoju ogromny" – podkreślił.
Odważna decyzja wbrew Niemcom
"To była odważna decyzja Komisji Europejskiej, podjęta wbrew Niemcom, życzyłbym sobie skutecznej ochrony naszej produkcji także w innych sektorach gospodarki, na przykład na rynku stali" - podsumował prezes.
Grupa Boryszew jest jedną z największych grup przemysłowych w Polsce, specjalizującą się w produkcji komponentów do samochodów, przetwórstwie metali nieżelaznych oraz chemii przemysłowej. Zatrudnia ok. 10 tys. pracowników w ponad 30 zakładach zlokalizowanych w 14 krajach, na 4 kontynentach. Boryszew jest notowany na GPW od 1996 r.; wchodzi w skład indeksu sWIG80. Skonsolidowane przychody wyniosły 5,69 mld zł w 2023 r.
Źródło: ISBnews
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!
