Restaurator miał dość bezskutecznego poszukiwania kelnerów. Postanowił kupić roboty

Piotr Kobyliński
Opracowanie:
Czy roboty są przyszłością gastronomii?
Czy roboty są przyszłością gastronomii? Fot. 123RF/zinkevych
Zmęczony bezskutecznym poszukiwaniem kelnerów restaurator z Sorrento na południu Włoch kupił do swojego lokalu dwa roboty obsługujące klientów. Jednym z plusów takiego rozwiązania jest to, że nie domagają się one wolnych weekendów - podkreśla właściciel restauracji.

- Kiedy młodzi ludzie przychodzą na rozmowę w sprawie pracy, bardziej są zainteresowani tym, czy będą mieli wolne weekendy niż obsługą gości. Tymczasem my głównie pracujemy wtedy, kiedy inni są na wakacjach i w dni świąteczne - powiedział restaurator Mario Parlato, cytowany przez agencję Ansa.

- Rozwiązałem problem, podejmując tę decyzję - zauważył.

Pomysł nie każdemu się podoba

Agencja w relacji z Wybrzeża Amalfitańskiego odnotowuje, że nie wszyscy pochwalają ten krok. Cytuje słowa krytyki: „Sorrento słynie z gościnności, nawet kawa serwowana w barze ma szczególny urok”.

Przeciwnicy robotów-kelnerów przypominają również, że mieszkańcy Sorrento wiedzą bardzo dobrze od dawna jak traktować gości.

Właściciel restauracji wyjaśnił, że roboty nie zastąpią całkowicie kelnerów i są tylko pomocnikami.

- Mogą zaprowadzić klientów do stolika, podać potrawy i napoje. Ale uprzejmość i sympatia tych, którzy wykonują pracę kelnerów, są niezastąpione - zapewnił.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Portal i.pl codziennie. Obserwuj i.pl

Źródło:

Polska Agencja Prasowa
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu