Spis treści
Jakie rodzaje rowerów dominują w sprzedaży?
Gdy tylko zrobi się cieplej, na drogach i ścieżkach rowerowych pojawiają się miłośnicy dwóch kółek. Jakie rowery wybieramy najchętniej? Miejskie, trekkingowe, górskie, gravel, a może e-bike’i? Sklepy rowerowe, zarówno lokalne, jak i sieciowe mówią jednym głosem: sezon 2025 to dobry rok dla elektryków. Już w 2024 roku rowery elektryczne stanowiły już około 25% całej sprzedaży. Chociaż zainteresowanie klasycznymi rowerami nie słabnie, szczególnie w przypadku rowerów miejskich i dziecięcych.
– Niesłabnącym od lat zainteresowaniem cieszą się rowery górskie i trekkingowe, które łączą komfort codziennego użytkowania z możliwością aktywnego spędzania czasu poza miastem – komentuje dla Strefy Biznesu Michał Mystkowski z Media Expert.
Rośnie też świadomość klientów. Według sprzedawców, klienci dopytują przed zakupem o komfort, jakość, gwarancję. Porównują modele. Chcą się dowiedzieć o zaletach rowerów elektrycznych. Zainteresowanie elektrykami rośnie szczególnie w większych miastach.
– Ta kategoria zdecydowanie przeżywa swój znakomity czas. Klienci coraz chętniej sięgają po to rozwiązanie, doceniając wygodę i możliwość pokonywania większych odległości bez nadmiernego wysiłku. Segment e-bików, szczególnie rowerów marki Indiana, których znakomita większość produkowana jest w Polsce i we Włoszech rozwija się dynamicznie i jego udział w całkowitej sprzedaży rowerów bezsprzecznie rośnie – dodaje Mystkowski.
Elektryczny, ale czy legalny? Uwaga na chińskie jednoślady
Boom na e-rowery ma też swoją ciemną stronę. Na polskich drogach przybywa elektrycznych pojazdów, które wcale nie są rowerami w świetle prawa. Część z nich, sprowadzana z Chin, nie spełnia europejskich norm bezpieczeństwa – ani tych technicznych, ani drogowych.
– To nie jest ani rower elektryczny, ani motorower, choć gdyby istniała taka możliwość, to i tak powinien być on zarejestrowany. Jednak wtedy powinien być wyposażony w rejestrację, ubezpieczenie, a kierujący powinien posiadać kask – tłumaczył w rozmowie ze Strefą Biznesu Mateusz Pytko z Polskiego Stowarzyszenia Rowerowego.
Ceny rowerów w 2025 roku. Od tysiąca do kilkudziesięciu tysięcy
W 2024 roku wartość rynku rowerowego w Polsce sięgnęła 4,9 miliarda złotych. Mimo spadku liczby sprzedanych jednośladów, wzrosła średnia cena do około 3800 zł. Polska znalazła się na ósmym miejscu w Unii Europejskiej pod względem wartości rynku rowerowego, wyprzedzając wiele mniejszych, ale bardziej „rowerowych” krajów.
Ceny rowerów w 2025 roku są bardzo zróżnicowane i zależą m.in. od rodzaju jednośladu, ale też od jego klasy, wyposażenia, marki oraz tego, czy jest to rower nowy, czy używany.
Najtańsze modele miejskie dla dorosłych można kupić już za około 1000 zł. Z kolei bardziej zaawansowane rowery górskie (MTB) kosztują od około 1200-1500 zł, ale ceny profesjonalnych wersji mogą sięgać nawet 20-30 tysięcy złotych. Dobre szosówki startują od około 2000 zł, ale kończą się na 30-50 tys. zł, choć to wyjątki.
W przypadku rowerów elektrycznych ceny zaczynają się od około 3500 zł za podstawowe modele, a wraz z jakością, marką, mocą baterii czy wyposażeniem rośnie cena, nawet do 30 tysięcy złotych. Na rynku dostępne są również rowery dla dzieci, których ceny zaczynają się od około 700-1000 zł, a sięgają kilku tysięcy.
Alternatywą dla osób zainteresowanych zakupem e-bike’ów mogą być także programy wsparcia. W ramach inicjatywy Mój rower elektryczny można uzyskać dopłatę do 50% wartości zakupu – do 2500 zł w przypadku rowerów klasycznych i do 4500 zł dla rowerów cargo oraz wózków rowerowych.
Ze względu na ceny niektórzy decydują się kupić rower na raty lub z drugiej ręki. W popularnym serwisie ogłoszeniowym OLX.pl w samej tylko Warszawie znajdziemy ogłoszenia sprzedaży popularnych rowerów elektrycznych w cenach od około 1000 zł do kilkudziesięciu tysięcy. W przypadku klasycznych używanych rowerów dla dorosłych, ceny wahają się najczęściej w granicach 450-1500 zł – zależnie od stanu technicznego, marki i osprzętu.
Rowery, obok hulajnóg elektrycznych, są również jednym z najczęstszych prezentów komunijnych. Nowy rower dla dziecka w wieku około 10 lat to wydatek zaczynający się od ok. 1000 zł.
– Jesteśmy w środku sezonu komunijnego i mogę potwierdzić, że [...] oferta prezentów komunijnych cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem – włączając w to oczywiście ofertę rowerów i hulajnóg elektrycznych. Klienci poszukują modeli trwałych, bezpiecznych i atrakcyjnych wizualnie, które będą odpowiednie dla dzieci i młodzieży – potwierdza Michał Mystkowski z Media Expert.
Co ciekawe, sprzedawcy nie zauważają, żeby większa sprzedaż hulajnóg elektrycznych obniżała popyt na rowery.
– Stanowią one atrakcyjne uzupełnienie tradycyjnych środków transportu – są lekkie, mobilne i idealnie sprawdzają się w codziennych dojazdach na krótkich dystansach. Warto jednak podkreślić, że hulajnogi nie stanowią alternatywy dla rowerów i nie wpływają na poziomy sprzedaży sprzętu rowerowego – podsumowuje Mystkowski.
Serwisy rowerowe pełne klientów
Serwisy rowerowe przeżywają w maju prawdziwe oblężenie, a przecież zanim wyjedziemy w trasę, warto sprawdzić stan techniczny roweru. W wielu punktach serwisowych na wizytę trzeba się dziś umawiać z minimum kilkudniowym wyprzedzeniem.
Właściciel niewielkiego sklepu i serwisu w Katowicach, który działa nieprzerwanie od ponad 20 lat przyznał, że w sezonie wiosennym i letnim niemal nie wychodzi z pracy. Serwisuje codziennie od ósmej do dziewiętnastej. Spokojniejszy okres to zima i wczesna wiosna.
Ceny usług za przegląd i naprawy różnią się w zależności od miasta i zakresu prac. W serwisach sieci Decathlon przegląd podstawowy zaczyna się od 100 zł, dla rowerów elektrycznych od 130 zł, a przegląd kompleksowy kosztuje od 300 zł. W lokalnych punktach ceny bywają zbliżone, choć niektóre naprawy – zwłaszcza przy e-bike’ach – mogą kosztować więcej, z uwagi na specyfikę komponentów i czasochłonność diagnostyki.
Diagnostyka i prosty serwis roweru w dobrym stanie przed ruszeniem w trasę (np. regulacja hamulców, centrowanie kół, czyszczenie i smarowanie) może wynieść ok. 500 złotych. Jednak, o ile czynności takie jak wymiana opony można poznać z góry (30-50 złotych), to wycena serwisu jest najczęściej indywidualna, po wstępnej diagnostyce roweru.
