Sierpień był już 6 miesiącem z rzędu, gdy obserwowaliśmy spadek poziomów bezrobocia. Obecne 8,5 proc. stanowi nowy rekordowy wyniki ostatniego ćwierćwiecza, ale wyraźnie widać, że wraz z kończącym się sezonem wakacyjnym zaczęła wyhamowywać dynamika spadkowa. Z jednej strony widzimy dobrą koniunkturę wśród pracodawców, którzy w pierwszym półroczu stworzyli ponad 351 tysięcy nowych miejsce pracy. Z drugiej strony w tym samy czasie 94 tys. ofert pozostało nieosadzonych.
To pokazuje, że rynek pracy wchodzi w ślepą uliczkę, bo zaczyna brakować dostępnych kandydatów, a firmy nie mogą wypełniać zapotrzebowania kadrowego – mówi Krzysztof Inglot, Pełnomocnik Zarządu Work Service S.A. Dlatego wobec niedoborów kadrowych na rynku, w kolejnych miesiącach możemy obserwować ustabilizowanie się obecnych poziomów bezrobocia, przy uwzględnieniu nieznacznych sezonowych wzrostów na koniec roku. W efekcie spodziewamy się, że w grudniu stopa bezrobocia znajdzie się w granicach 8,7 proc. - dodaje Inglot.