Spis treści
Dane satelitarne pomagają w walce z pożarami lasów
Dane satelitarne są bardzo istotne przy dużych pożarach. Takich zdarzeń na szczęście w kraju mamy bardzo mało. Ostatnim takim dużym pożarem, gdzie w zasadzie była pierwsza próba wykorzystania zdjęć satelitarnych, był pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym w 2020 roku, wskazuje dr hab. inż. Ryszard Szczygieł, profesor Instytutu Badawczego Leśnictwa, kierownik Laboratorium Ochrony Przeciwpożarowej Lasu.
Gaszenie bagiennych łąk i lasu na terenie Biebrzańskiego Parku Narodowego trwało osiem dni, kolejny pożar odnotowano tam w październiku 2023 roku. Jak wyjaśnia ekspert, dzięki pozyskanym zdjęciom terenu z systemu Copernicus udało się określić taktykę gaszenia, kierunek rozprzestrzeniania się ognia i miejsca wymagające podania środków gaśniczych.
Polska jest krajem, gdzie bardzo dobrze funkcjonuje system ochrony przeciwpożarowej lasu i jego podstawowe elementy to szybkie wykrycie pożaru, niezwłoczne zaalarmowanie sił ratowniczych i podjęcie działań na wczesnym etapie rozprzestrzenia się pożaru. To powoduje, że pożary gasimy w bardzo krótkim czasie i w dziewięćdziesięciu kilku procentach one nie przekraczają 1 ha, mówi.
Szczególnie przy dużych pożarach dane satelitarne są istotne dla leśników. Mogą ocenić wielkość strat i późniejsze zagospodarowanie pożarzysk.
Kradzież drewna? Wykaże to mniejsza powierzchnia leśna
W globalnej skali można zaś ocenić skalę zjawisk, jakimi są pożary lasów. W Europie takich danych dostarczają dwa systemy: Copernicus i EFFIS (Europejski System Informacji o Pożarach Leśnych), ustanowiony przez Komisję Europejską we współpracy z krajowymi administracjami przeciwpożarowymi.
Ten drugi posiada modułowy internetowy system informacji geograficznej, gdzie można określić informacje zbliżone do czasu rzeczywistego i zerknąć na historyczne dane. Korzystający z programu dostają ocenę warunków przed pożarem i po nim.
Dane z orbit, w ujęciu leśnictwa, przydają się nie tylko w razie klęsk żywiołowych. Pomagają określić kondycję obserwowanych obszarów, mogą też wykryć przypadki kradzieży drewna.
One pozwalają nam śledzić, co jest bardzo istotne z punktu widzenia prawa międzynarodowego, zmniejszanie się powierzchni leśnej, czyli nielegalne pozyskanie drewna, tłumaczy dr hab. inż. Ryszard Szczygieł.
W ocenie zdrowotności terenów leśnych pomagają także inne formy obserwacji, np. technologia skaningu laserowego z powietrza. To ona wykryła m.in. skalę rozpadu drzewostanów świerkowych na skutek działania kornika drukarza.
Źródło: Newseria
Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Agro codziennie. Obserwuj StrefaAgro.pl!
