Podczas zakończonego w środę lutowego posiedzenia Rada Polityki Pieniężnej (RPP) postanowiła utrzymać na niezmienionym poziomie stopy procentowe dla złotego. Na rekordowo niskim w historii poziomie pozostają one od marca 2015 r. Oszczędzający nie mają więc co liczyć na podwyższenie przez banki odsetek od depozytów, które już trzeci rok z rzędu są na poziomie nie zachęcającym do odkładnia pieniędzy w bankach.
Dla całej gospodarki utrzymanie stóp procentowych na dotychczasowym poziomie jest korzystne, bo może zwiększyć chęć obywateli do większych wydatków. To logiczne, że skoro ceny ruszyły w górę i wysoce prawdopodobne są kolejne podwyżki, to więcej osób zdecyduje sią na przyspieszenie decyzji o zakupie np. nowych mebli czy sprzętu AGD. To zaś przełoży się na większe zamówienia handlu, a w konsekwencji także na większą produkcję.
Dodatkowe wydatki na konsumpcję są dla gospodarki tym ważniejsze, że spadły inwestycje, które są innym ważny filarem wzrostu gospodarczego.
Czytaj też:
Nawet jeśli nie masz volkswagena, to zawsze możesz go mieć. Sprawdź na czym polegają tarapaty firmy
W kolejnych miesiącach oczekiwanie na podwyższenie stóp - co z kolei nie będzie dobrą informacją dla spłacających kredyty i pożyczki - będzie coraz większe. Już w grudniu minionego roku ceny detaliczne wyraźnie poszły w górę, a ten wzrost na początku tego roku przyspieszą chociażby rekordowe zwyżki cen warzyw związane z ostrą zimą w Europie.
Strefa Biznesu: Coraz więcej chętnych na kredyty ze zmienną stopą
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?