Świadczenie urlopowe jest wypłacane w wielu firmach. Można dostać 2417,14 zł na etat

Świadczenie urlopowe mogą wypłacać firmy (spoza sfery budżetowej), które zatrudniają mniej niż 50 pracowników i które nie tworzą zakładowego funduszu świadczeń socjalnych. Zasady wypłaty tego typu świadczenia są uregulowane w przepisach. Co ważne, przyznanie świadczeń urlopowych nie jest obowiązkowe, traktowane jest jako rodzaj benefitu dla zatrudnionych. Jeśli pracodawca nie chce wypłacać świadczenia urlopowego, musi poinformować o tym pracowników w pierwszym miesiącu danego roku kalendarzowego (np. w komunikacie przesłanym mailem do pracowników). A jeśli zdecyduje się na wypłatę świadczeń, to musi zrobić to zgodnie z przepisami o zakładowym funduszu świadczeń socjalnych.

Świadczenie urlopowe jest wypłacane raz w roku tym pracownikom, którzy skorzystali z urlopu wypoczynkowego w wymiarze co najmniej 14 dni – chodzi tu o 14 kolejnych dni kalendarzowych, w tym liczy się dni robocze, niedziele i święta. Wsparcie jest wyliczane w oparciu o przeciętne wynagrodzenie (podane przez GUS) w poprzednim roku kalendarzowym.

Świadczenie wynosi w 2024 r. wynosi:

• dla pracownika zatrudnionego na pełen etat w tzw. normalnych warunkach – 2417,14 zł,
• dla pracownika pracującego na pełen etat i wykonującego pracę w szczególnych warunkach lub pracę o szczególnym charakterze w rozumieniu przepisów o emeryturach pomostowych  – 3222,86 zł,
• dla pracownika młodocianego:
  - w I roku nauki 322,29 zł,
  - w II roku nauki 386,74 zł,
  - w III roku nauki 451,20 zł.

Co istotne, wypłata świadczenia urlopowego nie jest uzależniona od stażu pracy czy kryteriów dochodowych. Pieniądze powinny zostać wypłacone najpóźniej w przeddzień rozpoczęcia urlopu wypoczynkowego. Od wsparcia nie odlicza się składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne, jest ono opodatkowane i wypłacane ze środków przedsiębiorstwa.

Świadczenie urlopowe to nie to samo, co „wczasy pod gruszą”. Tego typu wsparcie dotyczy firm, w których funkcjonuje Zakładowy Fundusz Świadczeń Socjalnych. Fundusz jest tworzony w zakładach, które na dzień 1 stycznia zatrudniają co najmniej 50 etatowych pracowników. A zatrudniający co najmniej 20 i mniej niż 50 pracowników, tworzą fundusz na wniosek zakładowej organizacji związkowej. W budżetówce tworzy się fundusz bez względu na liczbę zatrudnionych.

Przepisy nie wskazują, ile dni urlopu trzeba wziąć, żeby dostać „wczasy pod gruszą”. Pracodawcy sami to określają i najczęściej to 14 dni. To samo dotyczy wysokości dofinansowania – firmy ustalają kwoty w swoich wewnętrznych dokumentach. Najczęściej wypłacają od około 400 zł do 1600 zł. W tym przypadku wysokość świadczenia jest uzależniona od kryteriów dochodowych, przyjętych w firmie.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź Strefę Biznesu codziennie. Obserwuj StrefaBiznesu.pl!