Świąteczna magia zamknięta w pocztówkach sprzed lat! Niezwykła kolekcja Izoldy Wysieckiej

Edyta Łosińska-Okoniewska
Każda z kartek sprzed lat jest niezwykła i pełna uroku.
Każda z kartek sprzed lat jest niezwykła i pełna uroku. Zbiory Izoldy Wysieckiej
Świąteczne pocztówki sprzed lat kryją w sobie niepowtarzalny urok, są także świadectwem dawnych tradycji, sztuki i kultury. Wykonane z dbałością o detale, zdobione misternymi ilustracjami, opowiadają historie pełne magii Bożego Narodzenia. Dziś, dzięki pasji kolekcjonerów, takich jak Izolda Wysiecka z Juszek, możemy podziwiać te unikatowe dzieła, które przenoszą nas w nostalgiczny klimat minionych epok. W jej zbiorach znajdują się prawdziwe skarby - od złoconych litografii po haftowane kartki, każda z nich opowiadająca wyjątkową historię.

Pocztówki bożonarodzeniowe sprzed lat emanowały wyjątkowym urokiem, zazwyczaj zdobione były misternymi ilustracjami o tematyce świątecznej. Starannie wykonane rysunki przedstawiały nie tylko sceny biblijne związane z narodzinami Jezusa, ale także inne motywy świąteczne. Na wielu znajdują się anioły, choinki, dzieci, czy też bałwanki. Pełne detali ilustracje były prawdziwymi dziełami sztuki, często malowanymi ręcznie.

Zimowe krajobrazy z pokrytymi śniegiem domami i postaciami łyżwiarzy czy saneczkujących dzieci, tworzyły nostalgiczny klimat. Przed erą masowej produkcji drukowanych pocztówek, wiele z nich było dziełami ręcznie wykonanymi, z dbałością o detale i estetykę. Producenci korzystali z technik malarskich, a niekiedy nawet z ręcznie wytwarzanych matryc drukarskich.

Tył pocztówki pozostawiano często pustym, umożliwiając nadawcy zapisanie własnych życzeń, co dodawało personalnego charakteru przesyłce. Ręcznie pisane wiadomości, składające się z życzeń i podpisów, były integralną częścią tradycji wysyłania świątecznych przesłań. Dziś takie właśnie pocztówki, z których możemy poznać fragment czyjejś historii są niezwykle wartościowe i uruchamiają wyobraźnię. Pocztówki bożonarodzeniowe z tamtych lat stanowiły nie tylko formę przekazywania życzeń, ale również cenny zapis sztuki i kultury danego okresu, zachowując unikalny urok i styl epoki.

Niestety obecnie smsy i maile wyparły tę piękną tradycję wysyłania kartek świątecznych. A szkoda, bo te papierowe przetrwają wiele lat. O czym możemy przekonać się dzięki Izoldzie Wysieckiej z Juszek, która odnajduje i gromadzi pocztówki nawet sprzed ponad 100 lat.

W zbiorach Izoldy Wysieckiej jest sporo kartek zagranicznych, w tym m.in. austriackich, niemieckich, francuskich, a także amerykańskich.

- Jedna z nielicznych w mojej kolekcji pocztówek amerykańskich jest piękna, lekko wytłaczana litografia wysłana 14 grudnia 1915 r. z USA do Paryża, gdzie dotarła dokładnie w Sylwestra, czyli... po świętach - mówi Izolda Wysiecka. - Na plus nadawczyni trzeba zaliczyć, że w odręcznie spisanych życzeniach wspomniała od razu o Nowym Roku, no to jednak zdążyła.

Głównym motywem świątecznych pocztówek są zazwyczaj bałwanki, anioły, a także dzieci.

- Anioły to bardzo popularny motyw na kartkach świątecznych, nie tylko bożonarodzeniowych, ale też noworocznych i wielkanocnych. Kartka z aniołkami na gałązce to piękna litografia złocona (niestety złotko trochę już "zeszło" miejscami) wysłana w Belgii po 1905r. Aniołki z trąbkami znalazły się na litografii z tzw. długim adresem, wysłanej z Essen do Wernigerode w grudniu 1901r. Anioł ze skrzypcami to kartka litograficzna tłoczona, wysłana w Niemczech w 1906r.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!

W zbiorach Izoldy Wysieckiej są też i prawdziwe unikaty czyli pocztówki haftowane.

- Niewiele mam w kolekcji pocztówek haftowanych, ale te które posiadam, moim zdaniem należą do najpiękniejszych. Mogę patrzeć na nie codziennie - dodaje kolekcjonerka. - Haftowana kartka została wyprodukowana przez francuską firmę La Rose w latach 20- lub 30-tych XX wieku. Zawierała korespondencję, ale bez obiegu pocztowego. Wraz z wieloma innymi została wklejona do albumu. Po latach ktoś postanowił sprzedać zbiór i odkleił kartki, a także zamazał korespondencję. Szkoda, na szczęście to, co cieszy oko przetrwało nienaruszone.

Na dużej części pocztówek znaleźć można dzieci i przy okazji oglądania zrobić niezły przegląd dziecięcej mody sprzed ponad 100 lat.

Każda z kartek zgromadzonych przez mieszkankę Juszek jest wyjątkowa, a ich przeglądanie sprawia ogromną przyjemność nie tylko właścicielce. Dzięki temu jeszcze lepiej można poczuć magię świąt Bożego Narodzenia i przenieść się w czasie do dawnych lat. Zajrzyjcie do naszej galerii zdjęć i przekonajcie się sami.

"Dziennik Bałtycki" jest na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl w internecie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Kultura i rozrywka

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu