Szczyt klimatyczny COP26: Ochrona przyrody, obniżenie kosztów usuwania CO2, inwestycja w OZE. Największe kraje obiecują i planują

Justyna Madan
Justyna Madan
Rządy podczas COP26 podejmują coraz bardziej zdecydowane działania w celu ochrony klimatu
Rządy podczas COP26 podejmują coraz bardziej zdecydowane działania w celu ochrony klimatu Unsplash.com
Tegoroczny szczyt klimatyczny pełen jest planów, deklaracji i obietnic w ramach walki ze zmianami klimatycznymi. 45 rządów zobowiązało się do podjęcia pilnych działań i inwestycji w celu ochrony przyrody, 95 firm z różnych sektorów zobowiązuje się do bycia „nature positive”, a największe kraje deklarują poważne zmiany oraz inwestycje w OZE, czyli odnawialne źródła energii.

Rządy i przedsiębiorstwa dołączają do rolników i społeczności lokalnych podczas szczytu klimatycznego COP26. Zabezpieczają nowe umowy i deklarują przyspieszone przejście do zrównoważonych praktyk rolniczych, co ma uczynić je nie tylko bardziej atrakcyjnymi, ale i przystępnymi cenowo.

26 rządów określiło nowe zobowiązania do zmiany ich polityki rolnej na bardziej zrównoważoną. Brazylia zobowiązała się do stworzenia programu niskoemisyjnego rolnictwa, Niemcy chcą obniżyć emisje CO2 z użytkowania gruntów o 25 mln ton do 2030 roku, a Wielka Brytania zamierza zaangażować 75% rolników w praktyki niskoemisyjne do 2030 roku.

„Jeśli mamy ograniczyć globalne ocieplenie i utrzymać przy życiu cel 1,5 st. C, świat musi korzystać z gruntów w sposób zrównoważony i stawiać ochronę i przywracanie przyrody w centrum wszystkiego, co robimy” – powiedział Alok Sharma, prezydent COP26.

USA chcą obniżyć koszty usuwania CO2 z atmosfery

Obniżenie kosztów usuwania dwutlenku węgla z atmosfery do 2050 roku to plan dekarbonizacji, jaki wyznaczyły sobie Stany Zjednoczone. Jednak już do końca tej dekady koszty mają spaść o 100 dolarów za tonę. Jak? Poprzez bezpośrednie przechwytywanie CO2 z powietrza (DAC) lub pomagając w wychwytywaniu i magazynowaniu gazu lasom i innym systemom naturalnym.

„Zatruliśmy już atmosferę, teraz musimy naprawiać i leczyć Ziemię. Jedynym sposobem na to jest trwałe usunięcie dwutlenku węgla” – powiedziała sekretarz ds. energii Jennifer Granholm, podczas rozmów klimatycznych ONZ na COP26 w Glasgow.

Jak podaje Reuters, inicjatywa ujemna pod względem emisji dwutlenku węgla będzie finansowana z rocznych środków Departamentu Energii. Ponadto ustawa o infrastrukturze międzypartyjnej przewiduje około 3,5 miliarda dolarów zachęt dla projektów demonstracyjnych DAC. Ustawa ta przeszła już przez Senat USA, teraz pochyli się nad nią Izba Reprezentantów.

Będą „zasysać” dwutlenek węgla

We wrześniu, szwajcarski startup Climeworks AG otworzył w Islandii największą na świecie fabrykę do zasysania dwutlenku węgla z powietrza i pompowania go pod ziemię. Wówczas CO2 staje się skałą, jednak na razie proces jest bardzo kosztowny (nawet 600 dolarów za tonę), dlatego zakłady usuwają jedynie tyle dwutlenku węgla, ile emituje 2000 samochodów. Jest to więc kropla w morzu potrzeb. Jednak inicjatywę pochwaliła Międzynarodowa Agencja Energetyczna z siedzibą w Paryżu.

Podobna firma specjalizująca się w zasysaniu dwutlenku węgla ma powstać w zachodnim Teksasie, w USA w 2024 roku. Szefowie organizacji technologicznych pracują nad tym, aby koszty pobierania dwutlenku węgla z powietrza były niższe niż 100 dolarów za tonę.

Moc z odnawialnych źródeł energii (OZE) w Indiach

Indie, podczas szczytu klimatycznego ONZ zobowiązały się, że do 2030 r. będą mieć 500 GW mocy ze źródeł odnawialnych, co stanowi 50% ich miksu energetycznego. Premier Narendra Modi zapowiedział, że do 2070 roku Indie osiągną redukcję emisji do zera netto. To dwadzieścia lat później niż deklarowany na szczycie główny cel.

Modi złożył pięć zobowiązań na COP26:

  • zero netto do 2070 r.
  • 500 GW OZE do 2030 r.
  • zaspokojenie 50% potrzeb energetycznych poprzez czystą energię do 2030 roku
  • zmniejszenie przewidywanych emisji dwutlenku węgla o miliard ton do 2030 r.
  • zmniejszenie emisyjności gospodarki o 45% do 2030 roku.

„Biorąc pod uwagę, że cel 500 GW obejmuje zarówno duże elektrownie wodne, jak i jądrowe, jest on zasadniczo taki sam, jak poprzednie zobowiązania. Indie już ogłosiły cel 450 GW odnawialnych źródeł energii do 2030 r.” – powiedział Vinay Rustagi, dyrektor zarządzający w firmie analitycznej Bridge to India.

Stolica Zjednoczonych Emiratów Arabskich też walczy

Abu Dhabi postawiło sobie za cel 8,8 GW energii odnawialnej do 2025 r. w nowej deklaracji COP26. Jest to plan zwiększenia udziału OZE w ich miksie energetycznym o 31% w ciągu czterech lat. Około 7% ma pochodzić z energii słonecznej, 47% z energii jądrowej, a reszta z paliw kopalnych.

Departament Energii (DOE) ogłosił tę inicjatywę na COP26 w Glasgow i przedstawił swój plan, który opiera się na dalszym rozwijaniu energii słonecznej i innych odnawialnych źródeł energii, elektryfikacji produkcji wody i wspieraniu działań na rzecz efektywności energetycznej.

„Dzięki większej liczbie nadchodzących wdrożeń energii odnawialnej, takich jak projekt fotowoltaiczny Al Dhafra Solar o mocy 2 GW w Abu Dhabi, który ma nastąpić do 2023 r., a także energii jądrowej, całkowita moc wytwarzania czystej energii w emiracie osiągnie 8,8 GW w 2025 r., zwiększając udział mocy czystej energii w miksie energetycznym do 31% do 2025 r. – powiedział Awaidha Al Marar, przewodniczący DOE.

Abu Dhabi zwraca swoją uwagę również w stronę wodoru. Ma tam powstać, warta 1 miliard dolarów, ekologiczna instalacja wodorowa. Będzie ona zasilana projektem fotowoltaicznym o mocy 800 MW.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu