Ukraińscy kierowcy, którzy stoją na DK 94 w Świlczy, skarżą się na długotrwałe oczekiwanie.
- Stoję tutaj już od 5 godzin, kolejka porusza się w stronę granicy. Co jakiś czas przepuszczanych jest około 20 pojazdów
- mówi nam jeden z kierowców.
Droga krajowa nr 94 cały czas jest jednak przejezdna. Policjanci koordynują ruch.
- Na terenie powiatu rzeszowskiego, na drodze krajowej nr 94, tam gdzie droga rozszerza się do dwóch pasów, kierowane są tiry. Można powiedzieć, że są to takie miejsca postoju, żeby ruch samochodów osobowych odbywał się w miarę płynnie - informuje Andrzej Stebnicki z Komendy Miejskiej Policji w Rzeszowie.
Jak informuje kom. Dominika Kopeć z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Rzeszowie, podobna sytuacja ma miejsce w powiecie ropczycko-sędziszowskim – również na DK nr 94.
- Tam również policjanci są na miejscu. Chodzi o to, by tiry nie blokowały drogi, i żeby ta sytuacja nie zagrażała bezpieczeństwu innych uczestników ruchu. Reagujemy na to, co widzimy na drodze – mówi kom. Kopeć.
Tiry z Ukrainy blokują jeden z pasów starej „czwórki”. Od Tr...
