Tyle zarobią nowi pracownicy kas samoobsługowych w Biedronce. Inne kasjerki odpoczną?

Agnieszka Domka-Rybka
Wideo
od 16 lat
Biedronka wzięła prawdopodobnie przykład ze swojej największej konkurencji, Lidla i również w jej sklepach pojawią się pracownicy specjalnie oddelegowani do kas samoobsługowych. Zapytaliśmy, czy z tego powodu kasjerki z tradycyjnych kas nie będą już musiały podchodzić do klientów z samoobsługi, co jest szczególnie irytujące dla tych czekających w kolejce przy zwykłej kasie. Dostaliśmy odpowiedź!

Spis treści

Znów piszemy o kasach samoobsługowych, ale wciąż budzą one mieszane uczucia, bo mają zarówno wiernych zwolenników, jak i zaciętych przeciwników.

"Lidla stać, a dlaczego Biedronki nie stać?"

  • - Najbardziej denerwują mnie sytuacje, które wcale nie należą one do rzadkości, jak jedna osoba obsługuje klientów w kasie tradycyjnej i co chwilę wstaje, by iść pomagać przy samoobsługowych. Taka bogata sieć (mowa o Biedronce), a nie stać jej na zatrudnienie kogoś tylko do samoobsługi. Lidla jakoś stać – komentuje pan Marek z Bydgoszczy.
  • - Oj, nie zawsze przy kasach samoobsługowych w Lidlu ktoś stoi i jest tylko od pomocy tam – tak panu Markowi odpowiada pani Elżbieta z Torunia. - Może być gdzieś na terenie sklepu i robić co innego, ale podchodzi, jak ktoś ma jakiś problem.
  • - A ja chętnie chodzę na zakupy do Aldi, przynajmniej nie ma kas samoobsługowych wcale, zawsze jest miła obsługa i mi to bardzo odpowiada – kończy dyskusję pani Ewa z Bydgoszczy.

Wiemy, że między Biedronką a Lidlem toczą się wojny cenowe, ale teraz Biedronka chce być lepsza tworząc nowe stanowisko pracy w swoich sklepach - asystenta kas samoobsługowych.

Asystent kas samoobsługowych. Dla kogo taka praca?

„Poza wsparciem obsługi klientów ma ono jeszcze jeden cel – aktywizację zawodową osób z niepełnosprawnością, ponieważ jest najlepiej dostosowanym stanowiskiem do ich potrzeb. Dzięki temu osoby do tej pory często wykluczone z rynku pracy, będą miały większe szanse na znalezienie stabilnego zatrudnienia i możliwość rozwoju zawodowego. To kolejny krok w realizacji misji Biedronki, jako firmy odpowiedzialnej społecznie” – chwali się portugalska sieć w informacji prasowej.

- Już teraz w zespole Biedronki pracuje niemal 1000 osób z niepełnosprawnościami, a my wykonujemy kolejne kroki w realizacji naszego celu wspierania aktywizacji zawodowej osób z utrudnionym dostępem do rynku pracy. Nowe stanowisko w naszych sklepach uwzględniające potrzeby osób z niepełnosprawnościami, oferuje dodatkowe możliwości zawodowe tej grupie, a jednocześnie będzie wielkim wsparciem dla zespołów w naszych sklepach i pozwoli nam doskonalić standardy obsługi klienta - komentuje Paweł Stolecki, dyrektor operacyjny w sieci Biedronka.

Tyle osób zatrudnią, ile będą zarabiać?

Do końca roku firma planuje zatrudnić na nowym stanowisku ok. 800 osób. Zachęca do udziału w rekrutacji także osoby z niepełnosprawnościami. Podkreśla, że jest to najlepiej dostosowane miejsce pracy do ich potrzeb.

Wynagrodzenie pracowników zajmujących nowo utworzone stanowiska asystenta kas samoobsługowych mieści się w tych samych widełkach, co wynagrodzenie pozostałych pracowników sklepu, którzy mogą liczyć na wynagrodzenie od 4700 zł do 5050 zł brutto w pierwszym roku pracy, włączając nagrodę za brak nieplanowanych nieobecności – informuje Business Insider.

Dodajmy, że pracownicy otrzymują podwyżki stażowe po roku oraz 3 latach pracy, tzn. osoby ze stażem powyżej 3 lat zarobią od 4850 zł do 5300 zł brutto. Pracownicy sieci mogą też liczyć na premie uznaniowe powiązane z realizacją celów sprzedażowych, powiększające ich wynagrodzenia.

Kasjerki ze zwykłych kas odpoczną?

My zapytaliśmy Biedronkę, czy w związku z pojawieniem się asystenta kas samoobsługowych, kasjerki z tradycyjnych kas nie będą już musiały podchodzić do klientów z samoobsługi, co jest szczególnie irytujące dla tych czekających w kolejce przy zwykłej kasie.

„Proces zatrudniania osób na nowo utworzone stanowisko asystenta kas samoobsługowych dopiero się rozpoczął i nowi pracownicy sukcesywnie będą dołączać do załóg naszych sklepów. Do końca roku planujemy zatrudnić na tym stanowisku ok. 800 osób. Pracownicy obsługujący kasy liniowe niezmiennie są uprawnieni do pomocy klientom przy kasach samoobsługowych, w sytuacjach, gdy takiego wsparcia potrzebują” – odpowiedział nam Mariusz Witkowski, HR Senior Menedżer w sieci Biedronka.

 

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na strefabiznesu.pl Strefa Biznesu